Widok
Dziecięca goła pupa na plaży. Gdzie jest granica?
Opinie do artykułu: Dziecięca goła pupa na plaży. Gdzie jest granica?.
Było ich troje. Przyjechali na rowerach, z których zeskoczyli w przyśpieszonym tempie. Błyskawicznie zrzucili ubrania i pędem pognali w stronę jeziora. Wyprawa była chyba spontaniczna, bo nie mieli strojów kąpielowych. Do wody wbiegli w bieliźnie: oni w slipkach, ona - w majtkach i koszulce.Ani nago, ani ubraniNa oko mieli po 9-10, może 11 lat. Dziewczynka i dwóch chłopaków. Ona na granicy dojrzewania - niby jeszcze dziecko, ale już coś pod bluzką się uwypukla. Dodajcie do tego przeźroczyste ...
Było ich troje. Przyjechali na rowerach, z których zeskoczyli w przyśpieszonym tempie. Błyskawicznie zrzucili ubrania i pędem pognali w stronę jeziora. Wyprawa była chyba spontaniczna, bo nie mieli strojów kąpielowych. Do wody wbiegli w bieliźnie: oni w slipkach, ona - w majtkach i koszulce.Ani nago, ani ubraniNa oko mieli po 9-10, może 11 lat. Dziewczynka i dwóch chłopaków. Ona na granicy dojrzewania - niby jeszcze dziecko, ale już coś pod bluzką się uwypukla. Dodajcie do tego przeźroczyste ...
Cytując z artykułu...
..."nigdy nie robię jej zdjeć,na których widać miejsca intymne".
Co za porąbany świat...Ja z żona mamy sporo takich zdjeć naszych dzieci i aż do dzisiaj nigdy nawet przez sekundę nie pomyślałem,ze to cos złego.
Pani pisząca takie kwiatki chyba ma cos nie tak pod kopuła.
PPPP - Piękne Psisko Proszę Pana
Co za porąbany świat...Ja z żona mamy sporo takich zdjeć naszych dzieci i aż do dzisiaj nigdy nawet przez sekundę nie pomyślałem,ze to cos złego.
Pani pisząca takie kwiatki chyba ma cos nie tak pod kopuła.
PPPP - Piękne Psisko Proszę Pana
Dla normalnego człowieka nagie dziecko na plaży.....
nie jest nikim zdrożnym,więc jeśli autorka tego artykuliku wraz z koleżanką widzi w tym coś niewłaściwego,powinna przebadać się u specjalisty pod kątem głupoty,niefrasobliwości?Bo zaprzecza sama sobie.I niech dobrze się zastanowi,zanim coś napisze.
a skąd wiesz czy to zdjęcie nie jest w domenie publicznej? albo czy redakcja nie zakupiła licencji?
zdjęcie wygląda dobrze, jest dobrze wykadrowane, ostre, zachowany jest balans kolorów, czyli zupełnie inaczej niż większość fotek dostępnych w internecie których autorzy czują się fotografami tylko dlatego że mają aparat... w telefonie
zdjęcie wygląda dobrze, jest dobrze wykadrowane, ostre, zachowany jest balans kolorów, czyli zupełnie inaczej niż większość fotek dostępnych w internecie których autorzy czują się fotografami tylko dlatego że mają aparat... w telefonie
zgadzam sie, tez niebezpiecznie jest dyskutowac o takich sytuacjach
zgadzam sie,ten niebezpiecznie jest dyskutowac o takich sytuacjach. niebezpiecznie dlatego, ze to co jest naturalnym odruchem i spontaniczna zabawa jest poddawane dyskusji przez doroslych w kontekscie dobrego smaku, regul czy zboczonych perwersji. to droga w kierunku zdominowania takich sytuacji przez paranoje, strach co skutkuje usmiercaniem czlowieczenstwa i natury z nim zwiazanej. to nie taka scene powinna obejmowac prewencja i obawy ale raczej zboczencow, ktorzy wokol niej sie rodza i gromadza.
śmieszne. tak samo jak śmieszne są matki ubierające dzieci w białe ubranka a potem krzyczące na nie na placu zabaw "bo się pobrudzisz"
dla mnie sprawa jest prosta - stanik to taka część garderoby która służy do podtrzymywania i zakrywania piersi. Takie dziecko piersi nie ma więc nie ma potrzeby noszenia stanika. Równie dobrze można 2 letniego brzdąca ubrać w garnitur - jest to tak samo komiczne.
dla mnie sprawa jest prosta - stanik to taka część garderoby która służy do podtrzymywania i zakrywania piersi. Takie dziecko piersi nie ma więc nie ma potrzeby noszenia stanika. Równie dobrze można 2 letniego brzdąca ubrać w garnitur - jest to tak samo komiczne.
W pełni popieram.
Takie cienkie założone majteczki nie grzeją, a już jest blokada przed wydostaniem sie kupki z tyłka bobasa. Bo nie jest przyjemnością jak te gołe biegające dzidzie robią tam gdzie stoją. Rodzice, zakładajmy dzieciom pampersy !! I przede wszystkim sprzątajmy to później !!! Bo sporo takich znalezisk zostaje później na plaży ... Wstyd.
Nie...
...chodzi o to że i ja mogę a o to że gubimy czasem priorytety. Psy kładą w piasek caly rok a dziecko robiące kupkę na plaży to żadkosć. Ja sie bynajmniej z tym nie spodkałem. Poza psami dorośli ludzie(duża część)nie są lepsi zachowując się czasem pod względem higieny, kultury itp. jak ostatni degeneraci.
debilne to nie jest, sama jestem mama małego szkraba, dwuczęściowy strój wg mnie jest ok, góra w formie bluzeczki zakrywa aby dziecko sie za mocno nie opaliło a majteczki praktyczne gdyz jak dziecko chce siusiu to zdejmuj etylko dół co jest dla mnie wygodniejsze, a nie całość. uczę że nie wolno w wodzie robić siku bo to jest dopiero paskudne.
Nagość niewinnych a półnagość dojrzałych
Szczerze mówiąc bardziej niż rozebrane 10-letnie dziecko obrzydza mnie i odrzuca niejeden "ubrany" dorosły. Niby wszystko w porządku - majtki na swoim miejscu, ale cała postać jakaś taka obleśna, zbiornik piwny (bo już dawno nie mięsień) wylewa się w poszukiwaniu taczki, ze stóp nierzadko sypie się złuszczona skóra, podobnie z pleców, tylko z innego powodu - gdy już przedawkuje "dzienne spożycie promieni słonecznych"...
Niby ubrani, ale bardziej gorszący, niż 10-latek bez majtek.
Niby ubrani, ale bardziej gorszący, niż 10-latek bez majtek.
P jak pupa, p jak...
Swoją drogą, czy tylko ja mam wrażenie, że gdyby te historie opisał mężczyzna, a nie kobieta, to społecznie śmierdziałoby już pedofilią? To też znak czasów, że nagość dziecka czy nastolatka w zderzeniu z dorosłym z automatu budzi podsycone ostatnimi dekadami przez media obawy o nieczyste myśli czy automatyczne zagrożenie dla dziecka.
O slodka naiwnosci...dareczku przyjrzyj sie szczuplym kobietom. One czesto maja wiekszy celullit niz te grubsze. To nei wynika z niedbania o siebie. Skorki pomaranczowej sie nie pozb dziesz. Niewazne co ci reklama powie. Nawet bardzo szczupla siwiec ma tak ogromny celullit, ktorego ja przyznam u grubszych nie widzialam. Po prostu taka ma skore. To samo z rozstepami. Masz taka skore i koniec. Q na koniec dodam, ze chyba tylko w polsc oc nia sie tak innych. Na wyspach czy na pozostalej ladowej europie zacbodnie laski maja to w d...i reszta spoleczenstwa tez ma to w d... jak widzi taka dziewczyne. U nas wicsne wytykanie. Wytykaja sami piekni i jedrni oczywiscie;-)
A mnie obrzydza twoja wypowiedź.
Faszyzm w pełnym tego słowa znaczeniu. Wg takich ja ty na plażę powinny chodzić młode laski wyglądające jak modelki i adekwatni do nich faceci. Młoda dziewczyna, która ma chorobę skóry np. łuszczycę, albo otyła, bo bierze leki hormonalne, albo bo rodzice w dzieciństwie pozwalali jej wszystko jeść i interesowali się, że tyje, albo ludzie 50+, którzy mają już pomarszczoną skórę i fałdy na skórze, związane najczęściej z inną przeminą materii e tym wieku to albo niech siedzą w domu, albo niech chodzą odziani jak muzułmanie, albo najlepiej ich powybijać, wszak jesteśmy rasą doskonałą.
Byłem ostatnio na plaży i takie zwyczaje bardzo mi sie nie podobają
mam 25 lat ale już tak sobie myślę jaka byłaby reakcja gdybym to ja zdjął z siebie wszystko i wskoczył do wody ze swoim naleśnikiem czy byłoby to zgorszenie czy może byłoby to normalne bo kiedyś mogłem tak się zachowywać(mimo że nie pamiętam żebym biegał na golasa) a teraz mi się to odbiera.Dziecko nie odczuje że jest mu chłodniej bez gaci bo są cienkie "stanik" to już wedle wieku .Zakładajcie dzieciom gacie pozdrawiam!
Granica dobrego smaku
Nasza kultura nie specjalnie zgadza się na nagość. maluchom do 2 lat jeszcze jakoś uchodzi. one zresztą jeszcze nie mają świadomości, że z tą gołą pupą to coś nie do końca jest tak. Nie jesteśmy Szwecją, żeby obnosić się ze swoją "nowoczesnością", ani krajem arabskim, żeby się zakrywać po czubek głowy. Mamy w tej kwestii własne tradycje. Jakoś jednak chętniej szanujemy cudze. Oczywiście każdy ma prawo do własnych poglądów i decyzji. Warto jednak, żeby brał po uwagę również innych (w tym własne dziecko). Odpuszczę sobie kwestie współczesnych zagrożeń, bo to osobny temat. I niezwykle poważny. Chciałabym tylko, żeby inni szanowali moją niechęć do golasów na plaży. Niezależnie od ich wieku.
Pewnie wyglądasz jak bałwanek , tutaj kulka i tam kulka
tylko dlaczego przez Twoje schizy i kompleksy mają cierpieć inni , homosie walczą o równouprawnienie i tolerancję a tu się robi wielką aferę z małego golaska na plaży a poprzednio z publicznego karmienia piersią ...
Jak wyglądasz jak ugór to się nie pokazuj publicznie ale nie zakazuj tego innym , nie podoba się nie patrz
Jak wyglądasz jak ugór to się nie pokazuj publicznie ale nie zakazuj tego innym , nie podoba się nie patrz
droga Gdynianko
"Chciałabym tylko, żeby inni szanowali moją niechęć do golasów na plaży." - albo się szanujemy albo się nie szanujemy. Owszem mamy własne tradycje ale każdy ma swoje a nie wszyscy mamy jedne, nasze polskie. Szacunek i tolerancja polegają na tym, że obok siebie, na plaży nie przeszkadzają sobie golasy i niegolasy. Jeśli wg Ciebie szacunek powinien polegać na tym, że inni się ubiorą lub pójdą gdzie indziej z powodu Twej niechęci to znaczy, że Ty nie masz szacunku dla ich poglądów i ochoty bycia golasami właśnie w tym miejscu. Czy to, że nie jesteśmy Szwecją ani krajem arabskim oznacza, że musimy ubierać się umiarkowanie, po polsku, bo takie są u nas tradycje? Nie kupuję tego! To by oznaczało, że wszyscy powinni iść do kościółka, bo takie są u nas tradycje.
Poza tym dla mnie lato, golasy i plaża to taka nasza tradycja. To normalne, nie ma w tym nic niewłaściwego.
Poza tym dla mnie lato, golasy i plaża to taka nasza tradycja. To normalne, nie ma w tym nic niewłaściwego.
Zgadza się, nasza polska kultura raczej nie zgadza się na nagość (szczególnie dorosłych), natomiast jeśli chodzi o nagie maluchy na plaży, to wydaje się, że tradycją (a więc czymś wynikającym z historii) jest raczej to, że małe dzieci mogły chodzić na golasa na plaży. Pozostaje kwestia praktyczna - piasku, który te nagie części ciała może podrażniać, ale jeśli zapomniało się majtek na zmianę, to bardziej praktyczne będzie zdjęcie majtek przed ich zamoczeniem.
"Nie jesteśmy Szwecją, żeby obnosić się ze swoją "nowoczesnością"..."
Droga Rodaczko, nagość w publicznych saunach w Szwecji i w ogóle w Skandynawii nie ma nic wspólnego z "nowoczesnością", jest to w tych krajach po prostu norma od wieków. To raczej u nas zgorszenie gołym trzylatkiem na plaży jest "wynalazkiem" bardzo nowym.
zgadza się że to propaganda, a najlepsze są argumenty "tyle się słyszy"
otóż to, ludzie mają zamiast mózgów papkę zmieloną i podaną przez media.
"Tyle się słyszy" - oczywiście, o jednym zwyrodnialcu wychodzącym z więzienia wszystkie media trąbiły na okrągło przez parę tygodni - stąd wrażenie że "tyle się słyszy" Zresztą każdy podobny przypadek jest tak nagłaśniany i trąbiony, że ludzie mają wrażenie otaczających ich dookoła pedofili i innych zboczeńców. A wcale tak nie jest, postrzegajcie świat taki jakim jest naprawdę a nie takim jakim się wam próbuje wmówić, że jest.
"Tyle się słyszy" - oczywiście, o jednym zwyrodnialcu wychodzącym z więzienia wszystkie media trąbiły na okrągło przez parę tygodni - stąd wrażenie że "tyle się słyszy" Zresztą każdy podobny przypadek jest tak nagłaśniany i trąbiony, że ludzie mają wrażenie otaczających ich dookoła pedofili i innych zboczeńców. A wcale tak nie jest, postrzegajcie świat taki jakim jest naprawdę a nie takim jakim się wam próbuje wmówić, że jest.
chciałabym żeby tak bylo
Ale moje dzieci chodzą do jednej z podstawówek w centrum miasta i niestety w ostatnich 3 latach zostało złapanych 2 pedofilii. Bobasy nago ok ( chociaż ja nie czulabym się komfortowo z piaskiem wszędzie) ale 8-9 lat - niestety czasy są straszne, trzeba dmuchać na zimne. I przestańcie się ludzie oceniać, nie wytykajcie jak kto wyglada- jeszcze nie wiecie jak się Wasze życie pouklada!!! Popatrzcie na siebie!
mama
uszanowanie dla wszystkich zgorszonych, ale zeby w Gdansku ,przy KAZDEJ PLAZY nie bylo nawet 1 toi toia? dzieci na widoku,a gdzie robia siusiu ci wszyscy ZGORSZENI? nie raz bylam swiadkiem ,jak za potrzeba gnali do morza,a pozniej wszyscy,, zgorszeni'', w tych szczochach ,ochladzaja swoje zgorszone postawy.
Znajdź w tym roku toitoia między Brzeźnem (molo) a Jelitkowem. Na tym odcinku nie ma barów i restauracji z opłatą od 2 do 5 zł (wiem, nie chcą, żeby im się cała plaża zwalała i brudziła). W poprzednim roku wyjątkowo toitoie były. Może się nie sprawdziły, nie wiem. Natomiast wioski nad pełnym morzem wystawiają toitoie prawie przy każdym przejściu na plażę. Fakt, że śmierdzi w takiej budzie, ale dzięki niej mniej śmierdzi w krzakach.
A propos symbolicznej opłaty za toaletę - przy kilkugodzinnym (niech będzie 3-4 godz.) wyjściu na plażę z pięcioosobową rodziną. Pić trzeba, bo upał, po chłodzeniu w chłodnym Bałtyku pęcherz też jakoś mocniej napiera. Do toalety trzeba powiedzmy z 2 razy skoczyć. Wychodzi 2 zł * 2 wyjścia * 5 osób = 20 zł. W ten sposób taka rodzina opłaci z łatwością jedną godzinę pracy dwóch osób z obsługi toalety (przy najniższej krajowej brutto - chyba więcej im szefunio nie zapłaci?). Przy kolejkach do toalety to chyba czysty zysk. A takie same ceny (40-50 eurocentów) są nad morzem Śródziemnym w krajach może obciążonych kryzysem, ale jednak bogatszych od Polski (np. Włochy). To jak to jest z tą symboliczną opłatą?
