Odpowiadasz na:

Re: Dzień bez samochodu :-)

"Widok faceta w garniturze czy kobiety w butach na obcasach nie będzie rzadkością, ale standardem" Racja, u nas jest to rzadkość :>

"prohibicyjne koszty parkowania w centrum" - bo... rozwiń

"Widok faceta w garniturze czy kobiety w butach na obcasach nie będzie rzadkością, ale standardem" Racja, u nas jest to rzadkość :>

"prohibicyjne koszty parkowania w centrum" - bo tam jest socjalizm, komuna, eurokołchoz zwany UE, który decyduje za nas i robi to coraz częściej. Jeszcze trochę i ten wielki brat stwierdzi, że samochody z silnikami > 1.4l nie mogą być produkowane. Dlaczego za parkowanie na publicznej ulicy, która powstaje z podatków społeczeństwa pobierana jest ode mnie opłata? To jest skandal, to samo się dzieje w Gdyni, albo podatki bez dodatkowych opłat, albo bez podatków i same opłaty za parkowanie na czyimś terenie (np. miasta), ale nie jedno i drugie!

Więc widzisz sam, że ten transport rowerowy to władze starają się wymusić na ludziach, bo w mieście ciasno, a sami samochodami przecież jeździć muszą - najlepiej im to wychodzi w Berlinie w 6-litrowych Phaetonach. I właśnie przez te ich cudowne opłaty za wjazd do miasta ludzie na rowery się przesiadają, a więc nie względu na komfort tylko niższą cenę takiego transportu. Sorry, ale z transportu rowerowego ja rezygnuję, zysk z takiej jazdy jest znacznie mniejszy niż suma wad.

Wady:
-dojeżdżasz niemal zawsze spocony do pracy/szkoły/gdziekolwiek
-ogromna zależność od warunków pogodowych (deszcz, śnieg, itd.)
-tylko małe odległości
-ilu pasażerów wsiądzie na rower, czy weźmiesz jakiś większy bagaż/torbę? nie, a w aucie tak
-niebezpieczne polskie drogi

Zalety:
-czasami szybciej niż auto
-zdrowie - ale ten pkt istotny jest tylko wtedy, gdy oprócz samego dojazdu nie wykonujesz innych ćw. fiz.

zobacz wątek
15 lat temu
~Scarface

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry