Widok

Duchy - istnieją czy to tylko fantazje?

Dziś, jadąc autobusem usłyszałam rozmowę jak to kobiecie ukazał się duch (w rocznicę wybuchu II wojny światowej) - opowiadała przy tym takie szczegóły, że aż czułam jak mi mrówki po plecach chodziły. W dzieciństwie też widywałam to i owo (ale dziecięca wyobraźnia płata figle). Mieliście jakieś doświadczenia w tym kierunku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A w rocznicę innych wojen się nie ukazywał?Tzn że tam mają taki sam kalendarz jak u nas;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ Art- nie wiem czy w rocznicę innych wydarzeń pojawiał się, czy tez nie. Byc może miał w komórce nastawione na spotkanie :-)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ważne, żeby jednocześnie nie zjawiały się wrogo nastawione duchy , alianci i państwa osi osobno ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ach- miałam nadzieję,że wątek rozwinie się paranormalnie a tu ubaw :-(
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ciekawy temat :-) Jeszcze kilka lat temu bałam się duchów okropnie. Dziś, mając tę wiedzę o umyśle człowieka, którą mam, twierdzę, że to bzdura. Ale też jestem ciekawa opinii i doświadczeń innych :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Duchów nie ma, ale fajnie jakby były, powiem więcej to byłoby zajebiste gdyby były.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucyna, bój się ludzi żywych, oni potrafią wyrządzić więcej krzywdy
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wdr głodny wrażeń :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Duchy bez wątpienia SĄ :)

To jak w grzybki wdr, trzeba uwierzyć na słowo ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak w filmach dla przykładu... :P czy może chciałabyś mi jakiegoś przedstawić :)

...a po grzybkach też są czasem ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz z autopsji? Przepraszam, z własnego doświadczenia? ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
że nie ma duchów , czy że są po grzybkach i w filmach ? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...że po grzybkach ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widziałeś coś podejrzanego po własnych? ;)
A na serio miałam kiedyś dość dziwną sytuację z ś.p. sąsiadem. Brrrr...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Unibike, opowiadaj...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś Ty :) sama śpię i będę się bała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie, zaczęłaś i rozbudziłaś ciekawość...Jutro przed południem napiszesz oki?
Ja tylko pamiętam, ja mając ok 13-14 lat, w środku nocy poszlam do kuchni napić się zimniutkiego mleka z lodówki, było lato.
Gdy otworzylam lodówkę w poszukiwaniu mleka, nagle zgasło światło.
Słyszałam wyraźne kliknięcie, więc wiedziałam, że "ktoś" to światło wyłączył.
Nigdy wcześniej nic podobnego nie miało miejsca, więc trochę strach mnie obleciał. Rano do wiedziałam się, że zmarł mój wujek. Ot taka historia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Graszka, ja całe dnie w pracy spędzam i nie mam czasu na opowieści z krypty. Dodam wątek do zakładek i jak zrobi się brzydko i szaro, to w któryś weekend Ci napiszę. U mnie nie było wycia, gaszenia świateł i stukania w szybę. Było tak, że nijak nie potrafię tego wyjaśnić. I przez pisanie o tym znowu zaczynam się bać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Graszka,zaluję ze przeczytałam Twój post o tej godzinie -jakos tak dziwnie sie teraz czuję.
@Unibike mnie też kiedyś spotkała sytuacja,której nijak nie mogę sobie wytłumaczyć.Niie będe teraz o tym pisała bo jestem w domu sama (nie licząc psa)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@UT"Coś Ty :) sama śpię."
Jesteś pewna?Dobrze posprawdzaj.
@Graszka,u mojej babci była podobna historia,siedziały w pokoju 2 osoby ale światło (lampka)samo się zapaliło,a potem się dowiedzieli że o tej godzinie jakaś ciocia zeszła.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sobie temat znaleźli, jak pragnę zdrowia. To ja zdecydowanie wolę czytać o frykasach Mansona, nawet na głodniaka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ Graszka
bezpiecznik wywaliło i światło zgasło. Ale żeby po 20 latach robić z tego sensacje :]

@Art
Skleroza , a że ciotka umiera gdy babka ma sklerozę i nie pamięta że lampkę zapaliła cóż zdarza się :]

Macie jeszcze jakieś sensacje XXI wieku ? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Art, jestem pewna:) Psa mam jak Lucyna, ale chyba go nie ma tu w pokoju. Nie wiem, ciemność widzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Historia o Północy

Pamiętacie
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zginelo-dwoch-rowerzystow-Uciekali-przed-pociagiem-n82641.html