A propos symbolicznej opłaty za toaletę - przy kilkugodzinnym (niech będzie 3-4 godz.) wyjściu na plażę z pięcioosobową rodziną. Pić trzeba, bo upał, po chłodzeniu w chłodnym Bałtyku pęcherz też jakoś mocniej napiera. Do toalety trzeba powiedzmy z 2 razy skoczyć. Wychodzi 2 zł * 2 wyjścia * 5 osób = 20 zł. W ten sposób taka rodzina opłaci z łatwością jedną godzinę pracy dwóch osób z obsługi toalety (przy najniższej krajowej brutto - chyba więcej im szefunio nie zapłaci?). Przy kolejkach do toalety to chyba czysty zysk. A takie same ceny (40-50 eurocentów) są nad morzem Śródziemnym w krajach może obciążonych kryzysem, ale jednak bogatszych od Polski (np. Włochy). To jak to jest z tą symboliczną opłatą?
bylem z dzieckiem na duzym miejskim placu zabaw, przy ktorym staly dwa toitoi-e. jeszcze przed otwarciem drzwi bylo czuc stek starych s*ak. w srodku widac, ze niektorzy podcieraja sie palcem i wycieraja palec w scianki/sufit itp. w samej 'dziurze' tez s*ak i podpasek tyle, jakby cale miasto tam s*alo przez ostatnie trzy miesiace.
Biedne dzieciaki biegające po plaży bez majtek. Jak widzę to strasznie mi ich żal.
Zawsze wtedy podchodzę do rodziców i pytam czy pani, pan chciałby tak sobie gołym tyłkiem tarzać się w piasku?? To jak się domyślam nie jest przyjemne jak gorący piach wszędzie szoruje i parzy.
Drodzy dorośli trochę rozsądku.
Zawsze wtedy podchodzę do rodziców i pytam czy pani, pan chciałby tak sobie gołym tyłkiem tarzać się w piasku?? To jak się domyślam nie jest przyjemne jak gorący piach wszędzie szoruje i parzy.
Drodzy dorośli trochę rozsądku.
Mam dwojke dzieci nigdy nie puszczalam ich nago na plazy....popieram przedmowce. Dzieciak tez czlowiek i musi wiedziec ze nie powinien swiecic jajkami w miejscu publicznym. I ciekawe czy ktores z rodzicow nie zaczeloby ubierac swojego dziecka gdyby byla akcja z jakims pedofilem plazowym.uczmy dzieci szacunku do samych siebie!!
:p
Haha za komuny same golasy na plazy i jakos nikt tu o granicy nie gadal... nie szujajcie tematow na sile! Napiszcie ze menele zaczepiaja przy dworcu wrzeszcz a wadzy nie ma trza odganiac agresorow o brudzie na partyzantow przy smietnikach visa vi fortuny kolo miesnego kuzwa smrod skandal a szkola blisko
Moja opowieść
2 dni temu podpływam na plażę kajakiem na jednym z kaszubskich jezior...moim oczom, moich synów i żony ukazuje się następujący widok : ojciec (około 40 lat ) córka (około 13-15 lat ) plażują a wokół nich biega druga dziewczynka piękna jak ją Pan Bóg stworzył bardzo wyrośnięta przez co wydawała się nam na dużo starsze dziecko niż pewnie była (ok 8-10lat) dziewczynka przez swoje wyrośnięcie miała już co nieco uwydatnione tu i tam WIDOK BEZCENNY :)
pięknie ujęte :) w tym cała rzecz: na NORMALNEGO człowieka nagie dziecko (nawet w wieku 8 - 10 lat) nie będzie stanowiło atrakcji ani budziło niezdrowych emocji. Podejrzewam, że ci oburzeni golizną u dzieci odczuwają dyskomfort, gdyż w jakimś stopniu pobudza ich to erotycznie, ale normy społeczne każą im to pobudzenie tępić. Ja osobiście nie mam z tym problemu, ale podniecony to się czuję na widok (oczywiście też nie każdej) dojrzałej kobiety. A co dla kogo oznacza dojrzałość, to temat na osobną dyskusję.
zdjęcie nagiego dziecka w internecie to pedofilia
dlaczego zatem uważa się że w obecnych czasach dzieci biegające nago po plaży pełnej obcych ludzi nie jest już przynajmniej używką dla pedofilii. Jako matka nie wyobrażam sobie puścić w ten sposób dziecka bo nie widzę w tym idei o co chodzi dlaczego my nago nie biegamy , bo to chyba nie oszczędności, stroje kąpielowe dla dzieci można kupić już od 30 zł.
Ludzie co wy macie w glowach, tragedia.
Moj siostrzeniec ma 6 lat i sam czasami lubi latac bez gaci, nie wiem moze dzieci maja taka potrzebe, i my dorosli wbijami im ciagle do glowe, zaloz majtki, tak nie wypada.Choc mi to zupelnie obojetne, jak on lata na ogrodku w majtkach czy bez, trzeba byc chorym, pedalem albo nie wiem co, zeby komus to przeszkadzalo, ale rozumiem ze w obecnych czasach, gdzie pedal ma wiecej co powiedzenia niz normalny czlowiek.
Otoz sobie nie lata, tylko czasami jak z basenu wyjdzie i zdejmie mokre kapielowki,
bo tez mu mowimy zeby zalozyl, bo tak nie wypada, choc jak pisalem mi to nie przeszkadza, przeciez to dziecko, wiadomo ze 12lat i wiecej to sobie nie wyobrazam bo sam w tym wieku nie latalem, ale do 6-7 lat mi nie przeszkadza. A pozniej u dziecka samoistnie pojawia sie wstyd i sie juz nie rozbiera publicznie.
Doczekaliśmy takich czasów, że jest tylko 'ja, ja, ja! i mój czubek nosa'. Porozbierane dzieciaki szorują gołymi d*pami po piachu (mamusia ma chyba za dużo świętego spokoju, skoro lubi godzinne płacze pt. 'mamamaaaa, drapie i swędzi'), ludzie z 20-30 kilogramową nadwagą rozwalają się na plaży jak foki w okresie godowym i dumnie prezentują fałdy, cellulit, rozstępy. Jakiś palant z grzybicą nawet nie stara się jakoś jej zakryć (widać największy powód do dumy), dziadki i babcie odkrywający uroki opalania i pływania 'na waleta'...
A powiedz coś, to cię poprawni politycznie zjedzą żywcem. Że dyskryminacja, że faszyzm, apartheid, rasizm (serio, pod rasizm już wszystko można podciągnąć, nawet jak biały białego za coś zjedzie, a ten drugi w 1/64 jest czarny/zielony/brązowy/żółty, bo praprapra dziadek; no i oczywiście biały nie może paść ofiarą rasizmu ze strony innych barw w palecie)... porąbało się w głowach.
Skoro za siknięcie w krzakach można dostać mandat za nieobyczajne zachowanie, to czemu pozwala się na całą resztę? d*pa jak szafa trzydrzwiowa też nie jest przyjemnym widokiem.
Żeby nie było, sam mam nadwagę oraz paskudną bliznę po operacji i staram się nie pchać między ludzi, dopóki tego nie poprawię. Opalam się w ogródku za domem, a zamiast leżenia plackiem na plaży wolę się przespacerować brzegiem. Wieczorem, jak już wszystkie paskudy się pochowają.
A powiedz coś, to cię poprawni politycznie zjedzą żywcem. Że dyskryminacja, że faszyzm, apartheid, rasizm (serio, pod rasizm już wszystko można podciągnąć, nawet jak biały białego za coś zjedzie, a ten drugi w 1/64 jest czarny/zielony/brązowy/żółty, bo praprapra dziadek; no i oczywiście biały nie może paść ofiarą rasizmu ze strony innych barw w palecie)... porąbało się w głowach.
Skoro za siknięcie w krzakach można dostać mandat za nieobyczajne zachowanie, to czemu pozwala się na całą resztę? d*pa jak szafa trzydrzwiowa też nie jest przyjemnym widokiem.
Żeby nie było, sam mam nadwagę oraz paskudną bliznę po operacji i staram się nie pchać między ludzi, dopóki tego nie poprawię. Opalam się w ogródku za domem, a zamiast leżenia plackiem na plaży wolę się przespacerować brzegiem. Wieczorem, jak już wszystkie paskudy się pochowają.
Świat nie jest tylko dla młodych i pięknych
bo tych jest mniejszość na świecie. Ale, być może z powodu zaburzonych relacji medialnych, wydaje Ci się że jest inaczej.
Twoje ciało jest Twoją rzeczywistością. A rzeczywistość to coś, co nas otacza. Nie ma się czego wstydzić. I nie ma co negwać rzeczywistości, skoro taka jest.
Twoje ciało jest Twoją rzeczywistością. A rzeczywistość to coś, co nas otacza. Nie ma się czego wstydzić. I nie ma co negwać rzeczywistości, skoro taka jest.
no bez przesady...
"j " za to posiada dużo samokrytyki ... proponuję maść na ból d..y jest najlepsza. A co do slumsów i otyłość często wynika po prostu niestety z tego że ludzie kupują tanią mocno przetworzoną żywność... proponuję przede wszystkim najpierw spojrzeć na siebie, zastanowić się i zastosować trochę samokrytyki
Plaża jest dla wszystkich
I tu wyszły Twoje kompleksy. Wstydzisz się swojego ciała to opalaj się w ukryciu. Dlaczego ktoś kto jest starszy lub jest gruby ma się ukrywać. Nie wszyscy są piękni, młodzi i bogaci. Skoro ktoś z jakimiś niedoskonałościami swojego ciała lubi się opalać to niech sobie chodzi na plaże i ma w d ....pie co pomyślą sobie inni. Mi to wcale nie przeszkadza. Plaża jest dla wszystkich
Wieje hipokryzja....
Tolerancji wiecej, wyrozumialosci, zakcetowania ze kazdy jest inny, nie tylko z charakteru...Kazdy ma wolny wybór.Piekno jest wzgledne,jak wzgledny jest wyznacznik piekna.
Prosze sobie nie przeczyc, krytykowanie innych za wyglad ''Żeby nie było, sam mam nadwagę oraz paskudną bliznę po operacji i staram się nie pchać między ludzi, dopóki tego nie poprawię. Opalam się w ogródku za domem, a zamiast leżenia plackiem na plaży wolę się przespacerować brzegiem. Wieczorem, jak już wszystkie paskudy się pochowają.'' a nastepnie pokazywanie sie , jak paskudy opuszcza teren choc sam jest sie nie doskonalym.Trzeba to zaakcetowac.....
Prosze sobie nie przeczyc, krytykowanie innych za wyglad ''Żeby nie było, sam mam nadwagę oraz paskudną bliznę po operacji i staram się nie pchać między ludzi, dopóki tego nie poprawię. Opalam się w ogródku za domem, a zamiast leżenia plackiem na plaży wolę się przespacerować brzegiem. Wieczorem, jak już wszystkie paskudy się pochowają.'' a nastepnie pokazywanie sie , jak paskudy opuszcza teren choc sam jest sie nie doskonalym.Trzeba to zaakcetowac.....
ważny temat
W artykule poruszono temat ważny i wbrew pozorom trudny. Od co najmniej kilku lat zdania w tej kwestii były podzielone.
Jaczewski, znany polski specjalista od seksualności dziecka, którego pamiętać będą osoby dorastające w czasach PRL-u, w swojej współczesnej książce pisze, że dawniej zajęcia WF odbywały się nago. Moim zdaniem to zbytnia przesada, a bez ubrania łatwiej o urazy, ale kiedyś ponoć nie budziło to kontrowersji.
Obecnie jesteśmy wręcz przeczuleni na temat pedofilii, a widok nagiego dziecka na plaży będzie dla pedofila pobudzający. Kiedy czytam zasady dla opiekunów dzieci i wyszczególnione to, gdzie i jak tego dziecka wolno dotykać, to skłonna jestem tych zasad przestrzegać, na wszelki wypadek. Rodzice z kolei nie powinni skąpić dziecku czułości, natomiast uczulić je, że nie każdy ma prawo je pieścić. Dorastanie bez dotyku źle wpływa na seksualność w dorosłym życiu.
Drugą kwestią jest higiena. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego całkiem małe dzieci siedzą w piasku nago. Wyobrażam sobie piasek ze wszystkimi syfami między wargami sromowymi dziewczynki i zastanawiam się, czy jej opiekunowie też by w tym piasku siedli. Z higieną związana jest też kwestia biegających w pobliżu psów, które rzecz jasna też majtek nie noszą, toteż z pewnością sieją jaja Toxocary - pasożyta, którego dziecko może połknąć, a ten zagnieździ się np. w oku.
Są takie miejsca, gdzie nagość jest akceptowana, a człowiek ubrany wygląda śmiesznie. Dla mnie takim miejscem jest sauna, z której korzystam regularnie. Rozbieram się ja, rozbierają się wchodzący tam mężczyźni. Mam poczucie (i nadzieję ;)), że żadna ze stron nie jest zgorszona. Nie wiem jednak, czy w takim miejscu chciałabym oglądać dzieci. Sama byłam skrępowana, kiedy do hotelowej sauny wbiegły mi dzieci. Dzieci zresztą też się zmieszały, ucichły, powiedziały mamie, że "ktoś jest" i wyszły.
Dzieci dość wcześnie uczą się wstydu i po publicznym rozebraniu mogą się czuć nieswojo, jak w jednym z przytoczonych przykładów. W takim przypadku nie uczmy ich, że dowolny dorosły może przyjść i je tak sobie rozebrać, bo to ON nie widzi w tym nic złego.
Jaczewski, znany polski specjalista od seksualności dziecka, którego pamiętać będą osoby dorastające w czasach PRL-u, w swojej współczesnej książce pisze, że dawniej zajęcia WF odbywały się nago. Moim zdaniem to zbytnia przesada, a bez ubrania łatwiej o urazy, ale kiedyś ponoć nie budziło to kontrowersji.
Obecnie jesteśmy wręcz przeczuleni na temat pedofilii, a widok nagiego dziecka na plaży będzie dla pedofila pobudzający. Kiedy czytam zasady dla opiekunów dzieci i wyszczególnione to, gdzie i jak tego dziecka wolno dotykać, to skłonna jestem tych zasad przestrzegać, na wszelki wypadek. Rodzice z kolei nie powinni skąpić dziecku czułości, natomiast uczulić je, że nie każdy ma prawo je pieścić. Dorastanie bez dotyku źle wpływa na seksualność w dorosłym życiu.
Drugą kwestią jest higiena. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego całkiem małe dzieci siedzą w piasku nago. Wyobrażam sobie piasek ze wszystkimi syfami między wargami sromowymi dziewczynki i zastanawiam się, czy jej opiekunowie też by w tym piasku siedli. Z higieną związana jest też kwestia biegających w pobliżu psów, które rzecz jasna też majtek nie noszą, toteż z pewnością sieją jaja Toxocary - pasożyta, którego dziecko może połknąć, a ten zagnieździ się np. w oku.
Są takie miejsca, gdzie nagość jest akceptowana, a człowiek ubrany wygląda śmiesznie. Dla mnie takim miejscem jest sauna, z której korzystam regularnie. Rozbieram się ja, rozbierają się wchodzący tam mężczyźni. Mam poczucie (i nadzieję ;)), że żadna ze stron nie jest zgorszona. Nie wiem jednak, czy w takim miejscu chciałabym oglądać dzieci. Sama byłam skrępowana, kiedy do hotelowej sauny wbiegły mi dzieci. Dzieci zresztą też się zmieszały, ucichły, powiedziały mamie, że "ktoś jest" i wyszły.
