Re: Endometrioza
Karolinka29,
ja od początku jak się o tym dowiedziałam byłam bardzo pesymistycznie nastawiona,już miałam wizję adopcji jako jedynego "sposobu" na posiadanie dzieciątka ... Było ze...
rozwiń
Karolinka29,
ja od początku jak się o tym dowiedziałam byłam bardzo pesymistycznie nastawiona,już miałam wizję adopcji jako jedynego "sposobu" na posiadanie dzieciątka ... Było ze mną bardzo kiepsko ... Do tego 2 m-ce potem moja ukochana teściowa zachorowała na raka, jak leżała w szpitalu w stanie b. ciężkim i nie rokującym poprawy, dowiedziałam się, że jestem w ciąży - nie mogłam uwierzyć, mój lekarz też :/ Niestety pod koniec mojego 2 m-ca ciąży teściowa zmarła, a teraz jest na świecie jej tak wyczekiwana wnuczka ... Los bardzo dziwnie układa nasze życie ...
zobacz wątek