Drogi, woda w Baninie

drogi są do d... buduje się na Wiśniowej i mogę napisać tylko jedno - PORAŻKA! Kilka razy rozwaliłam miskę w aucie jadąc po tych wybojach. Zaproszę chyba któregoś z szanownych urzędników żeby się przejechał Źródlaną, ogrodową czy w końcu Wiśniową, jak mu 4 litery wytrzęsie to może znajdzie trochę zrozumienia

to jedz wolniej- zasada nr. 1 a co do dróg to i tak jest lepiej hahahha 10 lat temu to była masakra

10 lat temu jezdziłam samochodem terenowym :) inne auto by ugrzęzło,
błoto było takie ,że bez kaloszy nie dało sie wyjść z domu.Ale opowiem co zrobił mój mąż. A mianowicie umówil sie z Panami radnymi.Przywióżł ich do Banina. Jakies 40 m od naszego domu zatrzymał samochód i mówi:
A teraz Panowie wysiadamy.. Hahaha, a na drodze koleiny, błoto prawie do kolan a Panowie radni w garniturach i wypastowanych butach i mówią :
- Pan żartyje?
A mąż odpowiada:
- wcale nie ja tak mam codziennie i nasze dzieci i sąsiedzi.To nasza droga.
I za kilka dni wysypano nam gruz, zasypano koleiny.

debil

Bardzo interesująca wypowiedz, niezwykle zwięzła i co najważniejsze
mówiąca sporo nam nie tylko o adresacie, co o adresującym
wspomniane słowa :)

XIX wiek te drogi

Jaki XIX w. ????
Toć to Stalingrad wiosną !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Drogi w Baninie sa coraz lepsze;) odkąd mamy nowa Pania sołtys to i pszenna jest bardzo przejezdna;)oby tak dalej Pani Sołtys;)