Dzieci dość wcześnie uczą się wstydu i po publicznym rozebraniu mogą się czuć nieswojo, jak w jednym z przytoczonych przykładów. W takim przypadku nie uczmy ich, że dowolny dorosły może przyjść i je tak sobie rozebrać, bo to ON nie widzi w tym nic złego.
nie bardzo tylko rozumiem, czym mają być dzieci skrępowane widząc nagie ciało? jak my ich tego skrępowania nie nauczymy, to będą się raczej czuły swobodnie - taka natura. inna sprawa, to ostrzegać dzieci przez zagrożeniem pedofilią i molestowaniem. dlatego uważam, że absolutnie nie można dziecka zostawiać nagiego bez opieki (zresztą ubranego także). ale jeżeli jest pod nadzorem rodzica, to na plaży może latać sobie nago. a sauna z definicji nie jest polecana dla dzieci ze względu na bezpieczeństwo.
ech....
Żyjemy gdzie żyjemy i stety lub nie - trzeba przestrzegać norm społecznych. Dziecko - owszem - jest niewinne, ale niektórzy dorośli już nie. Jak wyobrażę sobie, że jakiś oblech miałby mieć przyjemność z patrzenia na moją rozebraną córkę, to aż mnie mdli. Dlatego na plaży zawsze strój. Od bobasa do pełnoletności. Co późnej to już nie mam wpływu....
No nie wiem ten felieton według mnie jest żenujący , masło maślane
Oczywiście dzieci same kieruja sie swoim instynktem i uważam ,że majteczki i koszulka jak w wersji pierwszej jest jej decyzją, a tu nie ma co dyskutować , dzieciom zakładamy majteczki , aby chronić je przed infekcjami i uważam ,że nie ma potrzeby robic dzieckiu krzywdy oszczędzając majtki za 1 zł. więc gacie na pupe i nie narażać dziecka !!!
Oj , jakies to nasze polskie, obserwowac i krytykowac...
Dlaczego niektórzy z Nas pragną narzucić drugiej osobie swój punkt myślenia...
Ja proponuje zajac sie sobą , ewentualnie swoimi wychowankami ...Jeżeli ktos usilnie obserwuje takie sceny i uważa je za " erotyczne " to niestety ma problem z samym sobą, ale dopóki nie robi krzywdy drugiej osobie to również jest jego prywatna sprawa i guzik nam do tego. Ludzie najpierw pitolicie przez dziesięciolecia o wolności a potem każdy chce sie bawić w policjanta...
Ja proponuje zajac sie sobą , ewentualnie swoimi wychowankami ...Jeżeli ktos usilnie obserwuje takie sceny i uważa je za " erotyczne " to niestety ma problem z samym sobą, ale dopóki nie robi krzywdy drugiej osobie to również jest jego prywatna sprawa i guzik nam do tego. Ludzie najpierw pitolicie przez dziesięciolecia o wolności a potem każdy chce sie bawić w policjanta...
goła pupa
Mi także nie leżą gołe pupy nawet malutkich dzieci na plazy czy gdzie indziej .
Nie jest to estetyczny niestety widok na plaży i tego powinno uczyć się już od niemowlaka że na plaży obowiązuje także odpowiedni strój .Czasy komuny gdzie w sklepach nic nie było już mineły sklepowe półki są przygotowane na stroje od niemowlaka aż po najstarsze osoby i to we wszystkich możliwych rozmiarach .
Nie jest to estetyczny niestety widok na plaży i tego powinno uczyć się już od niemowlaka że na plaży obowiązuje także odpowiedni strój .Czasy komuny gdzie w sklepach nic nie było już mineły sklepowe półki są przygotowane na stroje od niemowlaka aż po najstarsze osoby i to we wszystkich możliwych rozmiarach .
zdrowy rozsądek?
moim zdaniem rodzicom, którzy puszczają swoje dzieci na golasa na plaży brakuje zdrowego rozsądku. po pierwsze dziecko może złapać jakąś infekcję, po drugie to doskonała okazja dla pedofili, dlaczego nikt o tym nie myśli? inna kwestia to że nie każdy ma ochotę oglądać czyjeś nagie tyłki, nie ważne czy dziecka czy dorosłego. chcecie paradować na golasa-idźcie na plażę nudystów
zrobic z czegos naturalnego....
Nie ma to jak zrobić z czegoś najbardziej naturalnego na świecie cos nienaturalnego i wręcz zlego. Rodzice od malego wmawiają dzieciom, ze nagość to cos zlego, ze cialo jest zle a później sie dziwią, ze tyle mlodych ludzi ma problemy z samoakceptacja. Nie mowie, zeby paradować nago zawsze i wszędzie, ale jak ktoś upatruje w 3 letnim nago biegającym w upalach dziecku obiekt seksualny to cos jest z nim nie tak. Oczywiscie w takich sytuacjach nalezy baczniej przyglądać sie otoczeniu czy nikt nie patrzy pozadliwie, ale wiekszosc ludzi, normalnych ludzi nie będzie zbytnio na to zwracalo uwagi.
Dla jakich znowu pedofili?
Iluż jest tych pedofili, tzn. ludzi, których podnieca goła/y trzylatka/latek? 1%? Porównajcie sobie, ile jest gwałtów na osobach dorosłych a ile na dzieciach (tych poniżej 15 lat). Proporcje są jak 50:1. Dlatego uważam, że to całkowicie wydumany problem. Kolejny przykład pełzającego autorytaryzmu.
dokładnie
Bikini co raz bardziej skąpe. Kiedyś zasłaniały powiedzmy 70% piersi, dziś dajmy na to 30%. Panie na plakatach z zasłoniętymi Tylko sutkami i otoczkami są ok. Więc gdzie leży granica? Nie ma jej. Ciało to ciało, wiec nie twórzmy granic na siłę, bo gdzieś musi ona być. Jak ktoś chce na plaży chodzić nago - proszę bardzo. Co do dzieci - okrywajmy je. Tym, którzy pozwalają swoim pociechom biegać nago, proponuję zapytać je w wieku 15 czy 18 lat czy gdyby one (te dzieci) miały większą świadomość l U, w ogóle, potrafiły mówić, pozwoliłyby rodzicom na to. Sprawa higieny i pedofilów, to kolejny argument za. Mnie osobiście widok gołych dzieci nie przeszkadza, gdyby ktoś pytał.
@ mysza
Ciekawi mnie tylko, czy Ty biegasz po plaży nago i nie mam na myśli plaży nudystów. Albo generalnie po ulicy, co za różnica ulica czy plaża. Skoro 2-letnie dzieci mogą być nagie wśród tłumów, to 60-latek również może biegać nago wśród takich dzieci i nie będzie to nic złego, bo przecież "Bóg nas stworzył nagimi a nie w ubraniu wiec o co ten krzyk".
No i jakieś zwykle prawda jest gdzieś pośrodku. Nasze zwyczaje raczej nie tolerują zbytniej gplizny, ale dla pań które chciałby opalać się topless nie ma miejsca, zresztą dla innych "nagusów" też. Dlaczego te osoby nie mogą mieć swoich miejsc niedaleko domu? Dlaczego muszą wędrować kilkanaście, a czasem kilkadziesiąt kilometrów aby się móc zachować trochę swobodniej? Co się tyczy młodzieży która chce się zachowywać swobodnie to nie widzę powodu by tego nie robiła i chodzi mi tu nie tylko o dziewiecio - dziesięciolatki, ale również o starsze dzieciaki. Jeżeli im to pasuje pluskać się nago, nawet w mieszanym towarzystwie, to czemu mają tego nie robić? Ja nie widzę w tym nic zdrożnego. Jeżeli sytuacja ma miejsce na ubocz, to co to komu przeszkadza, no chyba, ze ktoś się niezdrowo podnieca, ale to już jego problem.
Dobry atykuł
Pamiętam, że jak byłam mała (dziś mam 25lat) jak jeździliśmy na plażę ZAWSZE z siostrą miałyśmy stroje kąpielowe. Byłam szczęśliwa, że mogę mieć piękny różowy strój kąpielowy w zielone kokardki,a ta reszta co biegała na golasa, wydawała mi się dziwna, bo dlaczego oni są nadzy? jesteśmy w miejscu publicznym! Teraz to myślę sobie nawet o bakteriach, które mają mega pole do popisu kiedy wszystko jest na wierzchu.. Może da to niektórym ludziom do myślenia.
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
raj dla bakterii i pedofilów
Wynikający piasek wprost do intymnych miejsc, a potem problemy dróg moczowych czy inne bardziej mnie przerażają niż sam widok roznegliżowanych dzieci. Nawet cienkie galotki to zawsze jakaś ochrona. Inna sprawa to podkręcanie pedofilów co zostawię bez komentarza, bo chyba każdy rodzic może sobie dopowiedziec co myśli. NO ale w sumie to wolny kraj i w dobie modnych idiotyzmów oraz społecznego przyzwolenia na różne dziwactwa dzieciaki golaski na plaży to chyba i tak pikuś.
A CO Z HIGIENĄ ???
ludzie jako młody hultaj powiem wam co tacy jak ja robią na plaży wieczorami i nocą, otóż do tych przyjemności należy :
- Sikanie na plaży
- wymiociny po alkoholu
- zostawianie zużytych prezerwatyw
- zostawianie butelek/ innego brudnego szkła
- czasem ktoś zgubi jakąś fifkę od ganji, lub rzadziej fajeczke do cracka
itp....
A WY SADZACIE NA TYM PIACHU MALUCHY GOŁĄ PUPĄ !!!! ????
macie nie po kolei w głowie bardziej ode mnie
- Sikanie na plaży
- wymiociny po alkoholu
- zostawianie zużytych prezerwatyw
- zostawianie butelek/ innego brudnego szkła
- czasem ktoś zgubi jakąś fifkę od ganji, lub rzadziej fajeczke do cracka
itp....
A WY SADZACIE NA TYM PIACHU MALUCHY GOŁĄ PUPĄ !!!! ????
macie nie po kolei w głowie bardziej ode mnie
Kolejna kretyńska ankieta obok.
Jeżeli przeciwko nagości to muszą być "mohery". Kolejny debil tak PROPAGANDOWO !!!! formułuje ankietę. Resortowe bękarty w natarciu żydokomuny. Osobiście mnie nie przeszkadza nagość wogóle ale dla zboków i dewiantów , których coraz więcej się ujawnia z poparciem TR i SLD ( tęcze i marsze) może przykro zakończyć się dla niewinnego dziecka.
tylko pedofile mają z tym problem
dla reszty ludzi to normalne bo potrafią obyć się z golizną dzieci i dorosłych, wiec jak masz coś z deklem i razi cię golizna bo za chwile będziesz podniecony to zgłoś się do specjalistycznego ośrodka i podejmij leczenie,
druga grupa ludzi którym przeszkadza golizna to przekwitająca kobiety które nie akceptują swoich obwisłych piersi i już nie jędrnych pośladków, widząc młode atrakcyjne kobiety pokazujące swoje wdzięki dostają szału... szału zazdrości i zaczynają robić awantury na plaży że ktoś pokazał się top less
druga grupa ludzi którym przeszkadza golizna to przekwitająca kobiety które nie akceptują swoich obwisłych piersi i już nie jędrnych pośladków, widząc młode atrakcyjne kobiety pokazujące swoje wdzięki dostają szału... szału zazdrości i zaczynają robić awantury na plaży że ktoś pokazał się top less
Pani Małgorzato, napisała Pani: "Każde społeczeństwo ma swoje własne tabu, a wzorców z zewnątrz nie ma co na siłę importować"
i w zasadzie to zdanie podsumowuje cały problem/zagadnienie.
Byłem swego czasu na plaży na południu Francji, gdzie ku memu zdziwieniu niektóre pary na plaży uprawiały wśród innych plażowiczów...sex. Nikt na to nie zwracał uwagi, nikt nie czuł się zgorszony, a raczej "podekscytowany". Ja, ze względu na pochodzenie i zwyczaje/zasady w których zostałem wychowany, czułem się niezręcznie i mocno zażenowany - dla tamtejszych ludzi, to było jednak coś normalnego.
Jest takie powiedzenie: co kraj, to obyczaj. W Polsce zawsze tolerowało się gołe bobasy na plaży i nikt nie czuł się zgorszony ale puszczanie 8-9 letnich dziewczynek nago na plaży, to słaby pomysł :/
Byłem swego czasu na plaży na południu Francji, gdzie ku memu zdziwieniu niektóre pary na plaży uprawiały wśród innych plażowiczów...sex. Nikt na to nie zwracał uwagi, nikt nie czuł się zgorszony, a raczej "podekscytowany". Ja, ze względu na pochodzenie i zwyczaje/zasady w których zostałem wychowany, czułem się niezręcznie i mocno zażenowany - dla tamtejszych ludzi, to było jednak coś normalnego.
Jest takie powiedzenie: co kraj, to obyczaj. W Polsce zawsze tolerowało się gołe bobasy na plaży i nikt nie czuł się zgorszony ale puszczanie 8-9 letnich dziewczynek nago na plaży, to słaby pomysł :/
problemem jest co innego
Nie nagość dziecka, która sama w sobie jest zdrowa, a problemem jest kwestia czystości środowiska i łatwości infekcji. Czy majtki temu zapobiegną ?
No i druga czystość to "czystość myślenia" u obserwatorów. Kto zostaje rodzicem ten problemów z tym nie ma i jedyne co mu w głowie to myśl, czy dziecku to służy.
Moze się mylę ale jakoś takie opisanie tematu pasuje mi do pewnych tematów poruszanych w latach ubiegłych. Było już sławetne molestowanie, był mobbing, ostatnio bardzo modna jest pedofilia. Miejmy nadzieję, ze tylko prawdziwe przypadki będą ścigane. Inaczej dojdziemy do sytuacji, że amorki w Kościołach będą demontowane z racji brzydkich myśli modlących się wiernych.
No i druga czystość to "czystość myślenia" u obserwatorów. Kto zostaje rodzicem ten problemów z tym nie ma i jedyne co mu w głowie to myśl, czy dziecku to służy.
Moze się mylę ale jakoś takie opisanie tematu pasuje mi do pewnych tematów poruszanych w latach ubiegłych. Było już sławetne molestowanie, był mobbing, ostatnio bardzo modna jest pedofilia. Miejmy nadzieję, ze tylko prawdziwe przypadki będą ścigane. Inaczej dojdziemy do sytuacji, że amorki w Kościołach będą demontowane z racji brzydkich myśli modlących się wiernych.
Eromania...
... To jest jakaś u Pani Redaktor cy-cuś...;) Wszędzie odnajdzie jak nie nieletnią erotykę to zapewne pedofilów i pożywkę dla nich... A wszystko zależy od tego, jak się wychowuje dziecko... Nasze wie, że wstydzić się nagości wobec siebie nie musimy ale to ono wyznacza granicę swojej intymności; chodził z nami na plażę na turystyczną ale teraz zaczął się wstydzić... Nie ciągniemy na siłę - to są dzieci wybory...
A co do sauny - nagość w niej to nie są wymysły zboczonych Skandynawów (dla których rodzinne saunowanie to norma) ale właśnie zasady korzystania z sauny; w suchej - na(w) ręczniku a w mokrej - nago...