A teraz przypomnijcie sobie kogo brakuje od tamtego zdarzenia

...i kto dziś was w nocy odwiedziiiiiiiiiiii...... uuuuuuuuuuuuuuu.........
aaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
> kogo brakuje od tamtego zdarzenia

Sugerujesz, że Halewicz cichaczem zakładał po nocy trykoty i śmigał na rowerze? Ale kim był ten drugi obcisłogaci pedalarz? Czyżby K&K? ;]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
wdr,z tego wniosek że trzeba babce odciąć prąd,bo pozabija nas wszystkich.
A tak apropo,oglądaliście tą serię?Chyba nawet było więcej odcinków niż tu jest,ale niektóre mrożą krew.Należy oglądać o północy i zejść później do piwnicy po ziemniaki,albo weki;)
http://www.cda.pl/video/16473fd/Discovery-Duchy-Zjawa-1-5
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A i zanim obejrzycie to się zastanówcie,bo już nic w ciemności nie będzie takie samo;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
WDR,bezpiecznika wtedy nie wywaliło.Podeszłam i zapaliłam światło spowrotem. Poza tym,jak juz pisałam,usłyszałam charakterystyczne kliknięcie:-)
Zawsze z uśmiechem na twarzy przypominam o tym sobie:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wdr, hahaha :)) Z samego rana tak mnie rozbawic :)))) Sadyl, nie ma Hala i ex'a...
Chyba powinnam przeprosić sąsiadów, bo tak głośno się jeszcze o tak wczesnej porze nie smialam :)))))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Sadyl
"Ale kim był ten drugi obcisłogaci pedalarz? "

od jakiegoś czasu brakuje ex`a ;)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wywołujcie wilka z lasu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W wieku ok.8-10 lat miałam takową historię. Noc-zaczęła ze mnie "schodzić " kołdra, przytrzymałam ją mocniej,zamknęły się drzwi od pokoju od zewnątrz i odkręciła się woda w łazience.Do tej pory nie wiem co to było. Przez długi okres czasu idąc w nocy do łazienki budziłam któregoś z rodziców,sama nie chodziłam tak się bałam nocy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ex zapewne pojawi się za tydzień, ok. 10-tego ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@sadyl
moze halewicz tez :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Lucyna
To była mama wstała przyszła ciebie obudzić do szkoły a potem poszła się umyć do łazienki, dlatego dzieci muszą wcześniej chodzić spać żeby rano były przytomne.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr
ale Lucyna opowiadała że to było w nocy ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr To ma sens, bo cos za duża tego "ducha"było naraz ,ale racjonalnie tego już sobie nigdy nie wytłumaczę.Tak czy siak skończyło się na tym,że kiedy w nocy chodziłam za potrzebą dłuuuugo miałam obstawę :-) Swoją drogą jeśli masz rację,to jak łatwo jest w dziecku wywołac uraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@kosmitka, bo to było w" nocy". Ale myśląc logicznie,może to było rano ,sytuacja miała miejsce zimą do szkoły chodziłam na 7.15 więc to może było rano a po prostu było ciemno. Nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ ale Lucyna opowiadała że to było w nocy ;)

Tak bo zaspany 8-10 latek , obudzony gdy jest ciemno za oknem wie czy to północ , 3 w nocy czy 8 rano :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też miałam rożne przygody, ale może tak jak pisze wdr, zadziałała wyobraźnia........
chociaż jedna przygoda jest ze świadkami, czyli.......
i znowu to pytanie....istnieją duchy czy nie ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma duchów!

