stworek
Obsłużyłbyś bo by Tobie zależało na klientach. Dla mnie nie robi różnicy jeden klient czy 70. Jest to sytuacja która się zdarza "tylko " albo "raz" na miesiąc więc nie wiem czy można ją nazwac...
rozwiń
Obsłużyłbyś bo by Tobie zależało na klientach. Dla mnie nie robi różnicy jeden klient czy 70. Jest to sytuacja która się zdarza "tylko " albo "raz" na miesiąc więc nie wiem czy można ją nazwac notoryczną. Czemu się upierasz że ta Pani pracuje za friko????
może te Twoje doświadczenie?????
Co do mojego dobrego serca??? Hmm, wiesz jest takie słowo jak bezinteresowność???? Coś Ci to mówi???
Ważniejsza aprawa to postawa Zkm czy też Ztm; Wiedzą o tym doskonale, (napewno dłużej odemnie ) jak wygląda sytucja z biletami miesięcznymi, no i?????
Właśnie nic!!!!!!!!!!
Bo po co?????
Wystarczyło by właśnie w te dni wydłużyć (można otworzyć później, wtedy Pani Bileterka nie musiałaby pracować an nadgodzinach)godziny otwarcia.
Zapewne zaraz powiesz że i tak ktoś by się znalazł po godzinach zeby mu sprzedać bilet, pewnie, odpowiedz mi czy kierowca ma obowiązek czekac na Ciebie na przystanku, zakładając oczywiście że czasem Ci się zdarzy odrobine spóznić.
Właśnie, ma obowiązek czy nie????
A jak tak będzie przystawać raz, drugi, trzeci????
Wiesz, widać nie są Tobie znane słowa takie jak bezinteresowność i grzeczność.
Życze Tobie powodzenia w pracy, Ciekawe jak Twój szef by zareagował jakbyś rzucił wszystko bo właśnie mineła godzina do której powinneś być w pracy. Chyba że sam jesteś sobie szefem......
Powodzenia i najważniejsze bycie dobrym nie boli, a zawsze popłaca, prędzej czy pózniej!
Miłego dnia życze
zobacz wątek