Re: Dziki na Witominskiej
Problem robicie jakby to koniec swiata mial nastapic, dziki byly tu od zawsze. Latem spotykalem je dzien w dzien idac do pracy przez las i jakos nadal zyje (nie zjadly mnie hehe). Pewnego dnia...
rozwiń
Problem robicie jakby to koniec swiata mial nastapic, dziki byly tu od zawsze. Latem spotykalem je dzien w dzien idac do pracy przez las i jakos nadal zyje (nie zjadly mnie hehe). Pewnego dnia naliczylem ich okolo 40, a to ze zaczely wychodzic z lasu to normalne o tej porze roku bo poprostu brakuje im pozywienia.
zobacz wątek