Widok
Eurazja
Opinie do spektaklu: Eurazja.
Eurazja - Eurazja to nie wycieczka krajoznawcza, tylko poszukiwanie inności kulturowych poprzez emocje - mówi Izadora Weiss autorka spektaklu - to poezja ruchu i muzyki. To droga do oswajania piękna, którego coraz mniej w sztuce i wokół nas. Dzięki tak wspaniałemu zespołowi baletowemu, w którym udało nam się zebrać same indywidualności, ta poezja jest możliwa. W spektaklu poruszone ...
Przejdź do spektaklu.
Eurazja - Eurazja to nie wycieczka krajoznawcza, tylko poszukiwanie inności kulturowych poprzez emocje - mówi Izadora Weiss autorka spektaklu - to poezja ruchu i muzyki. To droga do oswajania piękna, którego coraz mniej w sztuce i wokół nas. Dzięki tak wspaniałemu zespołowi baletowemu, w którym udało nam się zebrać same indywidualności, ta poezja jest możliwa. W spektaklu poruszone ...
Przejdź do spektaklu.
chcemy wiecej!
takie spektakle sa w naszej 3miejskiej dziurze bardzo potrzebne.
Bylem na pozostalych dwoch i choc wyszedlem bez lez zachwytu, to zaloze sie, ze spektakle przyciagaja na balet wiecej nas mlodych niz reanimowany dziadek do orzechow.
Jakosc taka sobie, ale przeciez to sa dopiero poczatki!
Klasyka jest dobra, ale potrzeba jakiejs alternatywy. Nie mozna cale zycie jesc samej szynki.
Dla wymagajacych polecam teatr piesn kozla.
Znacie jakies zjawisko, oprocz niedozwolonych srodkow odurzajacych, ktore choc w polowie im dorownuje?
Bylem na pozostalych dwoch i choc wyszedlem bez lez zachwytu, to zaloze sie, ze spektakle przyciagaja na balet wiecej nas mlodych niz reanimowany dziadek do orzechow.
Jakosc taka sobie, ale przeciez to sa dopiero poczatki!
Klasyka jest dobra, ale potrzeba jakiejs alternatywy. Nie mozna cale zycie jesc samej szynki.
Dla wymagajacych polecam teatr piesn kozla.
Znacie jakies zjawisko, oprocz niedozwolonych srodkow odurzajacych, ktore choc w polowie im dorownuje?
Chodze juz jakis czas do opery i znazylem poznac sklad baletu,wiec nie rozumiem dlaczego w obsadzie sa ludzie, ktorzy nie biora udzialu w spektaklu? Mam na mysli jedna dziewczyne ale nie bede wskazywal palcem. Czy pani Izadora chce sie pochwalic duzym zespolem, z ktorego tak naprawde odchodzi coraz wiecej dobrych tancerzy, bez komentarza.
To juz bylo!
Przeciez to juz bylo grane we Wroclawiu wiem bo bylam na tym. To zadna premiera tylko powtorka tego co juz bylo wystawione wczesniej, nie poruszylo mnie. Szkoda ze balet zmienia swoje oblicze.Tylko dla mlodych? Wydaje mi sie ze wiecej jest tej starszej widowi, ktorej poczynania pani W. sie nie podobaja!
Eurazja....Wczoraj miałam zaszczyt zobaczyć....
Tak .!!!..jest niesamowity ! ....no i osobiście ,. mężczyżni pokazali większa klasę tańca ....Niektóre programowe układy ,często były powtarzane ...nie wiem czy to było pytanie na odpowiedż ...czy odpowiedż na pytanie ??..---.....niezrozumienia młodych i dojrzałych życiem ludzi....Ogólnie ..bardzo mi się podobało ...bo moje stopy również zabierały się do tańca....
Teatr tańca w Gdańsku
Składam wyrazy najwyższego szacunku dla pani Isadory Weiss oraz Jej Zespołu.
Za podjęcie wyzwania oraz konsekwentne działania w tworzeniu teatru tańca w Operze Bałtyckiej.
Miałam okazję obejrzenia wszystkich premierowych spektakli i stwierdzam,że powstaje zespół o którym w niedalekiej przyszłości usłyszy Europa.
To są profesjonaliści ,ludzie z pasją i talentem z dużą dozą determinacji w dążeniu do celu.
Osiągną ogromne sukcesy.
Eurazja jest tego dowodem.Przepiękne widowisko,genialna muzyka i choreografia oraz w większości piękne wykonanie.
Stojące owacje potwierdzją tylko moją opinię.
