Re: EVENT ktos pracowal?
Dokładnie, wczoraj mijałam na Monciaku te "ślicznotki" z różową parasolką. Wyrwane z wiejskiej dyskoteki w remizie pod Słupskiem ;) Spacerowałam po monciaku i to ich zagadywanie przechodniów to...
rozwiń
Dokładnie, wczoraj mijałam na Monciaku te "ślicznotki" z różową parasolką. Wyrwane z wiejskiej dyskoteki w remizie pod Słupskiem ;) Spacerowałam po monciaku i to ich zagadywanie przechodniów to jakaś żenada. Idzie dwóch typków a paniusia cichutko do nich z daleka "Zapraszamy do Cocomo". Nie próbowała ich zainteresować, to dziewczyny na promocjach parówek czy śledzi w supermarkecie mają większe branie niż one. Może klub powinien pomyśleć o jakiś "gratisach" np koreczkach z kawiorem czy cuś na zachętę. Albo chociaż wypuścić naprawdę ładne niunie. Ponieważ w oczekiwaniu na spotkanie z kumpelą trochę się szwendałam po Sopocie, poświęciłam chwilkę na poobserwowanie tych "promotorek" - nie dziwi mnie to, że ŻADEN, absolutnie żaden przechodzień nawet nie przystanął, nie zareagował. Może łapią pijanych imprezowiczów w weekend, którym wszystko jedno gdzie ostatecznie wylądują, ale to tylko ze względu na ich stan a nie chęć skorzystania z oferty klubu.
zobacz wątek