Po cholerę się licytować, gdzie jest lepiej? Toż każdy może wybrać miejsce i klimacik dla siebie. Oba kluby podobne, klientela ta sama, tak samo duszno, zupełnie jakby wentylacja była nieosiągalną...
rozwiń
Po cholerę się licytować, gdzie jest lepiej? Toż każdy może wybrać miejsce i klimacik dla siebie. Oba kluby podobne, klientela ta sama, tak samo duszno, zupełnie jakby wentylacja była nieosiągalną i skomplikowaną technologią. Da się oczywiście wytrzymać, w końcu mogłoby być gorzej ;-) Fajnie, że są miejsca, gdzie bez skrępowania można się pobawić ze swoim partnerem, acz do klubów z prawdziwego zdarzenia jeszcze nam niestety daleko.
zobacz wątek