Widok
Dziwne utrudnienia dla małej gastronomii - dolny Sopot
Witajcie.
Jestem mieszkańcem Sopotu, w weekend wybraliśmy się z żoną na spacer alejkami w stronę mola. Sytuację jak na zdjęciu zastaliśmy na przedłużeniu ul. Chrobrego. Dwie małe gastronomie funkcjonują na terenie wspólnoty mieszkaniowej. Pamiętam, że kiedyś można tu było kupić gofry niejako "przez płot", teraz w dówch miejscach zamontowali bramy, a budy zostały odsunięte od ogrodzenia, pewnie żeby stworzyć mini ogródki dla klientów. Z relacji pracujących tam dziewczyn firma remontująca pobliskie ulice ustawiła z premedytacją kilka palet z kostką brukową tak, że dostęp do tej małej gastronomii jest mocno utrudniony. Trudno nie zgodzić się, że palety mogły stać w innym miejscu - np. po przeciwnej stronie albo kawałek dalej tam gdzie nie przeszkadzałyby w obsłudze klientów. Z rozmowy z tymi dziewczynami wynika jakby cyt. "urzędnikom nie pasuje, że płacą za wynajem wspólnocie, a nie miastu" dodatkowo dowiedziała się w telefonicznej rozmowie z ZDiZ, że bramy zamontowane są nielegalnie więc nie ma tematu. Ciężko mi zrozumieć o co naprawdę może chodzić w tej sytuacji ale ewidentnie te palety nie musiały zablokować komuś interesu. Nadmienię, że z relacji tych dziewczyn podjęto dwie próby przemieszczenia palet - jeden raz ręcznie, kostka po kostce. Na drugi dzień paleta ponownie została umieszczona w tym samym miejscu przez robotników z budowy. Druga próba użycia ręcznego paleciaka nie powiodła się bo ten pod ciężarem zapadał w podłoże. Uprzedzę, że nie jestem w żaden sposób związany z pracownikami tych gastronomii, wspólnotą mieszkaniową tylko zaciekawiło (albo nawet nieco zbluwersowało) mnie, że ktoś może celowo tak zblokować innemu biznes.
Może ktoś z forumowiczów jest zorientowany w sytuacji, chętnie zapoznałbym się z argumentami "drugiej strony", jeśli taka jest.
https://galeria.trojmiasto.pl/Dziwne-utrudnienia-dla-malej-gastronomii-Sopot-905255.html?ostatnie&pozycja=0
pozdrawiam
Paweł
Jestem mieszkańcem Sopotu, w weekend wybraliśmy się z żoną na spacer alejkami w stronę mola. Sytuację jak na zdjęciu zastaliśmy na przedłużeniu ul. Chrobrego. Dwie małe gastronomie funkcjonują na terenie wspólnoty mieszkaniowej. Pamiętam, że kiedyś można tu było kupić gofry niejako "przez płot", teraz w dówch miejscach zamontowali bramy, a budy zostały odsunięte od ogrodzenia, pewnie żeby stworzyć mini ogródki dla klientów. Z relacji pracujących tam dziewczyn firma remontująca pobliskie ulice ustawiła z premedytacją kilka palet z kostką brukową tak, że dostęp do tej małej gastronomii jest mocno utrudniony. Trudno nie zgodzić się, że palety mogły stać w innym miejscu - np. po przeciwnej stronie albo kawałek dalej tam gdzie nie przeszkadzałyby w obsłudze klientów. Z rozmowy z tymi dziewczynami wynika jakby cyt. "urzędnikom nie pasuje, że płacą za wynajem wspólnocie, a nie miastu" dodatkowo dowiedziała się w telefonicznej rozmowie z ZDiZ, że bramy zamontowane są nielegalnie więc nie ma tematu. Ciężko mi zrozumieć o co naprawdę może chodzić w tej sytuacji ale ewidentnie te palety nie musiały zablokować komuś interesu. Nadmienię, że z relacji tych dziewczyn podjęto dwie próby przemieszczenia palet - jeden raz ręcznie, kostka po kostce. Na drugi dzień paleta ponownie została umieszczona w tym samym miejscu przez robotników z budowy. Druga próba użycia ręcznego paleciaka nie powiodła się bo ten pod ciężarem zapadał w podłoże. Uprzedzę, że nie jestem w żaden sposób związany z pracownikami tych gastronomii, wspólnotą mieszkaniową tylko zaciekawiło (albo nawet nieco zbluwersowało) mnie, że ktoś może celowo tak zblokować innemu biznes.
Może ktoś z forumowiczów jest zorientowany w sytuacji, chętnie zapoznałbym się z argumentami "drugiej strony", jeśli taka jest.
https://galeria.trojmiasto.pl/Dziwne-utrudnienia-dla-malej-gastronomii-Sopot-905255.html?ostatnie&pozycja=0
pozdrawiam
Paweł
5
0
Typowe dla tego miasta. Nie jesteś z władzą to masz pod górkę. Tzw meksykański kapitalizm. Inaczej kapitalizm mafijny.
0
0