https://www.youtube.com/watch?v=GVmQgtOUVi4
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
@Kosmitka, może sie skusisz i opowiesz jedną ze swoich historii ,mnie kilka razy spotkały takie niewytłumaczalne epizody, opowiedziałam o jednym bo....niezręcznie sie o tym pisze. Przeanalizowałam sobie pierwszy raz wdr-a i to jednak ja mam rację.Przeanalizowałam sobie drugi raz wdr-a i to jednak on ma rację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Duchy nie istnieją ....
Tylko czy one o tym wiedzą ....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ikal, bardzo dobre pytanie...
Myślę że istnieją, ale bardziej myślałam o jakiś zagubionych duszyczkach,które od czasu do czasu dają komuś odczuć swoją obecność.
Pamiętam, jak jedna z moich ciotek opowiadała, jak jej pięcioletni syn przychodził co kilka dni o 5-tej rano do jej pokoju i mówił, że jakaś pani jest w jego pokoju...
Czy to sny, czy bogata wyobraźnia dziecka- tego niewiemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Lucyna
za dużo klikania, może kiedyś w realu opowiem ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
strach się bać :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WDR, bałbyś się pójść na cmentarz o północy co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym się bała iść na cmentarz o północy, ale zdecydowanie bardziej ze względu na żywych niż umarłych....
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
@M-a-j-k-a
a kto zywy chodzi po cmentarzu o polnocy? ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Majka
ja tak samo
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ładnych kilkanaście lat temu,
trwały przygotowania mojej siostry do balu przebierańców.
Padło na strój Indianki, szalała po całym mieszkaniu w przebraniu
nie mogąc doczekać się balu.
W nocy obudziło mamę stukanie korali z naszyjnika (który miał być częścią przebrania) o stół , pomyślała " noc a ta zamiast spać to się bawi ".
Podniosła głowę a w pokoju nikogo nie ma, no to na drugi bok i spanie.
Po pewnym czasie ponownie to samo, mama pomyślała ze sobie siostra jaja robi i się chowa .... słysząc ponowne stukanie zrywa się na nogi a w pokoju nikogo tylko korale na stole w innym miejscu jak leżały.
Jednak tego było mało, siostra z rana poszła do kuchni by się napić otwiera wiszącą szafkę by sięgnąć szklankę a tu nagle taki huk jakby wszystkie szkło zsunela z szafki do zalewu. Cała rodzina na nogi bo młoda szaleje a ona stoi w kuchni przed otwartą szafka i szlocha bo nie wie co się stało a na trzech pólkach równomiernie rozbite wszystkie czklanki i kubki które stały tylko na dolnej półce dla ciekawości rozbite szkło nie rozsypało się po kuchni tylko pozostało w szawce.
Po południu siostra opowiadała jak to było na balu przebierańców i nagle wszyscy zamilkli patrząc na samoczynnie otwierajace i zamykajace się drzwi od zabudowy w przedpokoju (1raz).
Na drugi dzień rodzice dostali telegram ze babcia umarła .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Graszka, kiedy Ciebie "czytam" dostaję gęsiej skórki. Wczoraj wieczorem nie wyłączałam telewizora całą noc-żeby nie było ciszy i pustki kiedy się przebudzę.
@kosmitka, trzymam Cię za słowo-może za rok na ognisku :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj Lucyna, jakbym Ci powiedziała co mi się 2 lata temu w pracy na nocce przydarzyło, to byś dopiero...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Graszka
nie strasz Lucyny ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
opowiadaj :P wiatr łopatę przewrócił ? ;]
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Oj WDR, to nie był wiatr....;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo włączony telewizor działa na duchy jak strach na wróble ?

wyobraźnia płata tobie figle...to że macie cykora to nie znaczy że duchy istnieją :P jakby duchy istniały to w du.ie by miały czy ty masz włączony telewizor czy nie :P myślisz że nie chcą tobie przeszkadzać w oglądaniu wiadomości tudzież filmu :P i czekają aż skończysz ? :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
@wdr
"bo włączony telewizor działa na duchy jak strach na wróble ?"

chyba nie..........pamietasz film "Duch"
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr, po prostu chciałam sie pochwalić wszystkim,że posiadam telewizor :-)
@Graszka, opowiedz co się stało
@Kosmitka, Graszka mnie nie straszy-Graszka mnie intryguje.

Prawdziwy irracjonalny lęk odczuwam przed czymś innym,ale to temat na następny wątek
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Lucyna po prostu chciałam sie pochwalić wszystkim,że posiadam telewizor :-)

Pochwal się Pani na poczcie wtedy zaczniesz się bać :P
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hahaha dobre:-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WDR, ty nic nie rozumiesz....Lucyna boi się zagubionych duszyczek, a nie wróbli...;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
istnieją...znaczy tak mi się wydaje...miałam takie dwie średnio wytłumaczalne sytuacje w życiu...

1) leżałam w łóżku, była letnia noc. nagle nie wiem jak i nie wiem skąd poczułam taki mroźne powietrze nad sobą ale nie tak nad całym ciałem, zmroziło mnie tylko w okolicy brzucha i to nie było uczucie wiatru tylko jakby mi ktoś lód do skóry przyłożył...za chwilę ugiął się panel jakby ktoś na nim stanął i uchyliły się drzwi...