Za podjęcie wyzwania oraz konsekwentne działania w tworzeniu teatru tańca w Operze Bałtyckiej.
Miałam okazję obejrzenia wszystkich premierowych spektakli i stwierdzam,że powstaje zespół o którym w niedalekiej przyszłości usłyszy Europa.
To są profesjonaliści ,ludzie z pasją i talentem z dużą dozą determinacji w dążeniu do celu.
Osiągną ogromne sukcesy.
Eurazja jest tego dowodem.Przepiękne widowisko,genialna muzyka i choreografia oraz w większości piękne wykonanie.
Stojące owacje potwierdzją tylko moją opinię.
ujdzie ale tylko w jakimś klubie
Oburzenie i odrazę budzi kolejne wystawione w tym roku przez Operę przedstawienie bazujące na nagości-czyżby był to sposób choreografa na odwrócenie uwagi od tandety jaką przedstawia widzom? Brak jakiegokolwiek zachęcenia widza do głębszych przemyśleń, brak dopracowania no a przede wszystkim brak tańca i kostiumów w przedstawieniu reklamowanym jako BALET. Chodzę od lat na premiery baletów wystawianych w Operze i niestety ten rok jest tragiczny pod względem oferowanego widzowi repertuaru - wszystko co zostało wystawione jest robione "na jedno kopyto". Z reguły spektakle oglądam po parę razy aby uchwycić każdy moment i niczego nie przeoczyć. W tym jednak przypadku każde zrealizowane obecnie (oraz to wystawiane już wcześniej gdy jeszcze zaspół baletowy tańczył przedstawienia baletowe) przedstawienie oglądam tylko raz i przyznam, że cieszę się iż w tym sezonie kończy się wystawianie tzw. premier ponieważ chętnie odpocznę od tego typu tandetnych widowisk.
Do tej pory mimo niewielu premier widać było wielki talent tancerzy biorących udział w baletach, ich klasę, poziom oraz chęć do wykonywania swojego zawodu. Obecnie to co dzieje się na scenie wygląda na gonitwę zagubionej grupy amatorów przewracających się przy tak śmiesznie prostych "układach". Takie coś i w taki sposób to można wystawiać ("tańczyć"?) w gdańskich klubach.
Do tej pory mimo niewielu premier widać było wielki talent tancerzy biorących udział w baletach, ich klasę, poziom oraz chęć do wykonywania swojego zawodu. Obecnie to co dzieje się na scenie wygląda na gonitwę zagubionej grupy amatorów przewracających się przy tak śmiesznie prostych "układach". Takie coś i w taki sposób to można wystawiać ("tańczyć"?) w gdańskich klubach.
Dot. art. "Ani Europa, ani Azja"
Niech Pani Barbara Kanold najpierw raczy zapamiętać tytuł spektaklu na którym była, a dopiero później pisze recenzje.
Była? - no właśnie, oto jest pytanie. Recenzja świadczy o tym, że jednak nie, więc nie dziwne, że i tytuł pomyliła. Cały tekst jest jednym wielkim błędem od samego początku.
Tak na marginesie, proszę podzielić się z czytelnikami, droga Pani Barbaro, jakie Pani ma przygotowanie zawodowe do pisania recenzji z wydarzeń kulturalnych?
Była? - no właśnie, oto jest pytanie. Recenzja świadczy o tym, że jednak nie, więc nie dziwne, że i tytuł pomyliła. Cały tekst jest jednym wielkim błędem od samego początku.
Tak na marginesie, proszę podzielić się z czytelnikami, droga Pani Barbaro, jakie Pani ma przygotowanie zawodowe do pisania recenzji z wydarzeń kulturalnych?
Miłość jest ślepa
Niech P. Weiss realizuje swoje pozbawione talentu i gustu realizacje w domu kultury, a nie w państwowej instytucji. Na te "dzieła" nie powinien być wydany ani 1 grosz z publicznej kasy. Czemu wspaniały reżyser operowy próbuje wmówić ludziom, że jego żona to uzdolniona pani choreograf? Sławę Eurazja zyska tylko dzięki kłótni między dyrektorami Capitolu i Opery. Nie polecam
OPINIA
Nie ujmując nic aktorom, musieli włożyć w swoją pracę dużo energii zdobytej poprzez ćwiczenia, spektakl zamiast być choć trochę " inteligentny " stał się bezładną plątaniną ciał, nic nie mówiącą ani o Europie, a tym bardziej o Azji. Kompletnie chybiony pomysł, a choreograf nie odrabiał pracy domowej tylko się ślizgał aż się doślizgał do Opery Bałtyckiej.
