Re: Eutanazja
Nie obrazajac nikogo chce tylko napisac ze nasze spoleczenstwo nie jest jeszcze gotowe do rozwiazywania takich problemow.
Kosciol zabrania,tak jak do niedawna zabranial palenia zwlok.
...
rozwiń
Nie obrazajac nikogo chce tylko napisac ze nasze spoleczenstwo nie jest jeszcze gotowe do rozwiazywania takich problemow.
Kosciol zabrania,tak jak do niedawna zabranial palenia zwlok.
Eutanazja kojarzy sie wiekszosci z tym co sie dzialo podczas drugiej wojny swiatowej.
A i teraz dyskusje w wielu krajach ,sprawy w sadzie to w wiekszosci mozliwosc dobrego zarobku dla prawnikow.
W Zurichu mozna pozegnac sie z zyciem w calym majestacie prawa,z opieka lekarska i prawna.
Co kraj to obyczaj.
Wiemy sami ze w wielu kwestiach jestesmy spoleczenstwem zacofanym,napietnowanym historia i uzaleznionym od nauk kosciola.
Dlatego wiekszosc zyciowych spraw(chocby eutanazja)bedzie potepiana do czasu dopoki nie wypowie sie inaczej kosciol.
Chociaz przyklad komunii do rak wiernych pokazuje ze istnieja oszolomy(Giedrych)ktorzy uwazaja ze sa bardziej papiescy niz sam papiez.
A kwestia higieny,mozliwosci zarazkow schodzi calkowicie na dalszy plan.
zobacz wątek