Widok
Dziwna zasada
Zdziwił mnie fakt, że z kartą Benefit Multisport Plus nie można chodzić na dwa te same zajęcia pod rząd.
Nadmienię, że chodziło o spinning, a osób wówczas na zajęciach było... 5..
Respektowanie dziwnych zasad bez jakiegkolwiek zastanowienia się nad nimi uważam za głupotę.
Nie rozumiem jaka jest różnica czy pójdę na drugie zajęcia spinning będąc 5 osobą na zajęciach i na które chce pójść niż wchodzić na pełną salę jakiś zajęć fitness?
Niestety spotkałam się z oporem Pani w recepcji, która najwyraźniej wyznaje ślepą wiarę w zasady zamiast trochę pomyśleć.
Przeczytałam regulamin karty Multisport i nie znalazłam nic takiego, uznaję zatem, że jest to wymysł klubu Lady Fitness.
Po to jest siłownia aby z niej korzystać, i nawet jeśli jest taka wewnętrzna zasada klubu to przyda się trochę elastyczności w podejściu do klienta.
Znacie taką zasadę, że można wejść 1 raz na te same zajęcia?
Duży plus za wystrój i czystość.Przestronna szatnia, prysznice w osobnym pomieszczeniu, każdy z zasłonką, dostępność suszarek, luster, miejsca gdzie można spokojnie przebrać się i wyszykować po treningu.
Minusem natomiast jest wspomniana klimatyzacja w sali indoor cycling.
Nadmienię, że chodziło o spinning, a osób wówczas na zajęciach było... 5..
Respektowanie dziwnych zasad bez jakiegkolwiek zastanowienia się nad nimi uważam za głupotę.
Nie rozumiem jaka jest różnica czy pójdę na drugie zajęcia spinning będąc 5 osobą na zajęciach i na które chce pójść niż wchodzić na pełną salę jakiś zajęć fitness?
Niestety spotkałam się z oporem Pani w recepcji, która najwyraźniej wyznaje ślepą wiarę w zasady zamiast trochę pomyśleć.
Przeczytałam regulamin karty Multisport i nie znalazłam nic takiego, uznaję zatem, że jest to wymysł klubu Lady Fitness.
Po to jest siłownia aby z niej korzystać, i nawet jeśli jest taka wewnętrzna zasada klubu to przyda się trochę elastyczności w podejściu do klienta.
Znacie taką zasadę, że można wejść 1 raz na te same zajęcia?
Duży plus za wystrój i czystość.Przestronna szatnia, prysznice w osobnym pomieszczeniu, każdy z zasłonką, dostępność suszarek, luster, miejsca gdzie można spokojnie przebrać się i wyszykować po treningu.
Minusem natomiast jest wspomniana klimatyzacja w sali indoor cycling.
Moja ocena
Lady Fitness
kategoria: Siłownie i fitness kluby
obsługa: 4
oferta: 4
wyposażenie: 4
klimat i wystrój: 6
przystępność cen: 5
ocena ogólna: 4
4.5
* maksymalna ocena 6
zapomniałam dodać,
koszmarne zajęcia spinning z panią Kasią P.
Pierwszy raz spotkałam się z tak kiepskim prowadzeniem zajęć. Porażka. Zajęcia dla początkujących, nastawione na spalanie tk tłuszczowej, jazda rytmiczna z utrzymaniem stałej intensywności na poziomie 65-75% hr max bodajże. Tymczasem pani Kasia zapomniała, że prowadzi ten profil i zrobiła zajęcia pt "napier.. w pedały". Non stop tempo było bardzo bardzo szybkie, ze wstawaniem na raz. W takim tempie nie dało rady podkręcić obciążenia, ustawiało się je na minimalne, wstawaniem przy takim obciązeniu dawało po kolanach. To było BEZSENSU! Kompletnie p.Kasia miała gdzieś jakie zajęcia prowadzi, ścigała się chyba ze sobą i z innymi uczestniczkami zajęć. Jestem zaskoczona takim brakiem PROFESJONALIZMU. To nie była stała intensywność jazdy i spalanie tk tłuszczowej to była napierda lanka za przeproszeniem.
koszmarne zajęcia spinning z panią Kasią P.
Pierwszy raz spotkałam się z tak kiepskim prowadzeniem zajęć. Porażka. Zajęcia dla początkujących, nastawione na spalanie tk tłuszczowej, jazda rytmiczna z utrzymaniem stałej intensywności na poziomie 65-75% hr max bodajże. Tymczasem pani Kasia zapomniała, że prowadzi ten profil i zrobiła zajęcia pt "napier.. w pedały". Non stop tempo było bardzo bardzo szybkie, ze wstawaniem na raz. W takim tempie nie dało rady podkręcić obciążenia, ustawiało się je na minimalne, wstawaniem przy takim obciązeniu dawało po kolanach. To było BEZSENSU! Kompletnie p.Kasia miała gdzieś jakie zajęcia prowadzi, ścigała się chyba ze sobą i z innymi uczestniczkami zajęć. Jestem zaskoczona takim brakiem PROFESJONALIZMU. To nie była stała intensywność jazdy i spalanie tk tłuszczowej to była napierda lanka za przeproszeniem.