Aż strach pomyśleć ile talentów zostało zjedzonych przez tak słabą i mierną Panią od Eurazji.
Aż strach pomyśleć ile talentów zostało zjedzonych przez tak słabą i mierną Panią od Eurazji.
nie aż tak źle
Gdybym sugerował się wyłącznie opiniami widzów, nie zobaczyłbym co najmniej połowy dobrych spektakli. Ten balet jest wspaniały! Świetnie dobrana muzyka i efektowna choreografia przesądzają o wysokiej wartości spektaklu. Brawa za ciekawe chwyty inscenizacyjne - pewne elementy wręcz "wyparowywały" ze sceny. No i ze zwykłych, czasami najprostszych ruchów powstawały piękne układy taneczne (np. ostatnia scena). Pochwalam też ograniczoną do projekcji filmowych i efektów świetlnych scenografię. Poza tym, spektakl działa łagodząco na umysł. A to już zasługa cudownej muzyki orientalnej ;-)
Fantastyczne przeżycie!
Czas na te dwie godziny się zatrzymał! Nie mogłem oderwać wzroku od sceny! Tancerki i tancerze - byliście niesamowici! Najchętniej oglądałbym Was, wasz taniec dużo dłużej. Na prawdę byliście zjawiskowi! I to wszyscy - zarówno soliści, jak i osoby tworzące drugi plan. Patrzyłem na Was ze szczeną na ziemi :) Wielkie BRAWA!!!!
Niezapomniane nowe doświadczenie
Cudowne przedstawienie. Byłem pierwszy raz na balecie i myślałem że nie zrozumie tego typu sztuki. Tylko na początku miałem z tym problem by się zaadoptować. Ale z czasem muzyka plus wizja na scenie napływała mi do duszy. I byłem poskromiony przez taneczny świat. Wzruszałem się i śmiałem. Może nie jestem koneserem baletu ale znam się na kulturze i sztuce. Czuję że się otwiera we mnie nowy etap. Czuję się zafascynowany nowym doświadczeniem dla ucha i oczu. Gryzło mnie jedynie brak zgrania i spójności artystów i widoczne spóźnienia artystek w choreografii.
To nie była wycieczka krajoznawcza ale pełna kultura dwóch światów, dwóch półkul. I czułem że jestem tam gdzie gra muzyka, że widzę barwy zmysłów i taniec emocji :) Wyszedłem z Opery Bałtyckiej pełen świeżej energii. Niestety chłód i zimno wieczora pozbawił mnie tego ciepła. Ale pamięć pozostała :)
Bardzo polecam. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś wystąpią :) Gdyż wybrał bym się ponownie :)
Pozdrawiam
To nie była wycieczka krajoznawcza ale pełna kultura dwóch światów, dwóch półkul. I czułem że jestem tam gdzie gra muzyka, że widzę barwy zmysłów i taniec emocji :) Wyszedłem z Opery Bałtyckiej pełen świeżej energii. Niestety chłód i zimno wieczora pozbawił mnie tego ciepła. Ale pamięć pozostała :)
Bardzo polecam. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś wystąpią :) Gdyż wybrał bym się ponownie :)
Pozdrawiam
odsprzedam 2 bilety na "Eurazja" na ndz. 24 stycznia 17:00
Mam do sprzedania 2 bilety na balet "Eurazja" 24 stycznia godz. 17:00 po 15 zł każdy,rząd X nr 20 i 21. Para znajomych nie może niestety skorzystać z wyjścia, a balet podobno świetny! Mało czasu zostało, proszę zainteresowanych o kontakt pod moim e-mail`em: kastra@poczta.fm.
Bardzo Zadowolona
Piękny i wzruszający czas. Faktycznie tancerze odstają od siebie i grupowym układom daleko do ideału. Niemniej jednak muzyka i ekspresja tancerzy powala autentycznymi emocjami. Można się tylko zasłuchać i zapatrzeć, i wszelkie mankamenty tracą na znaczeniu. Cudna jest też możliwość przyglądania się temu jak pracują mięśnie tancerzy. Naturalnie na panów było mi przyjemniej patrzeć :) ale muszę przyznać, że rzeźba pań była również wielce imponującą. Zdecydowanie piękny spektakl.
Tak na koniec mam pytanie czy ktoś potrafi rozszyfrować i podać tytuły utworów wykorzystanych w balecie? Konkretnie intryguje mnie pierwszy utwór. Byłabym bardzo wdzięczna.
