Re: Esej :(
Nie to ze nie mam pomysłow, napisałam już pare stron ale może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia,którymi się podzieli, nawet do głowy mi nie przyszło, żeby pisać jakieś nazwiska jak to mi niektórzy...
rozwiń
Nie to ze nie mam pomysłow, napisałam już pare stron ale może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia,którymi się podzieli, nawet do głowy mi nie przyszło, żeby pisać jakieś nazwiska jak to mi niektórzy zarzucają.
Widzę że nic się nie zmieniło, że trzeba liczyć tylko na siebie.
Ps dziękuję Ci Antyspołeczny!!!
zobacz wątek