Atma
Przyczyną mojego zezwierzęcenia była silna frustracja. Teraz to co mnie dosięga nie jest większa od kilku % tego co było wtedy. Była ucieczką a jednocześnie zaznaczeniem swoje...
rozwiń
Przyczyną mojego zezwierzęcenia była silna frustracja. Teraz to co mnie dosięga nie jest większa od kilku % tego co było wtedy. Była ucieczką a jednocześnie zaznaczeniem swoje odrębności/"wyższości", teraz takie elemnty zezwierzęcenia są jedynie wyładowaniem śladowej frustracji
zobacz wątek