Re: Euro2012
zasadnicza napisał(a):
> beznadzieja
nie jest tak źle :). Jest sprawa/tekst i mamy odrębne zdanie.
Euforia ma to do siebie, że szybko opada. Właściwie ta...
rozwiń
zasadnicza napisał(a):
> beznadzieja
nie jest tak źle :). Jest sprawa/tekst i mamy odrębne zdanie.
Euforia ma to do siebie, że szybko opada. Właściwie ta związana z ME już opadła - przynajmniej w mediach. W histori wystarczy już zrywów wielkich i małych kończących się niczym. Budowanie od podstaw, codziennie cegła po cegle, mozolnie, starannie i z jakąś wizją to jest to co mi się marzy. A nie podejście "jakoś to będzie", "bywało gorzej a daliśmy radę", "Polak potrafi", "mamy jeszcze czas aby zaczynać" itd.
zobacz wątek