Tak na koniec mam pytanie czy ktoś potrafi rozszyfrować i podać tytuły utworów wykorzystanych w balecie? Konkretnie intryguje mnie pierwszy utwór. Byłabym bardzo wdzięczna.
niektóre utwory w "Eurazji"
Twórcy spektaklu "Eurazja" podają tylko nazwiska autorów muzyki: trochę
szkoda, że brakuje tytułów wykorzystanych utworów.
Pierwszy utwór pt. "Ederlezi" - można odsłuchać na YouTube
Na zakończanie pierwszego aktu "Eurazji" słychać utwór
"Ajde Jano" ( śpiewa Natacha Atlas), który wykonują także:
- zespół Kroke,
- Nigel Kennedy z zespołem Kroke,
- Edyta Gepert & Kroke, song pt. "Śpiewam życie"
- Justyna Steczkowska,pod innym tytułem"Wędrowni sztukmistrzowie"
Wszystkie wersje można odsłuchać i oglądać na filmikach, na YuoTube.
W "Eurazji" p.Izadora Weiss wykorzystała także pieśń, którą znam tylko
pt. "Świt, świt", w wykonaniu J. Steczkowskiej, z przedstawienia
"Alkimia". Zespół Kroke też go gra.
szkoda, że brakuje tytułów wykorzystanych utworów.
Pierwszy utwór pt. "Ederlezi" - można odsłuchać na YouTube
Na zakończanie pierwszego aktu "Eurazji" słychać utwór
"Ajde Jano" ( śpiewa Natacha Atlas), który wykonują także:
- zespół Kroke,
- Nigel Kennedy z zespołem Kroke,
- Edyta Gepert & Kroke, song pt. "Śpiewam życie"
- Justyna Steczkowska,pod innym tytułem"Wędrowni sztukmistrzowie"
Wszystkie wersje można odsłuchać i oglądać na filmikach, na YuoTube.
W "Eurazji" p.Izadora Weiss wykorzystała także pieśń, którą znam tylko
pt. "Świt, świt", w wykonaniu J. Steczkowskiej, z przedstawienia
"Alkimia". Zespół Kroke też go gra.
wszystko gra
W aktualnej obsadzie w/w tancerka baletu była i jest wymieniona. Sorry.
A przy okazji: na tym forum niektórzy, żałośni "recenzenci" często pastwią się
nad spektaklem, choreografem, artystami baletu, oczerniają - co tylko potrafią
i plują jadem zazdrości, zawiści, niechęci i złości. Uważam, że tak mogą
wypowiadać się tylko żałośni ludzie, nieudacznicy, frustraci i malkontenci,
którym w życiu nic nie wychodzi. Przysłowie, o szczekających psach i jadącej dalej karawanie, jest ciągle aktualne. Dlatego jeszcze raz gratuluję wszystkim
osobom, związanym z powstaniem i realizacją spektaklu "Eurazja" .
A przy okazji: na tym forum niektórzy, żałośni "recenzenci" często pastwią się
nad spektaklem, choreografem, artystami baletu, oczerniają - co tylko potrafią
i plują jadem zazdrości, zawiści, niechęci i złości. Uważam, że tak mogą
wypowiadać się tylko żałośni ludzie, nieudacznicy, frustraci i malkontenci,
którym w życiu nic nie wychodzi. Przysłowie, o szczekających psach i jadącej dalej karawanie, jest ciągle aktualne. Dlatego jeszcze raz gratuluję wszystkim
osobom, związanym z powstaniem i realizacją spektaklu "Eurazja" .
Zmiany na pożegnanie tytułu
Tytułu utworu nie znam, a dziś 19.06. '11 panie nawet nie występowały w kapeluszach na główkach. W spektaklu trochę zmieniono choreografię oraz scenografię, wprowadzając elementy komizmu, dodatkową postać ( ninja ),
zmiany w garderobie panów ( płaszcze czarne,5szt. + 2szt białe )
Na zakończenie drugiego aktu były solo puszczane bańki, a posąg Buddy też "wystąpił".
Jednym słowem wspaniały spektakl, świetnie dobrana muzyka, co syciło
moje serce i duszę na trzech, oddzielnych, przedstawieniach.
zmiany w garderobie panów ( płaszcze czarne,5szt. + 2szt białe )
Na zakończenie drugiego aktu były solo puszczane bańki, a posąg Buddy też "wystąpił".
Jednym słowem wspaniały spektakl, świetnie dobrana muzyka, co syciło
moje serce i duszę na trzech, oddzielnych, przedstawieniach.