A co do sauny - nagość w niej to nie są wymysły zboczonych Skandynawów (dla których rodzinne saunowanie to norma) ale właśnie zasady korzystania z sauny; w suchej - na(w) ręczniku a w mokrej - nago...
ale problem- nagie dziecko...............albo dziecko w majtkach....
a osoba ok 150 kg w króciutkich szorcikach to jest dopiero widok....
co dzieje się z ludżmi? może czas wrócić do średniowiecza
" głodnemu chleb na myśli"......
wszystko teraz kojarzy się z seksem, pedofilią itd
może kobietom zabronić chodzenia w spodniach bo....
tylko w długich workach
co dzieje się z ludżmi? może czas wrócić do średniowiecza
" głodnemu chleb na myśli"......
wszystko teraz kojarzy się z seksem, pedofilią itd
może kobietom zabronić chodzenia w spodniach bo....
tylko w długich workach
nie jestem jakimś pedofilem więc nie przezywam ze małe (maluchy) dzieci biegają bez majtek
a to że nieco większe wiek 5 - 10 lat tak robią w towarzystwie rodziców to efekty promowanej (min na tych stronach) seksualizacji społeczeństwa oraz wszechobecnej pornografii
w czasach PRL byłoby to nie do pomyślenia
i to bynajmniej nie dlatego że stał w krzakach milicjant z pałką (nie nie stał)
tylko dlatego ze ludzie wiedzieli co to wstyd, szacunek do samego siebie i kultura
inną kwestią jest higiena, nie do końca pojmuję w jaki sposób rodzice widzą zdrowie dziecka baraszkującego nago w miejscu w którym za zgodą miast wyprowadza się regularnie psy, no ale to kwestia indywidualna (wszak chować dziecko pod koniecznie sterylnym plastykowym kloszem też jest niezdrowo)
ps niektóre kobiety są "ubrane" na ulicy w taki sposób że już łatwiej byłoby się rozebrać
i to jest realny problem
a to że nieco większe wiek 5 - 10 lat tak robią w towarzystwie rodziców to efekty promowanej (min na tych stronach) seksualizacji społeczeństwa oraz wszechobecnej pornografii
w czasach PRL byłoby to nie do pomyślenia
i to bynajmniej nie dlatego że stał w krzakach milicjant z pałką (nie nie stał)
tylko dlatego ze ludzie wiedzieli co to wstyd, szacunek do samego siebie i kultura
inną kwestią jest higiena, nie do końca pojmuję w jaki sposób rodzice widzą zdrowie dziecka baraszkującego nago w miejscu w którym za zgodą miast wyprowadza się regularnie psy, no ale to kwestia indywidualna (wszak chować dziecko pod koniecznie sterylnym plastykowym kloszem też jest niezdrowo)
ps niektóre kobiety są "ubrane" na ulicy w taki sposób że już łatwiej byłoby się rozebrać
i to jest realny problem
Chory temat
Co czujecie patrząc na dzieci biegające na golaska po plaży? Coś musicie czuć, skoro macie z tym problem. Ciekawe co? Kręci Was? Obrzydza? To z Wami jest źle bo nie patrzycie na dzieci niewinnie. Żal mi waszych dzieci.
lato to najlepszy moment oduczyć dziecko od pieluszek. Np nauka przez zabawę.
Dzieciństwo jest cudowne.
Nie jest Pani zbyt ambitna, Pani redaktor. takie artykuły nie zrobią z Pani drugiej Moniki Olejnik. Może następny artykuł o małym państwie BUTHAN. To jest interesujący temat
lato to najlepszy moment oduczyć dziecko od pieluszek. Np nauka przez zabawę.
Dzieciństwo jest cudowne.
Nie jest Pani zbyt ambitna, Pani redaktor. takie artykuły nie zrobią z Pani drugiej Moniki Olejnik. Może następny artykuł o małym państwie BUTHAN. To jest interesujący temat
i tu właśnie zaczyna się pedofilia w twoim umyśle
normalny człowiek ma normalny odruch i nie zwraca na to uwagi bo wie że pedofil nie eksponuje się z dziećmi a ukrywa swoją chorobę
natomiast chory umysł wszędzie widzie pedofili bo tak kazali mu widzieć mądrzy ludzie w telewizji...
sito zamiast mózgu
natomiast chory umysł wszędzie widzie pedofili bo tak kazali mu widzieć mądrzy ludzie w telewizji...
sito zamiast mózgu
ciekawe jakie rozwazania filozoficzne mozna by było przeczytać
po wizycie autorki na plazy nudystów?
jak nie afery, bo matka 'śmie' karmic w miejscu publicznym, to afery, bo ktos 'śmie' myslec inaczej
wyluzować, usmiechac się - byc bardziej życzliwym
a jak nie to na kolanach na pielgrzymke do 'jeleniej góry'
PS.
nie wiem jak by autorka komentowała taka oto sytuacje prawna, która zaistniałą pare lat temu w Toronto, gdy sąd orzekł, że na równi z mezczyznami, kobiety moga sobie chodzić w upały po ulicach rozebrane do połowy, czyli topless
jak nie afery, bo matka 'śmie' karmic w miejscu publicznym, to afery, bo ktos 'śmie' myslec inaczej
wyluzować, usmiechac się - byc bardziej życzliwym
a jak nie to na kolanach na pielgrzymke do 'jeleniej góry'
PS.
nie wiem jak by autorka komentowała taka oto sytuacje prawna, która zaistniałą pare lat temu w Toronto, gdy sąd orzekł, że na równi z mezczyznami, kobiety moga sobie chodzić w upały po ulicach rozebrane do połowy, czyli topless
buaaa
pani ma problem ze sobą a nam próbuje wcisnąć jakieś normy, które nigdy i do dzisiaj nie istnieją. Dziecko to dziecko i nikt się nie zastanawia nad sugestiami pani Zimnoch btw... co to za nazwisko? Niedługo za spojrzenie na niemowlaka przy porodzie oskarżą cię o pedofilę. Tak pani Małgorzato....gdzie jest granica? U Pani w głowie.
Jestem młoda i ładna...
Wychodząc na plażę nie mam się czego wstydzić. Nawet strój topless pewnie nikogo by u mnie nie zgorszył. A lubię opalać się topless. Ale nie publicznie.
Uważam, że plaża jest dla wszystkich. I tych z defektami i tych "pięknych". Bardziej powinni się wstydzić ludzie, którzy nie dbają o higienę niż ci, którym celulit się wylewa. Bywają ludzie chorzy, którzy na swój wygląd nie mogą nic poradzić, takich stworzyła natura i tego nie mają się co wstydzić. Ale braku higieny nic nie usprawiedliwia.
Jesteśmy osadzeni w pewnych ramach obyczajowości i jej nie powinno się drastycznie naruszać. Nawet cud urody młode dziewczę nie powinno chodzić w stringach po plaży i nosić stanika ledwo przykrywającego sutki. Dzieci mają prawo do tego, żeby czuć się swobodnie, zarówno ubrane jak i nie. Z jedną różnicą. Co innego dziecko 2-letnie, a co innego 8-letnie. Każdy psycholog wam to powie. Już 4-, 5-latek wchodzi w ramy obyczajowości danego społeczeństwa i nie powinno się go narażać na śmieszność, czy zażenowanie.
Co do pupy 2-latka: nie jestem za jej nagością ze względów higienicznych. Piasek czasem wchodzi zbyt głęboko i za bardzo podrażnia. I wtedy nawet 2-latek odczuwa konsekwencje plażowej swobody.
Pozdrawiam wszystkie mamy mądrze chroniące swoje dzieci.
Uważam, że plaża jest dla wszystkich. I tych z defektami i tych "pięknych". Bardziej powinni się wstydzić ludzie, którzy nie dbają o higienę niż ci, którym celulit się wylewa. Bywają ludzie chorzy, którzy na swój wygląd nie mogą nic poradzić, takich stworzyła natura i tego nie mają się co wstydzić. Ale braku higieny nic nie usprawiedliwia.
Jesteśmy osadzeni w pewnych ramach obyczajowości i jej nie powinno się drastycznie naruszać. Nawet cud urody młode dziewczę nie powinno chodzić w stringach po plaży i nosić stanika ledwo przykrywającego sutki. Dzieci mają prawo do tego, żeby czuć się swobodnie, zarówno ubrane jak i nie. Z jedną różnicą. Co innego dziecko 2-letnie, a co innego 8-letnie. Każdy psycholog wam to powie. Już 4-, 5-latek wchodzi w ramy obyczajowości danego społeczeństwa i nie powinno się go narażać na śmieszność, czy zażenowanie.
Co do pupy 2-latka: nie jestem za jej nagością ze względów higienicznych. Piasek czasem wchodzi zbyt głęboko i za bardzo podrażnia. I wtedy nawet 2-latek odczuwa konsekwencje plażowej swobody.
Pozdrawiam wszystkie mamy mądrze chroniące swoje dzieci.
Hipokryci !! Oszołomy !! Bezmózgowcy !!
Co jeszcze wymyślicie, aby normalnych ludzi doprowadzić nad skraj przepaści depresyjnej??
Poczytałem sobie te Wasze komentarze i przerażony jestem okrutnie. Jeśli problemem są bobasy-golasy, to jutro będą panie z cellulitem, pojutrze bliznowcy po operacjach, we wtorek niepełnosprawni, a w następna sobotę łysi. PRZECIEŻ TO JEST SEGREGACJA !!! nie jestem śmieciem, żeby mnie segregować. Jeśli przeszkadza Ci to, że ktoś jest inny od Ciebie, inaczej myśli, inaczej postępuje - to idź do lekarza albo zapisz się na terapie behawioralną.
Tak samo jak Ty mam prawo pozwalać swoim dzieciom na to, co uważam za słuszne. A ponieważ są to moje dzieci, to Tobie nic do tego. I będą po plaży latać na golasa ile chcą, bo maja takie same części ciała jak wszyscy.
Zrozumiały co niektóre jednostki??
Poczytałem sobie te Wasze komentarze i przerażony jestem okrutnie. Jeśli problemem są bobasy-golasy, to jutro będą panie z cellulitem, pojutrze bliznowcy po operacjach, we wtorek niepełnosprawni, a w następna sobotę łysi. PRZECIEŻ TO JEST SEGREGACJA !!! nie jestem śmieciem, żeby mnie segregować. Jeśli przeszkadza Ci to, że ktoś jest inny od Ciebie, inaczej myśli, inaczej postępuje - to idź do lekarza albo zapisz się na terapie behawioralną.
Tak samo jak Ty mam prawo pozwalać swoim dzieciom na to, co uważam za słuszne. A ponieważ są to moje dzieci, to Tobie nic do tego. I będą po plaży latać na golasa ile chcą, bo maja takie same części ciała jak wszyscy.
Zrozumiały co niektóre jednostki??
Zasady społeczne - a to ci dopiero
Zasady społeczne to jakieś bliżej nieokreślone pojęcie, dające Homo Sapiens prawo do niszczenia człowieczeństwa w człowieku. Jako najbardziej inwazyjny i destrukcyjny gatunek na Ziemi jesteśmy żałośni w próbie stanowienia zasad, norm i innych takich, służących tylko temu, abyśmy chętniej opowiadali się po jednej czy drugiej stronie sporu na coraz bardziej durnowate tematy, nie mające żadnego wpływu na naszą rzeczywistość, a tylko coraz bardziej oddalające nas od takich pojęć jak humanitaryzm, szczęście, piękno, pokój i wielu innych, którymi jako ludzie moglibyśmy się szczycić. Zamiast tego niszczymy wszystko wokół i samych siebie przy okazji.
Zatem chodźmy na plaże w golfach - by nikogo nie urazić. Kupujmy tylko żółte samochody - żeby nie drażnić tych, co innego niż żółte nie tolerują. Nie mówmy Murzyn na murzyna, bo Afroamerykanin(?!) się poczuje dotknięty. Tak ma wyglądać świat ??
Człowiek ma mózg, w którym powinien mieszkać jegomość zwany Zdrowym Rozsądkiem. Jak widać, z większości mózgów albo się już wyprowadził, albo się właśnie wyprowadza...
Zatem chodźmy na plaże w golfach - by nikogo nie urazić. Kupujmy tylko żółte samochody - żeby nie drażnić tych, co innego niż żółte nie tolerują. Nie mówmy Murzyn na murzyna, bo Afroamerykanin(?!) się poczuje dotknięty. Tak ma wyglądać świat ??
Człowiek ma mózg, w którym powinien mieszkać jegomość zwany Zdrowym Rozsądkiem. Jak widać, z większości mózgów albo się już wyprowadził, albo się właśnie wyprowadza...
Czyli żyjemy bez zasad,można by dać ci w mordę i wszystko OK,tak?A czym jest ten zdrowy rozsądek,jakoś mało go widać ,Każdy inaczej to pojmuje ,po to są zasady współżycia społecznego które obowiązują w cywilizowanych społeczeństwach,ale faktem jest to że ewolucja w niektórych przypadkach zatoczyła wielkie koło i niektórzy wrócili do punktu wyjścia.
A przeczytać ze zrozumieniem to nie łaska?
Nikt tu nie robi problemu z dzieci 2-3 letnich, na pewno nie autorka. Problem jest z gołymi pannicami 8-10 letnimi, na plaży PUBLICZNEJ, sam taką raz widziałem tu w Trójmieście, na plaży pełnej ludzi. Chodzi przede wszystkim o atrakcję dla pedofili, ale bywa że takie dziewczynki mają pierwsze widoczne oznaki dojrzewania, więc zaczynają być atrakcyjne także dla zupełnie normalnych mężczyzn.
Czego sie wstydzic ?
Czlowiek przychodzi na swiat goly i nikogo to nie dziwi.Pod tym wzgledem daleko
nam jeszcze do europy.Jestesmy nadal jeszcze narodem bardzo wstydliwym pomimo, ze wyjezdzamy na urlopy do Hiszpani albo Wloch. Ktora kobieta na tamtejszych plazach opala sie w biustonoszu ? tylko Polka albo Arabka, Niemki,
Wloszki, Hiszpanki opalaja sie w 99% w stroju topless a dzieci nago i nikogo to
nie dziwi bo to jest normalne, podobnie problem przebierania ludzie pozostaja w
mokrych kostiumach narazajac sie na katar bo wstydza sie przebrac to straszne!
nam jeszcze do europy.Jestesmy nadal jeszcze narodem bardzo wstydliwym pomimo, ze wyjezdzamy na urlopy do Hiszpani albo Wloch. Ktora kobieta na tamtejszych plazach opala sie w biustonoszu ? tylko Polka albo Arabka, Niemki,
Wloszki, Hiszpanki opalaja sie w 99% w stroju topless a dzieci nago i nikogo to
nie dziwi bo to jest normalne, podobnie problem przebierania ludzie pozostaja w
mokrych kostiumach narazajac sie na katar bo wstydza sie przebrac to straszne!
Ciemnogród
Tylko tu w tym dziwnym kraju goly człowiek jest traktowany jako przedmiot seksualny.I dlatego polscy naturyści dla Polaków sa traktowani jako zboczeńcy.
Ale wiadomo ,że ci co z łysymi głowami i bez karów podnosza rekę na innych co nei tacy jak oni to najwięcej myslą o golych d... i nagich dzieciach.
Ale wiadomo ,że ci co z łysymi głowami i bez karów podnosza rekę na innych co nei tacy jak oni to najwięcej myslą o golych d... i nagich dzieciach.
pedofile mają używanie
nagość dzieci w miejscach publicznych - to głupota i niefrasobliwość rodziców; co z tego, że autorka artykułu nie robi zdjęć dziecku -takich, że widać miejsca intymne - dając gołe dziecko światu umożliwia innym robienie takich zdjęć.są takie portale dla pedofilów gdzie aby się zalogować trzeba się wkupić zdjęciem dziecka - oczywiście zdjęciem odpowiednim.co za problem iść na plażę przy dzisiejszej technice nawet nie trzeba blisko stanąć i porobić parę fotek- nieświadomemu, wyginającemu się we wszystkie strony dziecku- niefrasobliwych i nieprzewidujących rodziców.. Jak chronimy dziecko skoro je rozbieramy do gołego w środku miasta? woda w fontannie jest w obiegu zamkniętym- jest to najbrudniejsza woda na świecie- pełna wszelkich zarazkówpo plaży chodzą ludzie, psy i koty a dziecko ma latać z gołą pupą- która jest delikatna-? chyba po to ma tak latać aby złapać wszelkie możliwe france...
Prędzej ciebie bym o to posądził
Według ciebie dziewczynie dopiero w dniu 18 urodzin w jednej chwili (bum!), wyskakują cycki, biodra itp i dopiero wtedy robi się atrakcyjna dla mężczyzny? A dzień wcześniej jest kompletnie aseksualna? W rzadkich przypadkach już dziewczynki 10-letnie zaczynają przejawiać drugorzędne cechy płciowe.
Podejrzewam że spora grupa facetów którzy tutaj tak namiętnie, z takim zapałem orędują żeby pozwolić takim dużym panienkom nago hasać w miejscach publicznych robi to z WIADOMYCH POBUDEK, bo niby z jakiego innego powodu miałoby im tak strasznie na tym zależeć.
Podejrzewam że spora grupa facetów którzy tutaj tak namiętnie, z takim zapałem orędują żeby pozwolić takim dużym panienkom nago hasać w miejscach publicznych robi to z WIADOMYCH POBUDEK, bo niby z jakiego innego powodu miałoby im tak strasznie na tym zależeć.
Matki i dzieci.
