Uczestniczyłam wraz z mężem w szkole rodzenia pozmedik w kursie 10-cio tygodniowym prowadzonym przez położną Edytę. Bardzo przydatne zajęcia. Obecnie jestem mamą 3-tygodniowego malucha i wszystko idzie prawie jak z płatka. Moja wiedza bardzo się przydaje. Nie panikuję, masa rzeczy jest do przewidzenia. Ale może mam szczęście, że wszystko przebiega niemalże wzorcowo. Mąż pomaga od samego początku przy małym i zauważyłam, że często mówi a Edyta to mówiła .... No, tak mówiła, uczulała i miałą rację.