2) kiedyś zostałam sama w domu na noc (miałam wtedy 16 lat) i postanowiłam sobie przed pójściem spać zrobić herbatę. czajnik elektryczny-sam się wyłącza jak się zagotuje woda...zrobiłam herbatę i zostawiłam ją tak żeby się zaparzyła. wróciłam do pokoju ale słyszę nagle, że woda znowu się gotuje...pomyślałam sobie, że pewnie przez przypadek nadusiłam guziczek.poszłam, wyłączyłam...za kilka minut znów usłyszałam gotującą się wodę a ze stołu spadła łyżka.

od czasu tamtych zdarzeń ciężko mnie przekonać, że duchy nie istnieją :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
1) klimatyzator , przeciąg
2) wyłącznik w czajniku do naprawy, łyżka spada wskutek przyciągania ziemskiego (inna sprawa gdyby zaczęła lewitować albo przykleiła się do sufitu)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
WDR, nie odpowiedzialna mi na pytanie.
Powtarzam: Czy poszedłbyś na cmentarz o północy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie odpowiedziałeś na pytanie miało być:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a dlaczego nie ? tylko po co ? jeszcze 1 listopada to rozumiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na spacer:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Graszka
ja kiedyś byłam o północy na cmentarzu ha ha ha
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ wdr -jak to,nie wiesz po co się chodzi na cmentarz? Po klimatyzator i lewitujące łyżeczki.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
WDR, jeszcze po to, by zobaczyć, jak łopata grabarza spada na ziemię przez podmuch wiatru;-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hahaha, kosmitko, ja byłam przed północą, ale razem z moim towarzystwem trafilismy tam przypadkowo:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to na cmentarzach rozdają prezenty???;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Inka:-)) chcesz się przekonać? Hahaha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lucyno, jakbym wiedziała, że rozdają klimatyzatory na cmentarzu o północy, to bym się w tych upałach nie męczyła ha ha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Graszka- obawiam się,że gdyby rozdawano klimatyzatory za darmo to całe Trójmiasto już byłoby zaopatrzone, prędzej liczę,że dostałabym ten zepsuty włącznik czajnika do naprawy o którym pisał wdr
PS.dlaczego wdr nic nie pisze? Czyżby poszedł na cmentarz?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poszedł po klimatyzatory;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
@ PS.dlaczego wdr nic nie pisze?

Wszyscy mu tu mówią że nudny i oklepany więc poszedł tam gdzie go potrzebują :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr
"poszedł tam gdzie go potrzebują"

czyli gdzie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wdr czytaj dokładnie " i to nie było uczucie wiatru tylko jakby mi ktoś lód do skóry przyłożył" to wyklucza przeciąg...chyba wiem jak czuć przeciąg...

poza tym sorry, w którym polskim domu widziałeś klimatyzator??? :D

a grawitacja faktycznie przyciąga łyżeczki leżące na środku stołu :D
czajnik był sprawny, nigdy wcześniej ani później nic się z nim nie działo.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
"jakby mi ktoś lód do skóry przyłożył" - tak , ja jakiś czas temu miałem taką zgagę jakby mi ktoś grilla w żołądku zrobił , pewnie to sam diabeł przeze mnie przeleciał ;] , duchów nie ma , a nawet jakby były to z pewnością miałyby lepsze zajęcia niż zabawa czajnikiem bądź zrzucanie tobie łyżeczki ze stołu. Znasz takie kredo - Piłaś, nie pisz. ;D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
"... duchów nie ma , a nawet jakby były to z pewnością miałyby lepsze zajęcia..."

Zadziwiająca pewność, że nie ma. Często osobom najbardziej sceptycznym udaje się doświadczyć takich zjwisk ;)
A te "lepsze zajęcia" to niby jakie? ;)

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
@sissel
wdr ma jeszcze czas na doswiadczenie takiego zjawiska :D w koncu swieta dopiero za 3 miesiace z okladem :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
On już chyba robi listę tych ciekawszych zajęć :D

