Re: Dyskusja o d...Maryni
Wciąż nie wiesz, dlaczego ludzie nabijają się z Twoich algorytmów, prawda?
Nie chodzi o zaprzeczanie ich istnieniu. Chodzi o to, że podpierasz tymi ogólnymi ogólnikami natury ogólnej i...
rozwiń
Wciąż nie wiesz, dlaczego ludzie nabijają się z Twoich algorytmów, prawda?
Nie chodzi o zaprzeczanie ich istnieniu. Chodzi o to, że podpierasz tymi ogólnymi ogólnikami natury ogólnej i oczywistej :) jak algorytmy, argumenty nie tak oczywiste. Kiedy ktoś Ci zaprzecza, znajdziesz sposób żeby powiązać tezę, której bronisz z wiązką oczywistych oczywistości i bronisz tego już w pakiecie. Taka manipulacja - kto podważa Twoje tezy, podważa też rzeczy oczywiste.
Przykład:
- Nie wierzę w Matkę Boską.
- Nie wierzy Pani w Matkę Boską? To kto urodził naszego Zbawiciela? W narodziny Pani nie wierzy? W ciążę Pani nie wierzy? Pani uważa że rozmnażamy się przez pączkowanie?
zobacz wątek