Mnie ostatnio zaczęło zniechęcać zachowanie rodziców bo dziecko jeszcze samo jakiegoś wielkiego pojęcia co robi nie ma. Ja uwielbiam jeździć nad jeziora, ale takie momenty jak widzę kobietę trzymającą swoje dziecko nad wodą i każące jej sikać.. choć mogłaby tak samo podtrzymywać ją przy jakimś krzaczku.. nie chciałam już tam wchodzić.. wiem że wiele osób tak robi, ale ja wtedy tego nie widzę. No ale namówili mnie do wejścia i tak. Wiec zdążyłam wejść może trochę za kolana i co? i słyszę za sobą "no stań tu za tą panią no wytrzyj d*pkę, teraz to musisz ją umyć, no włóż tam rączkę i i umyj porządnie" Stałam jak wryta ze świadomością że to dziecko przed chwilą mogło zrobić soczystą dwójkę a teraz jej resztki mogą płynąć prosto na mnie... Zachowanie rodziców jest bardziej bezwstydne niż ich dzieci. Wystarczy mieć w aucie wodę i chusteczki nawilżane ;/ Nie wszyscy muszą znosić kupki i siuśki twojego dziecka. A co do nagości.. żyjemy w takich czasach że chyba lepiej nie kusić losu i coś temu dziecku założyć.
xxx
p******o się we łbach, tak samo jak ze sprzątaniem stolców po psach, europejczycy z****ni, dzieci zawsze biegały z gołymi tyłkami po plazy i nikt nie widzial w tym nic dziwnego, problem mają ci, co wszędzie widzą obiekty erotyczne, tak samo jak ze s****iem przez psy, zawsze s****y na trawę i lepiej rosła ale teraz już jasnie panstwo.....europejczycy
głodnemu, chleb na myśli...
trudno powiedzieć czy autorka tekstu jest tak pruderyjna czy po prostu ma brudne myśli. Kąpałem się na golasa nie raz (zazwyczaj było to spontaniczne i nie miałem kąpielówek) w morzu, w jeziorze, w rzece, w lipcu, w maju, w styczniu. Nie wstydzę się nagości i jeśli ktoś mnie podgląda to jego problem nie mój. Jeśli szanowna Pani patrzy na nagość dzieci i młodzieży przez pryzmat seksualności to radzę skontaktować się z psychologiem.
Sami powodujemy wstyd
Prawda jest taka, że ludzie sami narzucają sobie co jest wstydliwe a co nie. W Indiach wstydliwe jest pokazywanie kolan i kostek u stóp. U nas piersi - co nie jest problemem w Afryce i wielu krajach Europy. Jak napisano w skandynawii wszyscy wchodzą do sauny nago i nie ma z tym problemu. My dzięki widzeniu wszedzie erotyki lub prawie porno doprowadzamy do tego, że rodzic niedługo nie będzie mógł wykompac noworodka bo jeszcze ktoś go oskarży o pedofilie... w końcu dotyka dziecko i to nagie!
Osobiście wiele razy na plażach widziałem małe dzieciaki nago i jakoś nikt sensacji nie robił. Nie widziałem również, aby ktokolwiek wytykał je palcami lub wyglądał na zgorszonego.
Osobiście wiele razy na plażach widziałem małe dzieciaki nago i jakoś nikt sensacji nie robił. Nie widziałem również, aby ktokolwiek wytykał je palcami lub wyglądał na zgorszonego.
Tak jest. Zaczynamy żyć fobiami innych.
Za moich, wydaje się, że bardzo pruderyjnych czasów, dziewczynki (bo przecież nie dziewczyny) 7, 8 letnie opalały się w samym majtkach i nie były to opalacze. Nikogo to nie gorszyło i nikt nie zwracał na to uwagi. Teraz idę na plażę i widzę 3 letnie dziewczyny w bikini i nie mogę nadziwić się głupocie rodziców. Choć z drugiej strony. Gdy na tę samą plażę trafi "nawiedzony" prawicowiec to przy ewentualnej "goliźnie" dziecka, gotów jest doprowadzić do odebrania malucha przez sąd rodzinny i umieszczenia go w rodzinie zastępczej. Ja już głupio się czuję, kiedy biorę u znajomych takiego malucha na kolana i zaczynam się z nim bawić. Bardzo, bardzo lubię małe dzieci, nigdy nie pozwolił bym ich skrzywdzić, wnusia mam na drugim końcu Polski, bardzo za nim tęsknię i w dzisiejszych czasach muszę się powstrzymać od pogłaskania po głowie takiego aniołka, żeby nie spowodować rewizji w domu, aresztu tymczasowego czy przymusowego badania psychiatrycznego. Pędzimy donikąd :-(
ciekawe co będzie jak sam będziesz niedołężny i stary a twoje dorosłe już dziecko przyjdzie Ciebie umyć
pewnie że lepiej jest mieć 20 lat niż 70 ale wyrażaj się z szacunkiem gdyż nic nie jest wieczne i sam doświadczysz starości. Ci starsi ludzie wychowali swoje dzieci , wnuki a Ty oceniasz ich tylko po ulotności wyglądu ciała naznaczonego wiekiem.
Myślę, że chodzi o ochronę przed zboczeńcami i bakteriami
Myślę, że chodzi o ochronę przed zboczeńcami, a nie pruderię. Mnie nagość dzieci nie razi, ale moje dzieci nie biegają nago po plaży z dwóch powodów: nigdy nie mamy pewności do kogo trafią zdjęcia i filmy z naszymi dziećmi w tle, po drugie na plaży jest tyle bakterii, że należy chronić układ moczowy.
Tu nie chodzi o zwyczaje i tolerancję...
Gdyby chodzić miało tylko o zwyczaje i tolerancję, to nie byłoby tu wielkiego problemu. Jednak uważam, że sama osobiście nie pozwoliłabym własnemu dziecku biegać nago po plaży, czy przy fontannie, a dlaczego? Ponieważ są to miejsca oblegane przez wielu ludzi... A co za tym idzie? Także przez pedofilów, wobec których wbrew pozorom mogłabym nie mieć żadnych podejrzeń, a ten w rzeczywistości śliniłby się na widok mojego małego dziecka, lub co gorsza, potajemnie robiłby mu zdjęcia. W dzisiejszych czasach, niestety trzeba być uważnym w tej kwestii. :(
oczywiście, że sikanie dziecka "pod krzaczek" może kogoś oburzać, bo to nieestetyczne, niehigieniczne i generalnie niefajne. Ale problem z dzieckiem jest taki, że mówi, że chce siku i musi zrobić siku JUŻ. A nie za 15 min gdy znajdziemy toaletę publiczną, o ile nam się to w ogóle uda. A korzystanie dziecka z toi toi to chyba jakiś żart - w jaki sposób wejść tam razem z dzieckiem? Jak sprawić, żeby nie dotykało brudnych ścian, deski itp? Nie wiem po co ja to piszę....to są chyba sprawy oczywiste. Przynajmniej dla wszystkich, którzy mają dzieci
pomijając aspekty smaku czy nie smaku
czy też tematu pedofilii... intymności.....
ale osobiście po prostu bym nie chciała, żeby piasek wchodził mi w miejsca intymne,
a jakby nie patrząc strój, kąpielówki jednak w większej części ograniczają dostęp piasku tam gdzie nie trzeba.
Jestem na NIE dla gołych dzieci na plaży, obojętnie czy ma pół roku, rok, czy 5 lat.
ale osobiście po prostu bym nie chciała, żeby piasek wchodził mi w miejsca intymne,
a jakby nie patrząc strój, kąpielówki jednak w większej części ograniczają dostęp piasku tam gdzie nie trzeba.
Jestem na NIE dla gołych dzieci na plaży, obojętnie czy ma pół roku, rok, czy 5 lat.
...
Cóż że ze Szwecji...
U nas to zanim ktoś w ogóle znajdzie się w "nagim" stanie powinien:
- dostać pisemną zgodę proboszcza
- dostać pisemną zgodę kółka różańcowego
- jak wyżej od sąsiadów
- upewnić się, że w pomieszczeniu wisi symbol religijny
- zrobić rachunek własnych myśli upewniając się, że cel nagości nie godzi w poglądy religijne redaktora naczelnego pewnego portaliku na "f"
- pogasić światła
- szczelnie nakryć się kołdrą
ewentualnie dopiero wówczas.
A i tak ktoś się przyczepi, że nie miał przy sobie koralików do dziesiąteczek...
U nas to zanim ktoś w ogóle znajdzie się w "nagim" stanie powinien:
- dostać pisemną zgodę proboszcza
- dostać pisemną zgodę kółka różańcowego
- jak wyżej od sąsiadów
- upewnić się, że w pomieszczeniu wisi symbol religijny
- zrobić rachunek własnych myśli upewniając się, że cel nagości nie godzi w poglądy religijne redaktora naczelnego pewnego portaliku na "f"
- pogasić światła
- szczelnie nakryć się kołdrą
ewentualnie dopiero wówczas.
A i tak ktoś się przyczepi, że nie miał przy sobie koralików do dziesiąteczek...
Co za schiza
aby dopatrywać się seksualności w wielu 8-9 lat.... nie bardzo rozumiem dla kogo te niedojrzałę ciała miałybybyć zagrożeniem...dla samych siebie.. czy dla rozbudzania wyobraźni starych zboków?
mam córkę w tym wieku i gdyby chciała latać na golasa po plaży to by latała.
Myślę, że największym problemem jest rozbudzona chuć autorki tego artykułu.
Jak ktoś jest spełniony seksualnie to nie szuka wokół siebie wszędzie diabła.
mam córkę w tym wieku i gdyby chciała latać na golasa po plaży to by latała.
Myślę, że największym problemem jest rozbudzona chuć autorki tego artykułu.
Jak ktoś jest spełniony seksualnie to nie szuka wokół siebie wszędzie diabła.
re:
szanowna Pani redaktor może zacznie Pani pisać o rui wiewiórek w kaszubskich lasach i problemach pszczół w trójmiejskich pasiekach bo już chyba nie ma w 3mieście innych problemów niż zajmowanie się dziećmi dla mnie jeżeli ktoś zwraca uwagę na nagość dzieci 3,4,5,6,7 itd letnich to raczej ma coś ze sobą nie tak tzn zaczątki pedofili niż coś by było z dzieckiem może zwróci Pani uwagę na śmieciacych rozbitymi butelkami i palących plażowiczów bo uważam że to jest problem a nie czy dziecko chodzi nagie w majtkach czy w koszulce
Na Zachodzie ludzie już dawno wyrwali się z pęta katolickiego skrępowania ciała i omijania seksualności. U Polaków to widać na każdym miejscu. Wszędzie się im nie podoba, że ludzie eksponują ciało.
Ludzie cieszmy się sexem i swoją cielesnością. Dość zakompleksionych i marudzących Polek z bolącą głową.
Chcemy kobiet , które będą się cieszyły seksualnością. To przekłada się na cały związek z partnerem.
Wielki problem , że dziewczynce piersi zaczęły rosnąć i widać je przez zmoczoną koszulkę.
Rety! Normalnie jak w jakimś arabskim kraju u ortodoksów!
ten artykuł jest dla mnie szokiem!
Ludzie cieszmy się sexem i swoją cielesnością. Dość zakompleksionych i marudzących Polek z bolącą głową.
Chcemy kobiet , które będą się cieszyły seksualnością. To przekłada się na cały związek z partnerem.
Wielki problem , że dziewczynce piersi zaczęły rosnąć i widać je przez zmoczoną koszulkę.
Rety! Normalnie jak w jakimś arabskim kraju u ortodoksów!
ten artykuł jest dla mnie szokiem!
Zal!
Wstyd mi jak to wszystko czytam! Na prawde, jak dorośli ludzi przed ekranami komputerów, z palcami na klawiaturze potrafią wszystko sprowadzić do poziomu debilnej dyskusji... Co za temat!!! Dziecko na płazy z gołym siusiakiem powodem do dyskusji i napisania o tym artykułu?! Pani ktora to pisala chyba miala słabe dzieciństwo, nie ma zadnych pozytywnych wspomnień oprócz zagladania do książek. Nie dlugo 20 latki na obcasach, w spodniach rurkach i topie beda problematyczne i nie ktorym wyda sie wrecz oczywiste aby poruszyć ten temat w artykule... Żenada roku. Albo lepiej! Moze panowie i panie po 60 tez niech znikną z plaż! Bo maja cellulit i grube brzuszyska! Nieeech w tym kraju żyją tylko młodzi piękni i bogaci! A reszta niech na nich pracuje i chowa sie po 16 w domach, aby nie obrażać estetyki pozostałych. Boze skupcie sie na innych problemach....jejkuu ale na prawdziwych problemach nie dyrdymalach
"Dziecko jest pełnym człowiekiem" - mawiał Janusz Korczak - "a nie kandydatem na człowieka". Ma więc prawo do intymności i do poszanowania tej intymności, zwłaszcza w strefie społecznej." Racja ale skoro młodzi chłopcy i starsze panie mają prawo być na plaży toples to czy młoda dziewczynka nie ma takiego prawa? Co jest problemem? Kusi pedofilów czy co? Należy usuwać osoby mające erotyczne wizje widząc 8 latke bez stanika , a nie tą 8 latkę.
Nagość
Widze ze w Polsce nagość jest strasznym tematem tabu...straszne za granica gdzie mieszkałam pare dobrych lat nikt nie interesuje sie tego typu bzdurami czy wskoczyło sie do wody w majtkach czy nago...żenada i tragedia jak daleko nam do Europy...tam normalnie ludzie po kąpieli w basenie miejskim przebierają sie w czysta bieliznę bez zasłaniania ponieważ nauczeni są tolerancji a nam niestety bardzo daleko do tolerancji...i nigdy nie bedziemy patrzeć obiektywnie na takie rzeczy jak nie nauczymy sie wlasnie " tolerancji" ...pozdr
Nick
samemu ganiałem bez gatek po plaży, mam swoje zdjęcia (miałem może roczek, lub 1,5) zupełnie nago (na jednym trzymam wacka ;) ) i dzisiaj jest to powód do salw śmiechu. Założone majtki nie ochronią małego dziecka przed zbokami, to musimy robić samemu. (gdzie jest więcej napastowanych kobiet? wśród golasów na plażach nudystów, czy wśród ubranych?
Małgorzata Zimnoch, wstydź się kobieto za to co wypisujesz.
W Niemczech skąd piszę nagość nie jest żadnym wstydem i to jest normalne. Regularnie siedzę w publicznej saunie z nastolatkami (14? 15?) nago w jacuzzi lub na lezakach na zewnatrz, w parku, w SPA, czy plywam w basenie, tez nago. Przychodza cale rodziny, pary, single. Kazdy interesuje sie soba, a nie tym jak kogos plciowosc wyglada i czy jest nago czy w ubraniu, czy cos mu przeswituje lub sie uwypukla. To ta polska wscibskosc tylko takie artykuly produkuje!
Na plazach publicznych tuż z boku (granica jest plynna) opalaja sie nago cale rodziny. Nikt tu nie wymysla czy ktos ma 3, 8 czy 15 lat albo 30, lub wrecz 60.
Kobieto, chory pelen wstydu do ciala konserwatyzm to ty wyssalas z mlekiem matki i nigdy bym nie chcial poslubic takiej zacofanej umyslowo kobiety. Twoje poglądy to 17 wieczna sowiecka wies. Obciach!
Na plazach publicznych tuż z boku (granica jest plynna) opalaja sie nago cale rodziny. Nikt tu nie wymysla czy ktos ma 3, 8 czy 15 lat albo 30, lub wrecz 60.
Kobieto, chory pelen wstydu do ciala konserwatyzm to ty wyssalas z mlekiem matki i nigdy bym nie chcial poslubic takiej zacofanej umyslowo kobiety. Twoje poglądy to 17 wieczna sowiecka wies. Obciach!
Wstyd to mi za takie komentarze
Jaki by nie był artykuł pani Zimnoch, z którym sam częściowo niekoniecznie się zgadzam, to odwołuje się do pewnego kulturalnego kodu, który każdy normalny człowiek zna. Jest pytaniem o granicę. Granicę wieku, kiedy nagość jest swobodą i granicę miejsc, gdzie nagość jest swobodą.
Jeśli ktoś, jak powyżej i w kilku innych komentarzach czytam, nazywa z tego powodu redaktorkę dewiantką czy chorą osobą, to powinien naprawdę mocno zastanowić się nad sobą.
