Odpowiadasz na:

Re: Dziki w okolicy Więckowskiego

Przykro mi, że masz niemiłe doświadczenie z dzikami... Gdyby się tak zdarzyło że wyszły za tobą lub tego nie łe to najlepiej się odwrócić zacząć coś do nich mówić i sobie pójdą... Jesteś opcja że... rozwiń

Przykro mi, że masz niemiłe doświadczenie z dzikami... Gdyby się tak zdarzyło że wyszły za tobą lub tego nie łe to najlepiej się odwrócić zacząć coś do nich mówić i sobie pójdą... Jesteś opcja że miałeś kaptur na głowie albo niosłeś coś i może zapach im się spodobał... Chłopak miał podobnie A ja za to spotkałam dwa dziki przy klatce i totalnie nie były mną zainteresowany wręcz się wymieniliśmy wzrokiem I każdy poszedł w swoją stronę

Z pewnością dziki nie mają ambicji atakować ludzi tylko przychodzą po jedzenie

Pozdrawiam

zobacz wątek
6 miesięcy temu
~Katarzyna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry