Re: Drogi rowerowe a małe dzieci
Uważam, że do 30km/h na DR biegnącej wśród chodnika to nie za dużo ale tez max. Jeżeli ktos potrafi się rozpędzić do takiej prędkości na prostej to i raczej kiedy trzeba potrafi odpowiednio...
rozwiń
Uważam, że do 30km/h na DR biegnącej wśród chodnika to nie za dużo ale tez max. Jeżeli ktos potrafi się rozpędzić do takiej prędkości na prostej to i raczej kiedy trzeba potrafi odpowiednio wcześniej zahamować. Ale nie oznacza to, że jednocześnie, trzeba mu to koniecznie na całej długości udostępnić. Rower w warunkach Trójmiasta, tam gdzie porusza się wśród samochodów i pieszych nigdy nie będzie (na obecnych warunkach) realną alternatywą dla transportu silnikowego (w tym komunikacji zbiorowej) bo wymagałoby to stworzenia "rowerostrad" czyli bezkolizyjnych dróg rowerowych szybkiego ruchu. A tu nawet (marzenie aktywistów ale jednak realnie mrzonka) przekazanie przy drogach dwupasmowych jednego pasa rowerom, nie stworzyłoby takich warunków. Dlatego, że są przejścia pieszych, światła, skrzyżowania. Co w sumie spowodowałoby, że rowery stałyby w takich samych korkach jak dzisiaj samochody (a wbrew pozorom, czterech rowerzystów zajmuje na drodze więcej miejsca niż jeden samochód z czterema osobami). Marzenia marzeniami, ale rowerowe miasta to dobre hasło dla reżimów ukrywających biedę mieszkańców (przykład Bogoty) a nie realne rozwiązanie. Nawet w Amsterdamie wbrew pozorom jest więcej samochodów niż u nas no i akurat w tym mieście ukształtowanie terenu bardzo sprzyja rozwiązaniom rowerowym (u nas najbliżej można to zobaczyć np. w Rumi, gdzie jest płasko).
Rowerzysta powinien mieć maksymalnie udogodniony przejazd w dowolnym kierunku, jednak o jego supremacji w miejskim organizmie bym nie myślał.
Wracając do tematu - od 19 stycznia 2013 wszystkie art. Ustawy o Kierujących wchodzą w życie i art. 88 i inne określające uprawnienia w PORD przestaną obowiązywać.
Nie zmienia to faktu co robić z dziećmi - po chodniku dziecku 7 - 8 letniemu jadącemu 12- 16 km/h (spokojnie do osiągnięcia dla każdego na 20") jest bardzo ciężko bo to za szybko, a po drodze rowerowej nie może (no bo też słyszę, że za wolno). Wychodzi na to, że miasta nie są dla dzieci na rowerach. Niech siedzą w domach przed ekranami.
zobacz wątek