Odpowiadasz na:

Re: Eutanazja

Szkoda tylko, że droga, którą ma do przebycia nasza składka, pierwotnie złożona w NFZ w Warszawie, jest dziwnie wyboista... Z czego wnioskuję jej wyboistość? Z faktu, że po drodze z tego koszyczka... rozwiń

Szkoda tylko, że droga, którą ma do przebycia nasza składka, pierwotnie złożona w NFZ w Warszawie, jest dziwnie wyboista... Z czego wnioskuję jej wyboistość? Z faktu, że po drodze z tego koszyczka Czerwonego Kapturka wypada bardzo dużo kasy... Gdyby tak się działo w słynnej bajeczce, to wilk niczym hiena zjadałby trupa Babci, bo Kapturek niczego by do niej nie doniósł i Babcia z głodu by padła.
a wracając do szarej rzeczywistości nie bardzo mogę zrozumieć kto i na jakiej podstawie określa, jaka część naszej składki ( a może jakieś inne pieniądze??, ja nie wiem) przeznaczona jest na budowanie siedzib NFZ w poszczególnych miejscowościach, okręgach, województwach czy gdzie one się tam mieszczą. O pensjach nie wspomnę, ale muszą być bardzo interesujące, skoro wielu lekarzy odeszło od zawodu, aby zająć niepewne bądź co bądź miejsce na ławie pracowników NFZ.
pozdrawiam nieoptymistycznie:(
A.

zobacz wątek
20 lat temu
alexia31

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry