Esclarmonde
Hmmm... Bylam na Tai Chi.
Jejejejejejku jej! Jak swietnie. Ten facet, ktory to prowadzi jest absosfermnie super.
(Gomen, nie chcialam Cie wnerwic, ale to po prostu prawda.)
Jestem...
rozwiń
Hmmm... Bylam na Tai Chi.
Jejejejejejku jej! Jak swietnie. Ten facet, ktory to prowadzi jest absosfermnie super.
(Gomen, nie chcialam Cie wnerwic, ale to po prostu prawda.)
Jestem shocked.
Jest osiem osob lacznie ze mna i Yume.
A propos mojego maila (hope ze go dostalas)
Snif.
Mowil nam (facet) of ciors, ze szedl sobie pod Dworcem tunelem i co widzi ? Ktos mu na plakatach po wypisywal sekta.
Jak swietnie. Czujmy sie podbudowani !
Na co my zaczelysmy liczyc w ilu sektach juz sie wedle powszechnego zapatrywania znajdujemy. I nie moglysmy sie doliczyc tyle tego.
Hmmm...
A teraz kolejna. Czuje zagrozona.
Jak CHOLERA !!!
Ilekroc slysze cos takiego to mi sie smiac chce. Wystarcza minimalne srodki ostroznosci i troche elementarnego zdrowego, chlopskiego rozsadku, zeby nie dac sie wrobic.
Ale nic to ! Moja babcia i tak mnie ostrzega.
A jak widze ciebie tez jakas dobra, choc moze lekko nadgorliwa dusza upomniala na ten temat.
No, coz.
Wierze ze dusza chciala dobrze, ale czy czujesz sie ostrzezona ?
Powinnas. Pamietasz koncert ? I te panny z um Bialorusi, poubierane w firanki.
To bylo slodkie.
To sie dopiero nazywa sekta.
Nie odmawiam prawdziwosci stwierdzeniu, ze istnieja sekty niebezpieczne. Alas ! Nie dajmy sie zwariowac.
Sektofobia, jak kazda fobia, nie jest rzecza pozadana.
Well, moja droga. Tyle na dzisiaj slowa na niedziele
Napisze jeszcze. Moj brat (jaki on kochany) cie sciska
Pozdrow pana N, trzymaj sie cieplo nie daj zwiarowac i przyjedz do nas w kwietniu. Aha i nie zabij Alanka.
On jest biedny, nie urodzil sie w Polsce, pewnych rzeczy nie rozumie i do tego studiuje to, co studiuje. Trzeba mu wybaczyć.
Z usmiechnietymi totorskimi pozdrowieniami Twoja ulubiona Buddystka
zobacz wątek