Odpowiadasz na:

Re: Działki i działkowicze

Zwał jak zwał można to nazwać pospolitym ruszeniem ale w myśleniu i redagowaniu. Jak widzę sikającego robola przy ulicy to trąbię jadąc samochodem jak na moich oczach pies s****na trawnik a... rozwiń

Zwał jak zwał można to nazwać pospolitym ruszeniem ale w myśleniu i redagowaniu. Jak widzę sikającego robola przy ulicy to trąbię jadąc samochodem jak na moich oczach pies s****na trawnik a właściciel ucieka to mu wstydu robię na głos przy wszystkich! Jak biedny pies w zimę jest przywiązany za długo przy sklepie i trzęsie się z zimna to go wprowadzam do sklepu i robię wstyd właścicielowi! Trzeba reagować jakkolwiek!

zobacz wątek
10 lat temu
~tu

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry