Re: Eutanazja
najstraszniejsze w tej "eutanazji" jest to żę rodzice potem bardzo żałują tego dziecka, często zgadzają się bo są w szoku poporodowym, mają lęki a ktoś im mówi że z ich dzieckiem nie wszystko jest...
rozwiń
najstraszniejsze w tej "eutanazji" jest to żę rodzice potem bardzo żałują tego dziecka, często zgadzają się bo są w szoku poporodowym, mają lęki a ktoś im mówi że z ich dzieckiem nie wszystko jest w porządku na dodatek jakiś tam autorytet lekarz...........
skoro się już tu dzisiaj spowiadam na forum to opowiem wam coś jeszcze 5,5 roku temu urodziłam córeczkę była pięknym dzieckiem a my szczęsliwymi rodzicami, ale tylko 45 minut potem przyszo konsylium lekarzy i stwierdzili (cytat: "ma Pani pecha.... dziecko ma zarośnięty przełyk , teraz robimy badania serca, nerek, mózgu wady występują grupami więc pewnie będzie miała ich więcej") i zostawili mnie samą wsali w środku nocy sam na sam z tragedią, nad ranem przyszedł młody lekarz i próbował mnie pocieszyć " urodzi Pani drugie jest pani młodziutka, ato lepiej żęby umarło po co Pani takie chore dziecko......."..............
Na szczęscie miałam więcej szczęścia niż ktokolwiek by przypuszczał dziecko po operacjach ma wprawdzie wciąż jeszcze ślady ale jest piękną mądrą dziewczynką o której co jakiś czas słyszę "a le ma pani cudną córeczkę" ............... i naprawdę taką mam ..............
ale gdyby była legalna eutanazja to czy moje dziecko by żyło ..................
gdyby pozostawić decyzję lekarzom to napewno nie
gdybym ja miała decydować na tej sali wśród nocy z tym strachem to nie wiem ...........
zobacz wątek