Wystrój przyjemny,widok z okna super, szarlotka pyszna i na tym koniec pozytywów, bo czar pryska jak okazuje się, że na wszystko trzeba strasznie długo czekać, ciasta z kawą nie doczekasz się w zestawie tylko jedno po drugim, chcesz coś jeszcze domówić , znowu czekasz, obsługa krąży po sali jak zombie skutecznie omijając klientów. Na całej sali tylko 7 osób więc można by się spodziewać sprawnego serwisu. Rachunek też lepiej zamówić od razu z daniami.