Odpowiadasz na:

mam obawy

interesujące, jednak kiedy wspomnę "Szczęśliwy dzień" z Andrzej Grabarczykiemi Markiem Siudymem , na który niedawno wkręciłem kilka osób w muzycznym w Gdyni to już się boję. To też było... rozwiń

interesujące, jednak kiedy wspomnę "Szczęśliwy dzień" z Andrzej Grabarczykiemi Markiem Siudymem , na który niedawno wkręciłem kilka osób w muzycznym w Gdyni to już się boję. To też było przedstawienie tego teatru a zagrane jak typowa hałtura na prowincji. Wstydziłem się później przed znajomkami, bo w ciemno kupiłem im bilety - oj bolało, bolało.

zobacz wątek
14 lat temu
~Damred

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry