Odpowiadasz na:

Re: FRESH MARKETY i żabki

Pewnie najlepiej każdy chciałby dużo zarobić a się nie narobić. Pracowałam w 2 fresh marketach dobrze ponad rok i żyję. Fakt są punkty gdzie dają umowy takie byle było korzystnie dla nich, ale... rozwiń

Pewnie najlepiej każdy chciałby dużo zarobić a się nie narobić. Pracowałam w 2 fresh marketach dobrze ponad rok i żyję. Fakt są punkty gdzie dają umowy takie byle było korzystnie dla nich, ale skoro się na taką umowę godzisz to znaczy, że Ci odpowiada. Ja na wstępie mówię ilę chcę zarobić i jak mi proponują marny grosz to po prostu szukam gdzie indziej (raz się to zdarzyło). Wiadomo jak jest w handlu nie ma siedzenia na tyłku. Skoro takiej pracy szukasz licz się z tym, ze będziesz zapie**

zobacz wątek
10 lat temu
~maa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry