Firma po "złapaniu klienta" traktuje go jak powietrze. Nie można wierzyć w żadne zapewniania. Wszystko wpisujcie w umowy chociaż nawet to mają w tyłku. Jakość budynków to temat na osobną książkę....
rozwiń
Firma po "złapaniu klienta" traktuje go jak powietrze. Nie można wierzyć w żadne zapewniania. Wszystko wpisujcie w umowy chociaż nawet to mają w tyłku. Jakość budynków to temat na osobną książkę. Pogadacie z ludźmi z Osiedla Agatowego. Nie ma chyba nikogo kto by nie narzekał na tą firmę.
Nie ma co pisać. Kto chce wiedzieć niech pyta klientów. Pierwsze inwestycje zrobili by łowić klientów na późniejszych więc nie dajcie się nabrać. To nie ten standard kupujecie.
zobacz wątek