,Miałem dość specyficznę usterkę ...Niestety zapłaciłem 415 zł za praktycznie za nic .Po wyjechaniu z warsztatu ,po ok.300m zgasł i TRAGEDIA ! Wrócił problem z którym przyjechałem do warsztatu... gasl na wolnych bęzyna - gaz .wymiana listwy nic nie pomogla ,czujnika temperatury również { naprawa trwała 7 godz. ! ] Szefuncio na koniec stwierdził że to reduktor ,lecz ... nie zdąży wymienić ,,i w sumie dobrze bo wykonał by to za gruba forsę , u siebie mogę to zrobić za pół ceny .Podczas rozmyślań nad moim autem bardzo duzo wykonywał telefonów do Lublina ...wspierając sie albo informatykiem ,albo przelożonym ,to bylo smutne...że w serwisie dochodzi do takich sytuacji widocznie nie miał do czynienia z takim problemem..Dużym plusem jest to ,że Pan mechanik to człowiek uparty ,dążący do wykonania poprawnie naprawy .Miło było to że PRZEPROSIŁ, iż nie naprawil dorze auta .Duża kultura osobista ,powodowała to że nawet się nie denerwowałem ..Miły i uprzejmy ... rozmawia i omawia z klientem problem .informuje ,i nie ściemnia ..BRAWO ! Dlatego podnoszę ocenę końcową .Na koniec gdy wyjechałem z warsztatu łeb mi pękał ,od spalin ! Ja jeszcze sie wietrzylem, a On NIE !!! Auto nadal złom