Sugestie, że nagość jest dla ludzi naturalna, więc wszędzie i zawsze jest mile widziana, to już zupełne zezwierzęcenie i wypranie mózgu.
Gdy do tego ktoś sadzi himalajami kompleksów na punkcie swojego pochodzenia - że On pisze z Niemiec! on się wstydzi tej wścibskiej, marnej polski! ktoś, kto ośmieli się odwołać do kultury wywodzi się ze wsi, i to XVII-wiecznej, sowieckiej!...
Chłopie, tę nienawiść, agresję, napaść z powodu czyjejś opinii (!) można leczyć. Mówię serio. Tak gigantycznie przerysowane odpowiedzi, z brakiem jakiegokolwiek zażenowania, zupełną nieznajomością kodów zachowań i tzw. savoir-vivre'u przez dziesiątki lat (do XX wieku włącznie) wykształconych przez zachodnią dla nas kulturę, świadczą chyba tylko o tym, że sam siedziałeś zbyt długo na tej sowieckiej wsi.
Jeśli ktoś, jak powyżej i w kilku innych komentarzach czytam, nazywa z tego powodu redaktorkę dewiantką czy chorą osobą, to powinien naprawdę mocno zastanowić się nad sobą.
Sugestie, że nagość jest dla ludzi naturalna, więc wszędzie i zawsze jest mile widziana, to już zupełne zezwierzęcenie i wypranie mózgu.
Gdy do tego ktoś sadzi himalajami kompleksów na punkcie swojego pochodzenia - że On pisze z Niemiec! on się wstydzi tej wścibskiej, marnej polski! ktoś, kto ośmieli się odwołać do kultury wywodzi się ze wsi, i to XVII-wiecznej, sowieckiej!...
Chłopie, tę nienawiść, agresję, napaść z powodu czyjejś opinii (!) można leczyć. Mówię serio. Tak gigantycznie przerysowane odpowiedzi, z brakiem jakiegokolwiek zażenowania, zupełną nieznajomością kodów zachowań i tzw. savoir-vivre'u przez dziesiątki lat (do XX wieku włącznie) wykształconych przez zachodnią dla nas kulturę, świadczą chyba tylko o tym, że sam siedziałeś zbyt długo na tej sowieckiej wsi.
Jakie zezwierzęcenie
Zastanów się nad jednym, czy nie mniej przemocy seksualnej byłoby gdyby właśnie nie było takich artykułów. Mam wrażenie, że w sferze tzw. seksualności dzieci (gimnazjum parę lat wcześniej podstawówka) dużo się zmieniło gdy na rynku pojawiły się swego czasu gazety typu bravo... Artykuły tego typu mają wpływ na sposób myślenia ludzi, a nie zawsze jest to zdrowe myślenie i czasami autor może odnieść skutek odwrotny od zamierzonego, czasami lepiej o czyś nie pisać, a przynajmniej nie w taki (mimo, że stonowany) sposób. Nawet ten stonowany sposób może sugerować, że dziecko może stanowić obiekt pożądania, a to jest naprawdę chore. Mimo, że autor nie mówi tego wprost ale sugeruje to w domyśle.
Podejrzewam, że gdyby ludzie chodzili nago nikt by o tym nawet nie pomyślał w taki sposób, myślę że nawet gdyby nagość była czymś naturalnym, nikt by jej nie zauważał, i nie myślał już nie o dzieciach ale nawet od dorosłych jako potencjalnych obiektach seksualnych.
Zresztą nawet Adam i Ewa chodzili nago w raju, dopiero grzech sprawił, że zaczęli wstydzić się swojej nagości, więc może to właśnie "grzeszne" myślenie sprawia że cała ta machina sama się nakręca, a artykuły tego typu wywołują u niektórych paranoję...
Podejrzewam, że gdyby ludzie chodzili nago nikt by o tym nawet nie pomyślał w taki sposób, myślę że nawet gdyby nagość była czymś naturalnym, nikt by jej nie zauważał, i nie myślał już nie o dzieciach ale nawet od dorosłych jako potencjalnych obiektach seksualnych.
Zresztą nawet Adam i Ewa chodzili nago w raju, dopiero grzech sprawił, że zaczęli wstydzić się swojej nagości, więc może to właśnie "grzeszne" myślenie sprawia że cała ta machina sama się nakręca, a artykuły tego typu wywołują u niektórych paranoję...
Jak zwykle na tym serwisie wytacza się ciężkie działa bez powodu. Czy trzeba od razu mieszać w to pedofilię? No ludzie. Ja bym dzieciaka na golasa na plażę nie wypuściła ze względu na higienę, ale słabo mi się robi na to dopatrywanie się zboczeń i skrzywień w czymś, co większości ludzi się tak nie kojarzy. Ale chyba zacznie jak naczytają się takich bzdur. Doprawdy, trojmiasto.pl mogłoby zająć się w końcu poważniejszą tematyką lokalną zamiast szukać taniej atencji poprzez takie artykuły.
no tak w chorych glowach juz patrzenie na 2 letnei dziecko rodzi erotuyzm
Normalny facet zaczyna reagowac podnieta na dziewczyne gdy ta ma 14 lat wzwyz,co sie rozmija o rok z kodeksem karnym.Malo znana jest kwestia dewiacyjnych zachowan i mysli u kobiet.
Polskie spoleczenstwo sili sie na mode nowoczesnosci w kwestii nagosci ,a tak realnie to jest spoleczenstwem pruderyjnym i zaklamanym w tym temacie.
Kwestia odkrywania dewiacji w polskiej rodzinie przed wami.
Moze przy okazji otrzasniecie sie z Katolicyzmu i Chrzescijanstwa,mafii czarnych?!
Jest tylko jedyna prawdziwa droga do oswiecenia Buddyzm.
Jezus byl buddysta i za zycia bei zalozyl zadnego kosciola,Chrzescijanstwo powstalo 150 lat po smierci Jezusa.
A sama Biblia nei jest zadnym pismem swietym tylko stkeim bzdur i przypowiesci.
Przypomnijcie sobie nawracanie niewiernych ogniem i mieczem,czy wypedzanie na stosie diabla z cial kobiet ,lub Swieta Inkwizycje , albo Zakon Tmplariuszy,albo poblogoslawienie Hitlera przez Papieza.
Moze ktos tu jest swiatly i powie mi dlaczego usunieto z Biblii slow reinkarnacja i zastapiono zmartwychwstaniem?
Dlaczego Kosciol Rzymsko -Katolicki zataja ze Jezus pobieral nauki religijne u Joginow?
Dlaczego Kosciol nie stosuje sie do zasad ktorych wymaga od innych opilstwo ,obzarstwo ,pycha,bogactwo,nie pomaganie biednym-budowanie kosciola przy kosciele!
Dlaczego Kosciol ukrywa i oslania pedofili i innej masci zboczencow w sutannach?
Zawsze mzona znalezc odpowiedz ze w kazdej grupie spolecznej oni sa,a ta grupa jest bardziej narazona na pokusy niz inna:))
Nie masz dosc ukrywania prawdy i dogmatow na kazde zawolanie sypanoych z rekawa?
Buddyzm i potem Judaizm i potem juz same sekty i mafie.
A dlaczego Matka Boska mialaby byc dziewica? i z tego powodu byc bezgrzeszna ( tak nazwana).To co reszta kobiet to grzesznice?
Czyli ty i ja jestesmy poczeci w grzechu?
Buddyzm mowi jestes wielki i tylko przypomnij sobie po co tu jestes ,skad i dokad idziesz.
Chrzescijanstwo mowi jestes pelen grzechu i to jest twoja bardzo wielka wina,ukoz sie i rob co ci kosciol kaze.
Swiatem rzadzi sekta Satanistow,poczawszy od Tajne zarzady Bankow i rzad w USA poprzez sekte Katolicka czy Islamska.,ktore maja nawet poejcie "Swieta wojna".
Polskie spoleczenstwo sili sie na mode nowoczesnosci w kwestii nagosci ,a tak realnie to jest spoleczenstwem pruderyjnym i zaklamanym w tym temacie.
Kwestia odkrywania dewiacji w polskiej rodzinie przed wami.
Moze przy okazji otrzasniecie sie z Katolicyzmu i Chrzescijanstwa,mafii czarnych?!
Jest tylko jedyna prawdziwa droga do oswiecenia Buddyzm.
Jezus byl buddysta i za zycia bei zalozyl zadnego kosciola,Chrzescijanstwo powstalo 150 lat po smierci Jezusa.
A sama Biblia nei jest zadnym pismem swietym tylko stkeim bzdur i przypowiesci.
Przypomnijcie sobie nawracanie niewiernych ogniem i mieczem,czy wypedzanie na stosie diabla z cial kobiet ,lub Swieta Inkwizycje , albo Zakon Tmplariuszy,albo poblogoslawienie Hitlera przez Papieza.
Moze ktos tu jest swiatly i powie mi dlaczego usunieto z Biblii slow reinkarnacja i zastapiono zmartwychwstaniem?
Dlaczego Kosciol Rzymsko -Katolicki zataja ze Jezus pobieral nauki religijne u Joginow?
Dlaczego Kosciol nie stosuje sie do zasad ktorych wymaga od innych opilstwo ,obzarstwo ,pycha,bogactwo,nie pomaganie biednym-budowanie kosciola przy kosciele!
Dlaczego Kosciol ukrywa i oslania pedofili i innej masci zboczencow w sutannach?
Zawsze mzona znalezc odpowiedz ze w kazdej grupie spolecznej oni sa,a ta grupa jest bardziej narazona na pokusy niz inna:))
Nie masz dosc ukrywania prawdy i dogmatow na kazde zawolanie sypanoych z rekawa?
Buddyzm i potem Judaizm i potem juz same sekty i mafie.
A dlaczego Matka Boska mialaby byc dziewica? i z tego powodu byc bezgrzeszna ( tak nazwana).To co reszta kobiet to grzesznice?
Czyli ty i ja jestesmy poczeci w grzechu?
Buddyzm mowi jestes wielki i tylko przypomnij sobie po co tu jestes ,skad i dokad idziesz.
Chrzescijanstwo mowi jestes pelen grzechu i to jest twoja bardzo wielka wina,ukoz sie i rob co ci kosciol kaze.
Swiatem rzadzi sekta Satanistow,poczawszy od Tajne zarzady Bankow i rzad w USA poprzez sekte Katolicka czy Islamska.,ktore maja nawet poejcie "Swieta wojna".
Pamietam jak mialam gora 7 lat i zrodzicami trafilismy nad jezioro, gdzie w wodzie staly zjezdzalnie. Dla dziecka marzenie moc zjechac prosto w wode. Z tym, ze my bylismy tylko przejazdem, wiec przygotowani na takie atrakcje nie bylismy. Rodzice wspanialimyslni nie chcieli odpuszczac nam tej frajdy, wiec mnie i mojego 2lata starszego brata rozebrali do majtek. Ja wtedy nie pitrafilam sie bawic bo jak tu miedzy dziecmi biegac bez stroju jednoczesciowego i z sutkami na wierzchu. Byl to dla mnie ogromny wstyd bo znalam swoja sexualnosc. Wiec prosze nie pisac ze panskie dziecko majac 8 lat bedzie nago paradowac na twarzy bo sie nigdy na to nie zgodzi lub bedzie gleboko przezywalo ze mama tak kaze.
I tak z ostaniej chwili okazuje sie ze zestrzelony samolot wiozl w luku bagazowym dziesiatki starych trupow!
Na pokladzie samolotu lecieli przedstawiciele Swiatowej Organizacji zdrowia i naukowcy od wirusow (stad tak duza liczba poasazerow pochodzenia holenderskiego).
Te wirusy mialy jako bron bilogiczna wytluc azjatow!
Putin niechcacy zrobil przysluge calemu Swiatu zestrzeliwujac ten samolot.
Trupy znalezli ludzie ktorzy pobiegli w miejsce upadku samolotu.
Kwestia eboli smiertelnego wirusa roprzestrzenianego przez amerykanwo w Afryce.
Te wirusy mialy jako bron bilogiczna wytluc azjatow!
Putin niechcacy zrobil przysluge calemu Swiatu zestrzeliwujac ten samolot.
Trupy znalezli ludzie ktorzy pobiegli w miejsce upadku samolotu.
Kwestia eboli smiertelnego wirusa roprzestrzenianego przez amerykanwo w Afryce.
To chyba jest kwestia w jakiej kulturze wzrastalismy i co nam nakladziono do glowy...
Czy nie padlismy ofiara molestowania jako dziecko,co wypieramy z pamieci.
Toksyczne sa zapatrywania i mysli rodzicow,dzieci nie maja takich ciezkich mysli.
Jasne ze rola rodzica jest chronic swoich dzieci przed obcymi,ale to nei moze byc obsesja .
Toksyczne sa zapatrywania i mysli rodzicow,dzieci nie maja takich ciezkich mysli.
Jasne ze rola rodzica jest chronic swoich dzieci przed obcymi,ale to nei moze byc obsesja .
gdy siegam pamiecia to nie mialem seksualnych skojarzen do 12 roku zycia!
Przypominam sobie ze cierpialem na lekcjach bilogii gdy w wieku 14 lat zmuszony bylem sluchac kto i kiedy meisiaczkuje i jak sie plodzi dzieci.
Zbyt wczesne uswiadamianie dziecka moze przyniesc wiecej szkod niz nieuswiadomienie.
Mysle ze spoleczenstwo polskie nie jest gotowe na takie dyskusje i nie potrafi otwarcie omowic wszystkich aspektow i problemow dotyczacych sfery nagosci poniewaz kosciol zelazna reka trzyma za pyszczki.
Zbyt wczesne uswiadamianie dziecka moze przyniesc wiecej szkod niz nieuswiadomienie.
Mysle ze spoleczenstwo polskie nie jest gotowe na takie dyskusje i nie potrafi otwarcie omowic wszystkich aspektow i problemow dotyczacych sfery nagosci poniewaz kosciol zelazna reka trzyma za pyszczki.
nagość dzieci
uważam,że w dzisiejszych czasach nie powinno się pozwalać nawet najmniejszym dzieciom paradować na golaska i to nie chodzi o pruderyjność,a o bezpieczeństwo.Tyle się słyszy o pedofilach,że rodzice powinni być "uczuleni"na wszelkie,kiedyś normalne,niestety dziś prowokacyjne zachowania swoich pociech
Pedofilowi nie będzie przeszkadzało to czy...
dziecko jest ubrane czy rozebrane, ale przez takie artykuły i wmawianie ludziom, że jest to coś nieodpowiedniego w jakiś sposób krzywdzimy dzieci, ograniczamy im pewną swobodę (nagość jest dla dziecka czymś całkowicie naturalnym i często w ubranku czuje się mało swobodnie ilu z Was rodzice ma dzieci które buntują się przy ubieraniu i wolą biegać na golasa). Powinno zacząć badać się tych, którzy dostrzegają w tym coś nieprzyzwoitego ponieważ to oni dostrzegają w takim dziecku obiekt erotyczny. Jeżeli ktoś widzi w nagim dziecku zamiast radosnego dziecka jego nagość, to powinien się leczyć, bo samo myślenie w ten sposób o dziecku jest chore. Piszecie tu o ochronie dzieci przed pedofilami, a co, ubranych dzieci nie trzeba już chronić? Niech sobie biegają jak chcą i kiedy chcą tylko my dorośli nie patrzmy na nie jak na potencjalne obiekty zainteresowania (o czym świadczy ten artykuł).
Kiedyś tego chyba nie było dzieci biegały po plaży jak je Pan Bóg stworzył i nikt nie widział w tym nic złego, więc co się zmieniło w głowach ludzi? Może warto zastanowić się dlaczego ktoś patrzy na nagie dziecko i myśli ono jet nagie zamiast ono jest radosne?
Słowo do rodziców pilnujmy nie tylko rozebrane dzieci ale również te ubrane, nie odbierajmy im radości życia przesadnymi ograniczeniami, nakazami i zakazami. Uczmy, że nie wolno przyjmować przysłowiowych cukierków od obcych ludzi, uczmy je zasady ograniczonego zaufania, nie popadając tym samym w paranoję.
