Atma
Ta moja ksywa pojawiła się około 10 lat temu gdy jako nastolatek byłem na Orkonie (który zresztą moja drużyna wygrała dzięki kilku ciekawym manewrom ) Wynikła raczej z mojego zezwierzęcenia....
rozwiń
Ta moja ksywa pojawiła się około 10 lat temu gdy jako nastolatek byłem na Orkonie (który zresztą moja drużyna wygrała dzięki kilku ciekawym manewrom ) Wynikła raczej z mojego zezwierzęcenia. Poprzez następne lata różnie interpretowałem sobie i innym moją ksywkę. Zwierz od zwierzania też używałem gdy przez pewien czas byłem kimś w rodzaju psychicznego exhibicjonisty. Teraz używam tej ksywki do wyładowania frustracji oraz infantylnego zachowania czego nie chcę robić pod inną. Jest to metoda na uzyskiwanie odpowiedzi. Drugą jest "całuskowanie" która mię mieżwi. Inna moja ksywka która choć była kojarzona przez wiele osób uzyskiwała żałośnie mało dopowiedzi ze względu nie na zbyt niski lecz raczej wysoki poziom i bezkonfliktowość. Ani tam ani tu nie jest łatwo o rzeczową i inteligentną rozmowę.
zobacz wątek
23 lata temu
~Zwierz od "zwierzania"