Zakupiliśmy narożnik i chcieliśmy domówić fotel (nie było na stanie). Sprzedawczyni najpierw wprowadziła nas w błąd odnośnie ceny o 400 zł a potem zamówiła nie ten towar, który chcieliśmy (cześć pośrednią narożnika). Dopiero w domu okazało się, że kupiliśmy nie to co chcieliśmy. Rozmowa z obsługą - łącznie z kierownikiem zakończyła się zrobieniem z nas idiotów, bo przecież numery zamówień i faktury się zgadzają. Tyle, że sprzedawczyni pisząc zamówienie posługuje się numerami, które dla klienta nic nie znaczą. Nie przyszło nam do głowy, że można zamówić coś innego niż chce klient... Co więcej po wizycie w salonie i rozmowie z kierownikiem usłyszeliśmy, ze możemy sobie teraz dokupić ten fotel, który chcieliśmy pierwotnie! Żenujący poziom obsługi!!!
Nigdy więcej Meble Agata!!!!