Kiedyś tego chyba nie było dzieci biegały po plaży jak je Pan Bóg stworzył i nikt nie widział w tym nic złego, więc co się zmieniło w głowach ludzi? Może warto zastanowić się dlaczego ktoś patrzy na nagie dziecko i myśli ono jet nagie zamiast ono jest radosne?
Słowo do rodziców pilnujmy nie tylko rozebrane dzieci ale również te ubrane, nie odbierajmy im radości życia przesadnymi ograniczeniami, nakazami i zakazami. Uczmy, że nie wolno przyjmować przysłowiowych cukierków od obcych ludzi, uczmy je zasady ograniczonego zaufania, nie popadając tym samym w paranoję.
jescze raz powtorze
Dzieci sa z natury nieswiadome i niewinne.Mlodziez jest romantyczna i sie zakochuje na poczatku platonicznie.
Pytam wiec gdzier szukacie tej perwersjimchyba w was samych?
Bo statystki pokazuja dokladnie ze to najczesciej w rodzinie lub wsrod osob z bardzo bliskiego kregu dochodzi do aktow przemocy seksualnej ,fizycznej lub psychicznej.
Na plazy ukarano mandatami mlode sliczne panie opalajace sie toples,to Polska.
Na zachodzie od dawna nik z tym nei ma problemow,a juz na dzieci calkowicie nikt nei zwraca uwagi.
Ja zakladalbym swojemu dziecku majtki ze wzgledow zdrowotnych,bo plaze sa pelne nieczystosci.
Caly ten temat wydaje mi se troche wydumany i zachodze w glowe co powodowalo pania dziennikarka zeby go poruszyc w takiej dziwnej formie pelnej podejzliwosci.
Pytam wiec gdzier szukacie tej perwersjimchyba w was samych?
Bo statystki pokazuja dokladnie ze to najczesciej w rodzinie lub wsrod osob z bardzo bliskiego kregu dochodzi do aktow przemocy seksualnej ,fizycznej lub psychicznej.
Na plazy ukarano mandatami mlode sliczne panie opalajace sie toples,to Polska.
Na zachodzie od dawna nik z tym nei ma problemow,a juz na dzieci calkowicie nikt nei zwraca uwagi.
Ja zakladalbym swojemu dziecku majtki ze wzgledow zdrowotnych,bo plaze sa pelne nieczystosci.
Caly ten temat wydaje mi se troche wydumany i zachodze w glowe co powodowalo pania dziennikarka zeby go poruszyc w takiej dziwnej formie pelnej podejzliwosci.
pupy
Mnie sie wydaje ze to temat zastepczy powiedzialbym ogorkowy. Nie przeszkadza mi ze ktos puszcza gole dziecko by latem na plazy bawilo sie. Ja tego ze swoimi dziecmi nie robilem ale jak ktos jest leniwy bo boi sie o czystosc ubranek dzieciecych to jego sprawa. Oczywiscie moze taka sytuacja gorszyc kogos i dlatego uwazam ze powinny byc takie sytuacje na plazach dla nudystow. Ale nie robilbym z tego jakiegos wielkiego problemu i probowal jakies ramy przepisow administracyjnych stosowac.
ja ide na plaze opalic sie,wykapac w morzu,zrelaksowac,posluchac szumu morza,poczuc cieplo piasku na zremaryzowanych kosciach...
Gdybym mial zwracac uwage kto i w co jest odziany ,czy jest gruby lub chudy, piekny czy brzydki -to wrocilbym z plazy potwornie zmeczony.
Przeszkadza mi w wypoczynku nadmierny wrzask bieganie z pilka pomiedzy kocykami,czy gdy ktos obok pali papierosa.
Mysle ze jak ktos ma ciezkie mysli sexualne na plazy i rozne kompleksy to powinien raczej szukac ustronnych miejsc do wypoczynku,gdzie nie ma ludzi.
Jezeli chodzi o granice to mysle ze prawo karne okresla je jednoznacznie i to co nie jest zabronione jest dozwolone.
Szukanie jakichs wyimaginowanych granic moralnych jest be sensu bo kazdy ma swoj mlasny punkt odniesienia ktory meisci sie w kodeksie prawnym czy obyczajowym.
A to co mysli sobie dana osoba na plazy patrzac na innych to juz jest jej osobisty problem.
Granica przywoitosci lezy gdzies indziej,czy my potrafimy sie zachowac stosownie do sytuacji.
Bo jezeli bedziemy uporczywie wpatrywac sie w jakas sliczna dziewczyne ktora jest odziana w stroj kapielowy to bedzie to zwykle chamstwo.
Wpatrywanie sie w rozneglizowane dziecko caly czas swiadczy o sklonnosciach pedofilskich.
I jak juz napisalem ,to jest problem patrzacego a nie osoby ktora nei lamie kanonow obyczajowosci przyjetych na plazy...gdzie wszyscy sa rozneglizwani bardziej lub mniej.
Jasne ze kazdy ma te swoja granice przyzwoitosci wpojona przez wychowanie w swojej rodzinie i w pewnej zamknietej spolecznosci,ale nei powinien rygorystycznie reagowac i przesuwac te swoje widzi mi sie na innych ,gdy nei lamia oni prawa!-inaczej dojdziemy do absurdu.
Przeszkadza mi w wypoczynku nadmierny wrzask bieganie z pilka pomiedzy kocykami,czy gdy ktos obok pali papierosa.
Mysle ze jak ktos ma ciezkie mysli sexualne na plazy i rozne kompleksy to powinien raczej szukac ustronnych miejsc do wypoczynku,gdzie nie ma ludzi.
Jezeli chodzi o granice to mysle ze prawo karne okresla je jednoznacznie i to co nie jest zabronione jest dozwolone.
Szukanie jakichs wyimaginowanych granic moralnych jest be sensu bo kazdy ma swoj mlasny punkt odniesienia ktory meisci sie w kodeksie prawnym czy obyczajowym.
A to co mysli sobie dana osoba na plazy patrzac na innych to juz jest jej osobisty problem.
Granica przywoitosci lezy gdzies indziej,czy my potrafimy sie zachowac stosownie do sytuacji.
Bo jezeli bedziemy uporczywie wpatrywac sie w jakas sliczna dziewczyne ktora jest odziana w stroj kapielowy to bedzie to zwykle chamstwo.
Wpatrywanie sie w rozneglizowane dziecko caly czas swiadczy o sklonnosciach pedofilskich.
I jak juz napisalem ,to jest problem patrzacego a nie osoby ktora nei lamie kanonow obyczajowosci przyjetych na plazy...gdzie wszyscy sa rozneglizwani bardziej lub mniej.
Jasne ze kazdy ma te swoja granice przyzwoitosci wpojona przez wychowanie w swojej rodzinie i w pewnej zamknietej spolecznosci,ale nei powinien rygorystycznie reagowac i przesuwac te swoje widzi mi sie na innych ,gdy nei lamia oni prawa!-inaczej dojdziemy do absurdu.
z przezorności...
Nie przeszkadzają mi takie obrazki, natomiast z przezorności założyłabym dzieciakowi chociaż majtki (po jaki grzyb pakować dzieciaka w stanik, jeżeli nie ma co zasłaniać? No chyba, że już jest, ale to kwestia wieku) . Cholera wie co się szlajało po tym piasku, może piesek kupkę zrobił? Może jakiś amator piwa nie dotarł do toalety i ulżył sobie na piaseczku przy wodzie? Sytuacji może być milion.
Z czystej ostrożności, ochrony i higieny, bądź co bądź miejsc intymnych dziecka, wolałabym przywdziać mu majty :)
Z czystej ostrożności, ochrony i higieny, bądź co bądź miejsc intymnych dziecka, wolałabym przywdziać mu majty :)
Dziwne podejście
Jeśli ktoś widzi potencjalny obiekt seksualny w biegającej nago po plaży 2,5 - latce, to moim zdaniem ma jakiś problem. Właśnie takie podejście sprawia, że na rzeczy zupełnie naturalne zaczynamy patrzeć jak na "zboczenie", a niewinne małe dzieci stają się nagle zamiast "golaskami", to "roznegliżowanymi pannami".
Ubieranie, czy też rozbieranie dzieci nie spowoduje wzrostu lub spadku ilości pedofilii, bo to nie ma żadnego związku. Jeśli ktoś ma takie odchylenia, to na pewno nie z powodu widoku na plaży. Założenie majtek nie uchroni też dzieci przed "brudnym" piaskiem, bo zamiast odpadać od ciała po wyschnięciu, będzie godzinami tkwił w wilgotnych majtkach, co jest zdecydowanie gorsze.
Ubieranie, czy też rozbieranie dzieci nie spowoduje wzrostu lub spadku ilości pedofilii, bo to nie ma żadnego związku. Jeśli ktoś ma takie odchylenia, to na pewno nie z powodu widoku na plaży. Założenie majtek nie uchroni też dzieci przed "brudnym" piaskiem, bo zamiast odpadać od ciała po wyschnięciu, będzie godzinami tkwił w wilgotnych majtkach, co jest zdecydowanie gorsze.
takie sytuacje
pokazują jak bardzo wpadamy w paranoję, kiedyś było normalne iż dzieciaki do lat 3-5 latały po plaży na golasa, zboczeńcy byli i wtedy, i jeszcze bardziej aktywni w terenie bo nie było netu. Moje dziecaki też biegały z gołymi tyłkami, zakładałem im czasami tylko gatki jak bawiły się w piachu, na plaży był coraz większy syf :( . Niektóre z poniższych komentaży pokazują nadgorliwość społeczną, ale tylko w necie, "Dziecko jest dobrem społecznym" i należy je chronić, lecz jak pokazuje życie twarzą w twarz juz tacy nie jesteśmy. Lat temu naście będąc na plaży chciałem dostać się na mieliznę , mając córę na ręku asekutując syna płynącego obok (było głęboko na ok 2 m) wyciągnąłem chłopca 7-9 lat zaczynał panikować, który podążał za ojcem tyle że obo mnie było naście osób młodzież i starzy lecz onbi nic nie zauważyli....
9-cio letnie "pannice"? czy poziom wzrostu piersi wyznacza poziom samoświadomości seksualnej?
nazywać 9-letnie dziewczynki pannicami to już przesada, ja pierwszy stanik plażowy dostałam jak miałam 13 lat i to było coś bardzo "dorosłego" wcześniej albo fikałam w samych gaciach albo miałam strój jednoczęściowy... moja mama do dziś lata z gołymi cycami po mieszkaniu, a tata sika przy otwartych drzwiach i co? gdybym dziś miała 9 lat to byłabym "pannicą" z pruderyjną rodziną, która nauczyłaby mnie że ciało to coś brzydkiego i należy się tego wstydzić... cieszę się, że poziomu mojego rozwoju seksualnego nie opisywały gazety internetowe i że nikt nie wtrącał się kiedy wsypywałam sobie piach do majtek dla zabawy...
Aby takie
rzeczy na plazy dostrzegac i opisywac jednoczesnie, trzeba miec nierowno pod sufitem. I aby bylo jasne: jak sa ladne dziewczyny to patrze, ale nie oznacza to jednoczesnie, ze rzucam gromy jakie to bezwstydne, parskajac z obrzydzenia.
Co do Szwecji to nie pierniczcie o jakims wydumanym "co kraj co obyczaj" bo to jest juz zwykla patologia - pamietajmy, ze Szwecja swego czasu twardo obstawala przy pozwoleniu na seks z dziecmi.
Ten caly pseudoartykul swiadczy o totalnym zaklamaniu aurota/autorki.
Co do Szwecji to nie pierniczcie o jakims wydumanym "co kraj co obyczaj" bo to jest juz zwykla patologia - pamietajmy, ze Szwecja swego czasu twardo obstawala przy pozwoleniu na seks z dziecmi.
Ten caly pseudoartykul swiadczy o totalnym zaklamaniu aurota/autorki.
ARTYKUŁ ŻENADA.
Tak się kończy dążenie za wszelką cenę za postępem. Obecnie powszechna seksualizacja życia sprawia, że próbuje się nam wmówić że 8 latki to "pannice", które powinny zakrywać swoje kobiece "atrybuty".
Ludzie ogarnijcie się trochę! Komu przeszkadza gołe dziecko. Mi nie przeszkadzają goli dorośli, a co dopiero dzieci.
Czy jak widzę gołego człowieka to od razu ma mieć na myśli tylko jedno? Czy na człowieka musimy patrzeć tylko przez pryzmat jego seksualności?
Tak się kończy promowanie wszelkich zboczeń...
Ludzie ogarnijcie się trochę! Komu przeszkadza gołe dziecko. Mi nie przeszkadzają goli dorośli, a co dopiero dzieci.
Czy jak widzę gołego człowieka to od razu ma mieć na myśli tylko jedno? Czy na człowieka musimy patrzeć tylko przez pryzmat jego seksualności?
Tak się kończy promowanie wszelkich zboczeń...
w d*pe jeza co to sie porobilo?
Coraz wiecej mezczyzn ma prostate i nie moze sie wysikac.
A poniewaz nie trzymaja moczu wiec panicznie wpadaja do publicznej toalety i miedla pindola zeby oproznic organizm z moczu .Nieraz to trwa 5-10 minut.
Jakby ktos z boku spojrzal zaczalby zaraz ze to zboczeniec.
A oni albo czekaja na zabieg operacyjny albo sie go boja.
A poniewaz nie trzymaja moczu wiec panicznie wpadaja do publicznej toalety i miedla pindola zeby oproznic organizm z moczu .Nieraz to trwa 5-10 minut.
Jakby ktos z boku spojrzal zaczalby zaraz ze to zboczeniec.
A oni albo czekaja na zabieg operacyjny albo sie go boja.
anna
Mi to nie przeszkadza jak niewinny bobasek sobie hasa z golym bomblem ale takie juz 2 latki to nawet ladnie wygladaja w takich strojach kapielowych, teraz robia superowe:) Mysle ze dziecko nie czuje roznicy czy ma te gacie na pupie czy nie wiec lepiej zalozyc- nawet dla tej "ładności" i dziewczecości. Mysle, ze rodzice powinni szanowac ta intymnosc dzieci, a jak dorosna to juz sami beda za to odpowiadac.
mohery
To jest sprawa rodziców jak wychowują dzieci.Wielki mi problem...To może być tylko powodem do dyskusji w jakimś pruderyjnym,tekstylnym towarzystwie.Zobaczcie na plaże nudystów gdzie rodzice przebywają z swoimi dziećmi i nikt nie robi z tego problemu.I nawet nikt nie pomyśli o tym by to odbierać jakoś seksualnie.
Do Pani redaktor
Artykuł przeczytałem i mnie zatkało. Porównanie 10 latki w mokrej bluzeczce do miss mokrego podkoszulka?! Co w tym jest u diabła niewłaściwego?! Jeszcze tylko czekałem na fragment, w którym będzie Pani doszukiwać się erotycznych konotacji między kąpiącymi się dzieciakami. Jeżeli Pani ma erotyczne skojarzenia na widok nagich dziesięcio czy ośmiolatków (bo zakładam, że inaczej nie powstałby ten artykuł) to należy szybko się zacząć leczyć. Dobrze, że są Pani dane i wizerunek - będę wiedział kogo podczas spaceru z dzieckiem unikać. Aha.. Moje dziecko ma trzy latka i od prawie dwóch nie robi w pieluchę (praktycznie samo się nauczyło) - może warto Pani 2,5 latkowi czasem zdjąć pieluchę - oczywiście jak nikt nie będzie widział :)
Smyku
Hmmmm, chore i niebezpiecznie nie jest to że dzieci biegają po plaży nago, chore jest dostrzeganie w tym erotycznych podtekstów. Co jakiś czas przy tego typu artykułach zastanawiam się o co tak naprawdę chodzi, chyba problem tkwi w społeczeństwie oraz w tych wszystkich pisemkach młodzieżowych jak również w autorach tego typu tekstów, czyli jest wyjątkowo szeroki. Moim zdaniem nikt zdrowy nie dostrzeże w nago biegającym dziecku czegoś zdrożnego, nie pomyśli o nim w kontekście erotycznym, a już tym bardziej nie ulegnie żadnym podnietom. Jeżeli jednak jest inaczej to, każdy kto odczuwa jakikolwiek "dyskomfort" w takiej sytuacji powinien udać się do lekarza specjalisty. Tak więc taka "fascynacja" nie tylko autora artykułu jest czymś chorym...
