Spoko klub. Prowadzą zajęcia dla dzieci i dorosłych, a także dzieci razem z dorosłymi (jak przyjdziesz z dzieciakiem, to pewnie też się wkręcisz i zostaniesz). Grupy dość mocno podzielone wg pasów (np. białe -pomarańczowe, zielone-niebieskie, oddzielnie brązowe), więc nie ma problemu, że połowa trenujących się nudzi, a druga połowa próbuje zrobić coś, o czym nie ma pojęcia. Bardzo dużo grup dla początkujących, można zacząć praktycznie w każdym momencie i coś się znajdzie. Nieobecności można odrabiać, także u innego sensei'a, czy też w innej lokalizacji. Polecam tylko wybrać grupę na swoim poziomie, żeby się nie zdziwić. Sensejowie (i Sensejki) bardzo otwarci na chętnych adeptów - jeśli nie ma kompletu osób na zajęciach, możesz chodzić do innych grup i nikt cię nie wyrzuci. Ciekawe zajęcia dodatkowe: trening motoryczny i "otwarte dojo" (z senseiem na miejscu) - jak nie masz miejsca w chacie albo potrzebujesz pomocy to przychodzisz i "walczysz".
Nie wiem o co chodzi z zabawami - moje dzieciaki miały "zabawy" (bardziej ćwiczenia ogólnorozwojowe) do białego pasa, potem już było karate praktycznie przez cały trening, nie licząc rozgrzewki i rozciągania na koniec. Ogólnie polecam.