Trzy miesiące, a ja bez grzybów!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co za trzy miesiące? zgaga czy duchy?
Na tym właśnie polegał problem. Wampiry są zwykle bardzo miłe, do czasu, aż nagle, nie są.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@nimfek
za 3 miesiace z hakiem wdr'a odwiedza, jednej nocy, 3 duchy :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
może zatem zacznę wydeptywać kręgi w zbożu
Na tym właśnie polegał problem. Wampiry są zwykle bardzo miłe, do czasu, aż nagle, nie są.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@wdr,bądź dzielny. Duchem....jestem z Tobą :-)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a slyszalyscie o tym, że Wasze umysły mogą wywołać takie paranormalne zjawiska? :-) ja podzielam zdanie wdr-a. Wg mojej wiedzy robicie to nieświadomie, tłumacząc to jakimiś nadprzyrodzonymi siłami tudzież obecnością duchów :-) Nasz mózg potrafi wszystko. Serio.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A czy ta pani mówiła jaki był to duch - dobry czy zły. No bo jeśli był to zły duch, to byłoby zrozumiałe, gdyż związane było to z wojną. Natomiast jeśli był to dobry duch to byłoby coś nie tak z jego strony, bo chyba nie powinien popierać wojen, a nawet obchodzić ich rocznic. Ja natomiast wierzę w duchy, ale tylko te biblijne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dusze które ukazują się, pochodzą z czyśćca. Dusze znajdujące się w niebie lub piekle, zostają tam i nie mają już wyjścia. Tak przeczytałam w pewnej książce, dawno temu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozumiem, że te dusze ukazuję się dlatego, że w ramach oczekiwania na werdykt i przydział (piekło lub niebo) wypełniają sobie czas okazując się istotom żywym. Tylko nie bardzo rozumiem jaki jest cel tego okazywania się - dobry czy zły?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czytałam, że one potrzebują modlitwy, aby wydostać się z czyśćca.
według wiary katolickiej, dusza, która trafi do czyśćca, już nigdy nie trafi do piekła.
Natomiast, żeby pójść do nieba, musi najpierw odpokutować swoje winy w czyśćcu.
Dusza czysćcowa nie jest w stanie sobie sama w tym pomóc, dlatego odprawia się w kościele msze za tę osobę.
Dusze potrzebujące modlitwy, mogą ukazywać się w snach, niektórzy slyszą kroki itd...rzadko ukazują się w całości,
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
To, co piszesz, skojarzyło mi się z oglądnym cyklem filmów dokumentalnych ,,Zjawiska Paranormalne". Właśnie coś takiego zostało przedstawione, i to w sposób raczej neutralny. Trochę mam wątpliwości czy to wszystko może albo mogło być prawdą, gdyż ponoć, jeśli ukazują, to nie każdemu. A z czego to wynika, nie mam pojęcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawet jak są to dlaczego miały by komukolwiek coś zrobić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie nie wiadomo na ile one są dokumentalne,chociaż nie przypuszczam żeby tv Discowery puszczała chłam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
"...więc poszedł tam gdzie go potrzebują :P"

A teraz WDR siedzi i zawija je w te sreberka. ;)
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.

Stanisław Lem
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
...Raczej drapie Sama po pleckach ;>
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Możliwe, że jakiś powód tego objawiania się mają. Tyle tylko, że my możemy jedynie domyslać się. Ale szkodzić to chyba nie powinny.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ktoś się bawił tabliczką Ouija czy czymś takim?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
up up up
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Widze,ze podciagnales temat "do gory"
Dobra,to ja tez cos powiem.
Majac 9-10lat ganialismy z dzieciakami po podworku.Miedzy blokami
byly dwie piaskownice a miedzy nimi pusty plac,bez zadnych palikow,bramek,murkow....czysty plac.Goniac za jakims dzieciakiem,raptem ....jak wyrznelam glowa w....cos!(na srodku placu). To cos zadzwieczalo jak...szklana np.banka.Nie mialam zadnego znaku na czole i nic mnie nie bolalo.Poniewaz bylam odwaznym dzieckiem,wyciagnelam rece przed siebie i szukalam tego czegos.Niczego nie bylo!!!
I drugi dziwny przypadek.
Siedzialysmt z mama w kuchni,w pokoju gral telewizor.Po jakims czasie mama pyta-wylaczylas tv? Ja-nie,przeciez caly czas tu siedze.Mama-zobacz co sie dzieje,bo tv nie gra.Poszlam do pokoju a tam....wtyczka wyciagnieta z kontaktu jeszcze sie lekko bujala! W mieszkaniu bylysmy tylko my,nikogo wiecej!
No i jeszcze jeden "dziw".Kilkanascie lat temu,zmarl jakis nasz wuje z Bialegostoku.Na pogrzeb pojechala moja mama i moja corka(wtedymiala ok.12-13lat).Po pogrzebie siedza z wdowa przy stole.Na stole stoi krysztalowa miska z cukierkami.c*otka cos zaczela mowic,ze wujek byl ....dziwny i cos tam,cos tam.W tym momencie,na oczach wszystkich siedzacych przy stole,miska rozprysla sie na milion kawalkow!!!! Wujek sie wsciekl,ze c*otka go obgaduje???
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
https://www.youtube.com/watch?v=wZXBCZRAPzM ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Hydepark

Prezent dla kobiety (174 odpowiedzi)

Co można kupić kobiecie znając się od dwóch miesięcy. Zapraszam do dyskusji panie też mogą...

a to na rano ;) (345 odpowiedzi)

tiaaa...a to na rano. jakie szczęście, że nikt wcześniej na to nie wpadł :)...

Vibracje (12 odpowiedzi)

Au revoir, Alain Delon... http://www.youtube.com/watch?v=_ifJapuqYiU

do góry