Odpowiadasz na:

Argh

Primo - nie wszyscy dostają wypłatę 30 albo 31 dnia miesiąca. Nawet, jeśli jest to "pod koniec" miesiąca, to raczej 24-26 dnia. Wtedy można już kupić bilety i to bez tłoku.
Secundo - nawet... rozwiń

Primo - nie wszyscy dostają wypłatę 30 albo 31 dnia miesiąca. Nawet, jeśli jest to "pod koniec" miesiąca, to raczej 24-26 dnia. Wtedy można już kupić bilety i to bez tłoku.
Secundo - nawet jeśli wypłata ma miejsce ostatniego dnia miesiąca, kwestią organizacji pozostaje odłożenie z poprzedniej wypłaty sumy potrzebnej na bilet, żeby móc go swobodnie kupić. Jednorazowy wysiłek - W jednym miesiącu oszczędzasz sumę, kupujesz bilet z poprzedniej pensji i z obecnej odkładasz na następny miesiąc, tak że z każdym następnym miesiącem jesteś na bieżąco. Proste, prawda?
Tetrio - Z własnego doświadczenia, które czegoś mnie nauczyło wiem, że to powszechne , że ludzie budzą sie w ostatnim momencie i załatwiają swoje sprawy raczej później, niż wcześniej. Jeśli mają trzy miesiące na załatwienie czegoś, to na mur beton ostatniego dnia z tych trzech miesięcy pod stosownymi drzwiami będzie długa kolejka rozdrażnionych ludzi, którym się nie chciało ruszyć wcześniej czterech liter, no...bo... ekhm... tego, wszyscy jak jeden mąż mieli w tym czasie oczywiście mnóstwo innych nie cierpiących zwłoki spraw do załatwienia. Tak naprawdę, nie myśleli o tym, "bo przecież jeszcze jest czas". A skutkami tej bezmyślności najlepiej obarczyć innych, ot niech zostają po godzinach i pracują za friko, bo nam się wcześniej nie chciało. Ooo, nie chcą? No to kpina po prostu. Jak tak można nie chcieć? Ja na ich miejscu też bym nie chciał, ale ja to przecież co innego...
Tak jest z pitami, biletami i mnóstwem innych rzeczy.
Jedyne sensowne rozwiązanie jakie widzę, to dopasowanie się do tej skazy naszego charakteru i odgórne ustalenie dłuższych (płatnych!) godzin otwarcia w ostatnie dni miesiąca.
Mimo to pretensje że ktoś nie chce nas obsłużyć po godzinie zamknięcia, uważam za nieuzasadnione.

zobacz wątek
19 lat temu
~Stworek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry