Re: Dzień bez samochodu :-)
Jest tylko jeden zasadniczy problem. wop zauważył, że w starej unii ścieżki rowerowe są wielokrotnie szersze niż u nas. Zastanówmy się, co się stanie, jeśli 20% ludzi zacznie dojeżdżać do pracy...
rozwiń
Jest tylko jeden zasadniczy problem. wop zauważył, że w starej unii ścieżki rowerowe są wielokrotnie szersze niż u nas. Zastanówmy się, co się stanie, jeśli 20% ludzi zacznie dojeżdżać do pracy rowerami.
Dziś w radiu jakiś rowerowy ekspert stwierdził, że trzeba wyburzyć 60% DDR-ów w miastach, bo nie są użyteczne, a wręcz niebezpieczne.
Dlaczego nie protestujemy w takim razie przeciwko budowie za wąskich i niebezpiecznych ścieżek, przeciw karygodnym rozwiązaniom przejść dla pieszych przez ścieżki, czy budowaniu ich kosztem chodników?
Reklamujcie dalej dojazdy rowerami, a za 5 lat będziecie znów przesiadać się do samochodów.
Pozdrawiam, zwłaszcza wop
zobacz wątek