Ciasta bardzo dobre, domowe, kawa też pyszna. Samo miejsce, choć niewielkie, ma swój urok. Niestety, ze względu na obsługę, nigdy już do niego nie wrócę. Bywałam kilkukrotnie i za każdym razem spotykałam się z arogancją i kompletnym brakiem kultury osobistej i zainteresowania ze strony kelnerek. Za barem potrafią stać jednocześnie 2-3 Panie, które nie mają czasu obsłużyć klienta, ponieważ zajęte są plotkowaniem.
Potrafią poinformować klienta na wstępie, że czas oczekiwania na kawę wynosi pół godziny, przy zajętych dwóch stolikach, a na zdziwienie klienta rozpocząć pyskówkę...
Potrafią też powiedzieć, że nie mają czasu przynieść karty (do stolika na dworze)
Potrafią obmawiać klientów i zajadać się przy stoliku, gdy nie ma komu ich obsłużyć.
Byłam, widziałam, oczom nie wierzyłam
Nie wiem jak długo te Panie będą tam pracować. Szkoda, bo ze względu na nie, wraz z rodziną nie mam ochoty wstąpić na gorącą kawę i deser do Domku podczas zimowego spaceru.