Pan profesor jako jedyny z 4erech lekarzy, u ktorych bylem, pomyslal zeby polaczyc kilka lekarstw w malych dawkach. W efekcie wychodze z nerwicy/depresji i znowu chce mi sie zyc. Mam sukcesy, wrocila energia i wyostrzyl mi sie umysl, odzyskuje wiare :)

Rowniez jako jedyny lekarz zrobil mi test MMPI, ktory jest bardzo wazny w trafnej diagnozie i doborze lekow.

To solidny lekarz i bardzo fajny czlowiek w kontakcie z pacjentami. Oprocze lekarstw skierowal mnie do osrodka na terapie DDA. Terapia jaka tam przechodze jest czyms co pomaga mi zmieniac moje zycie na lepsze. Bardzo dziekuje za ten adres !

PS - lekarstwa to polowa sukcesu, reszta to praca nad soba i zmiana myslenia.