Zgadzam sie: cialo, to po prostu cialo. Dopiero to, co z nim robimy i co o nim myslimy nabiera kontekstu i dalszego znaczenia. Albo ktos akceptuje swoje cialo, jego nagosc, i nie ma problemu z golizna u innych, albo wszedzie rozum podyktuje mu rozerotyzowane skojarzenia. Najwyzsza pora przestac sie gorszyc tym, co kazdy z nas ma i najlepiej zna.
dwulatek bez majtek
Sytuacja z plaży na Mechelinkach - około 2 letni chłopiec bawi się na brzegu z innymi dziećmi, golasek, kuca i grzebie łopatką w piasku ... uroczy widok ... nagle woła tatę - " tato, zrobiłem kupę !" i rzeczywiście, na piasku pod nim ... nie muszę więcej pisać ? A wystarczyłoby, gdyby miał chociaż te cholerne majtki :/ Rodzice, myślcie, to nie boli !
woow! a jak się zakończyła ta fascynująca historia? Jak Twój pies za przeproszeniem s****to pewnie jest ok ale jak dzieciak ma "wypadek", który pewnie zresztą tatuś sprzątnął to już jest fe? To Cię poinformuję, ze od pasożytów z psiego kału jest o wiele większe prawdopodobieństwo zarażenia bo raczej 99,99% dwulatków pasożytów ni ma (przynajmniej w Polsce)
Fascynujące. Prawdopodobieństwo zarażenia się od pustej butelki po piwie jest jeszcze mniejsze. Rozumiem, że ty z tych, co uznają zatem, że rzucanie pustych butelek po piwie na plaży jest ok?
Ciężko pojąć, skąd w napadzie twojej agresji do Magdy rozszerzenie implikujące, że jej pies "s**** gdzie popadnie albo że w ogóle ma psa?
Ciężko pojąć, skąd w napadzie twojej agresji do Magdy rozszerzenie implikujące, że jej pies "s**** gdzie popadnie albo że w ogóle ma psa?
Nie mam psa. Nie była to żadna " historia " tylko opis sytuacji, której by nie było gdyby dziecko miało majtki. Ale skoro moje 3 zdania wywołały na Tobie takie wrażenie i takie emocje, że aż fatygujesz się odpowiedzieć na posta daj swój email. Opiszę to dokładniej, dodam dialogi , jakiś prolog i epilog. Czekam.
Nie mam nic przeciw nagosci
Majteczki dla dzieci są przede wszystkim ochroną przed piaskiem który może doprowadzić w tak wysokich temperaturach do infekcji miejsc intymnych. Naga osoba nie jest dla mnie zgorszeniem tylko to jak się tę nagość eksponuje. Estetyka ciała które większość osób wystawia na widok publiczny jest bez krytyczna i nie ma żadnego ograniczenia.
Potencjalne ofiary pedofili
A potem się dziwią, że ich dziecko padło ofiarą pedofila, że taki zbok zrobił zdjęcie gołego bobasa i ... kto wie co dalej. W takim świecie gdzie coraz więcej afer pedofilskich dzieci nie powinny biegać nago w miejscach publicznych. Na Pd. Europy jakoś nie widziałam nagich dzieci na plaży. Nigdzie!
jestem przeciwna nagości dzieci
i nad jeziorem i nad morzem i wszedzie
jestem mamą dwójki dzieci ( 1 i 8 lat )
NIGDY nie chodzą nago ani w Biłaych majtkach do kapieli
niestety, ale mamy takie czasy, pedofilia się szerzy
druga sprawą poprostu piasek - który bez tych majteczek wejdzie wszędzie i boli
ja wiem, że są rodziny które kąpia się w wannie nago z dziecmi i eksponuja walory - ale może mimo wszystko jestem staroświecka i uczę moje dzieci szacunku do siebie, swojego ciała.
jestem mamą dwójki dzieci ( 1 i 8 lat )
NIGDY nie chodzą nago ani w Biłaych majtkach do kapieli
niestety, ale mamy takie czasy, pedofilia się szerzy
druga sprawą poprostu piasek - który bez tych majteczek wejdzie wszędzie i boli
ja wiem, że są rodziny które kąpia się w wannie nago z dziecmi i eksponuja walory - ale może mimo wszystko jestem staroświecka i uczę moje dzieci szacunku do siebie, swojego ciała.
O matko co za tekst
Ludzie w naszym kraju robią się co raz to gorsi, nie wiem jak to nazwać zakompleksieni? Kto w ogóle zgodził się na publikację takiego tekstu. Sorry, nadaje się on na prywatnego bloga, gdzie Pani wyraża swoje subiektywne zdanie, a opinia na takim portalu powinna być co najmniej obiektywna. Robienie afery z nagich dzieci na plaży daje do zrozumienia, że ma Pani coś nie tak w "rozumowaniu" delikatnie mówiąc. To są DZIECI i nagie nie powinny nikomu się z czymkolwiek kojarzyć... JA nie widzę nic złego w małych golasach na plaży. Nawet są wzruszające bo przypominają mi lata beztroskiego dzieciństwa. To jest ich dziecinność i tyle. Sama jak byłam mała latałam na plaży na golasa jak większość wówczas dzieci i nikt z tym problemu nie miał. Nie wprowadzajmy dzieci w kompleksy. Nagość dziecka nie jest czymś rażącym. Dzieciaki dorastają ale jeszcze nie widzą nic szczególnego w nagości w przeciwieństwie do dorosłych. Chyba, że rodzice im będą "tłukli", że jest to złe, a nie naturalne.
Komentarze również mnie zaskakują "dlaczego dzieci mogą a ja nie". Bo to są dzieci. Po prostu. Dorośli mogą iść na plażę nudystów.
Komentarze również mnie zaskakują "dlaczego dzieci mogą a ja nie". Bo to są dzieci. Po prostu. Dorośli mogą iść na plażę nudystów.
Nie ma powodów aby nawet najmłodsze dzieci biegały nago, zwłaszcza, że to niczemu nie służy, nic miłego mieć piasek w pupie. Kiedyś nie było strojów z odpowieedznich materiałów, dla najmłodszych i oczywiste było że lepiej malucha puścić z gołą pupą niż w bawełnianych galotach ciężkich od wody i przyklejonego piachu. Dzisiaj to jest niezrozumiałe!!!
uwaga na zboczeńców
Dodam obrazek czwarty - fontanna na starym mieście w Gdansku. Wszuystkie dzieciaki w majtkach, bo która mama pomyślała wczesniej aby ubrać dziecko w strój kąpielowy. Dla mnie ok, zresztą moje dzieciaki też w majteczkach. Ale była nieco starsza dziewczynka, ok 7 lat, na pewno nie można powiedzieć że panienka, ani nawet podlotek. A z wycieczką jakiś stary pryk, który się zatrzymał i robił jej zdjęcia, super zadowolony. Zwróciłam na to uwagę jej mamie, pokazując na gościa palcem, to ten się zwinął.
Róznica - zależy kto gdzie mieszka
Mieszkańcy regionów morskich maja zupełnie inne spojrzenie na nagość.
Jest ona dla nas bardziej naturalna niż mieszkańców z głębi Polski.
Po prostu już jej często nie zauważamy.
Nad morzem i okolicach zawsze biegały tabuny dzieci do rosołu i nikt jakoś tego nie zauważał , było i jest to takie oczywiste na pomorzu.
Zdażyło nam się że byliśmy z rodziną i nietutejszymi znajomymi przed plażą. Zdziwili się że ludzie w kompielówkach chodzą. A my kompletnie nie wiedzieliśmy o co im chodzi....
Jest ona dla nas bardziej naturalna niż mieszkańców z głębi Polski.
Po prostu już jej często nie zauważamy.
Nad morzem i okolicach zawsze biegały tabuny dzieci do rosołu i nikt jakoś tego nie zauważał , było i jest to takie oczywiste na pomorzu.
Zdażyło nam się że byliśmy z rodziną i nietutejszymi znajomymi przed plażą. Zdziwili się że ludzie w kompielówkach chodzą. A my kompletnie nie wiedzieliśmy o co im chodzi....
Struże moralności
powiedzcie mi proszę: po co to chować? Zasłaniać dziecku oczy gdy się psy kopulują na ulicy, schować penis oraz cipkę, żeby wzbudzały większe zainteresowanie...
Zawsze to co niepoznane wzbudza większe emocje.
U nas (nie w Polsce) w saunie rozbierają się wszyscy, i pan, i pani, i dzieci, i dziadkowie. Nie ma problemu jak się ktoś toples opala nawet w parku.
Zawsze to co niepoznane wzbudza większe emocje.
U nas (nie w Polsce) w saunie rozbierają się wszyscy, i pan, i pani, i dzieci, i dziadkowie. Nie ma problemu jak się ktoś toples opala nawet w parku.
Nagość dziecka to nie tylko zabawa
Ja kiedyś nie widziałam nic złego w dziecku, które biega nago po plaży...
jednak teraz nigdy swojego synka (teraz 6 lat) nie puściłam nago w publicznym miejscu...
dlaczego?
dlatego, że mamy zbyt wiele chorego społeczeństwa!!!
pedofile patrzą i trzepią się na myśl o waszych dzieciach!!!
obmyślają plany jak takie dziecko zabrać i zgwałcić!!
wy - rodzice, nie zdajecie sobie sprawy jak w taki sposób - rozbierając dziecko - narażacie je na takich zboczeńców!!!
trochę wyobraźni, dziecku nie zrobi różnicy to, że ubierzecie mu majteczki!!
jednak teraz nigdy swojego synka (teraz 6 lat) nie puściłam nago w publicznym miejscu...
dlaczego?
dlatego, że mamy zbyt wiele chorego społeczeństwa!!!
pedofile patrzą i trzepią się na myśl o waszych dzieciach!!!
obmyślają plany jak takie dziecko zabrać i zgwałcić!!
wy - rodzice, nie zdajecie sobie sprawy jak w taki sposób - rozbierając dziecko - narażacie je na takich zboczeńców!!!
trochę wyobraźni, dziecku nie zrobi różnicy to, że ubierzecie mu majteczki!!
zaraz posypie sie zapewne lawina krytyki.....ale prawda jest taka że plaże to istny raj dla wszelakiego zboczenia, zaczynając od pedofili, drogie mamusie pomyślcie zanim wypuścicie golutkie dziecko na plaży. Jeżeli chodzi o mnie to mi to nie przeszkadza, ja po prostu jako mama myśle o bezpieczeństwie tych brzdąców
Nigdy nago!
Nigdy nie puszczałam mojego synka (dzisiaj 11lat) zupełnie nago na plaży w przeciwieństwie do mojej koleżanki dla której to nie był żaden problem.
Mój miał zawsze majteczki, nawet zwykłe lub pampersa.
Jak już, nago biegał tylko na działce u dziadków albo w domu.
Poza tym to niehigieniczne, niebezpieczne dla dziecka!
Mój miał zawsze majteczki, nawet zwykłe lub pampersa.
Jak już, nago biegał tylko na działce u dziadków albo w domu.
Poza tym to niehigieniczne, niebezpieczne dla dziecka!
Czasem wystarczy posłuchać
We wczesnym dzieciństwie rodzice przystawali na to, bym jako dziecko biegała po plaży golutka i mi to nie przeszkadzało. Jak trochę podrosłam, mając 7-8 lat mama nakłaniała mnie, zebym po plazy chodziła w samych majtkach - bez stanika. Twierdziła, że nie mam czego zakrywać, a przez stanik się tylko nie opalę i taki z tego będzie pożytek.
Poza tym "nie mam nic innego niż ona" więc nie widziała powodu, dla którego mogłam się wstydzić. Ja nie czułam się swobodnie i nie lubiłam chodzić na plażę... Raz spotkałam w takim stroju na plaży koleżankę z klasy, niezły miała ubaw... Ona oczywiście miała pełny strój.
Nie zmuszajcie dzieciaczków do biegania na waleta, szczególnie jeśli tego nie chcą. Was nikt nie zmusza do pokazywania swoich "uroków" publicznie...
Poza tym "nie mam nic innego niż ona" więc nie widziała powodu, dla którego mogłam się wstydzić. Ja nie czułam się swobodnie i nie lubiłam chodzić na plażę... Raz spotkałam w takim stroju na plaży koleżankę z klasy, niezły miała ubaw... Ona oczywiście miała pełny strój.
Nie zmuszajcie dzieciaczków do biegania na waleta, szczególnie jeśli tego nie chcą. Was nikt nie zmusza do pokazywania swoich "uroków" publicznie...
Prawo do intymności, a prawo do nagości?
Autorka widzi sprawę jednostronnie, a jakże by inaczej... Dziecko jest pełnym człowiekiem, po co więc narzucać mu tekstylność, te dzieci, które opisuje, ewidentnie wolą być golsze... Jeśli dziecko się wstydzi, to należy to uszanować, a jeśli się nie wstydzi, to należy je zawstydzić??? Dwuipółletnie dziecko nie powinno już biegać w pieluszce, współczuję małej... Musi jej być strasznie niewygodnie.
to rodzice uczą dzieci zahamowań
nie jestem za gołymi dziecięcymi tyłkami na plaży, bo mnie to obrzydza i uważam, że jest niehigieniczne, ale mojego synka nie uczę wstydzenia się swojego ciała i kiedy przebiera się w kąpielówki nie każę mu się ukrywać i procentuje to jego bardzo fajnym i naturalnym stosunkiem do swojego ciałka. niestety wstydu uczą go dzieciaki w przedszkolu, które śmieją się gdy nieuważnie się przebiera i pokaże się to i owo. to rodzice i dziadkowie uczą dzieci takich chorych zahamowań. nie wiem po co!
co innego chodzenie z gołym tyłkiem, a co innego wstydzenie się swojego ciała. potem mamy dorosłe kobiety, które nie wiedzą jak są zbudowane, bo wstydzą się obejrzeć swoje genitalia w lustrze.
co innego chodzenie z gołym tyłkiem, a co innego wstydzenie się swojego ciała. potem mamy dorosłe kobiety, które nie wiedzą jak są zbudowane, bo wstydzą się obejrzeć swoje genitalia w lustrze.
No bez przesady...
Ta redachtórka to jakaś zacofana wieśniara, sądząc po jej tekście. I pewnie wszędzie widzi pedofilów czyhających na jej dziecko. Za dużo naczytała się Gazety Wyborczej i na jej podstawie kształtuje swoją wizję świata. Ale po co innych do niej przekonuje? Nie dziwne, że na świecie następuje inwazja islamu - ludzie którzy "nie wiedzą, gdzie oczy podziać" gdy widzą nagie dziecko chętnie ubraliby wszystkich dookoła. Najpierw w majtki, a potem w hidżaby...
nagosc dzieci
jeżeli ktoś widzi cos niewłaściwego w nagości dzieci to najprawdopodobniej jest kryptopedofilem. Zwyczajnemu człowiekowi nawet przez myśl nie przejdzie szukać w tym erotyzmu, nie mówiąc o seksie. Można ppotraktować to jak obraz naturalności, niewinności czy wspomnienie swojego beztroskiego dzieciństwa. No cóż ale zawsze znajdą się durnie albo fanatycy świętsi od papieża.
Przypominam sobie sprawę Polaka z przed lat z USA . Mężczyzna ten związał się z Meksykanką z małymi dziećmi i razem zamieszkali tworząc normalną rodzinę . Wszystko było dobrze dopóki jedna z córeczek powiedziała w przedszkolu że wujek przed snem myje jej pupę . Polaka wywleczono w kajdanach z ich wspólnego mieszkania i postawiono przed sądem wyrok - 30 lat ! Po kilku latach pobytu w więzieniu , po wielu apelacjach i po wielu zapewnieniach matki że to były normalne życiowe czynności , po działaniach polskich służb dyplomatycznych Polak został wypuszczony ale deportowany z USA . Są tacy którym nagie ciało kojarzy się tylko z jednym ale to są chorzy ludzie .Trzeba być czujnym ale zanim się kogoś o coś oskarży trzeba wszystko sprawdzić bo mozna sprawić że z normalnego dobrego człowieka można zrobić wrak .