cięzki odbiór
Spektakl, ciężki i nudny... Jako filolog spodziewałam się czegoś zupełnie innego... długie i nudne. Scenografia i całe otoczenie nie dawało rozbudowania własnej wyobraźni...
Ludzie...
rozwiń
Spektakl, ciężki i nudny... Jako filolog spodziewałam się czegoś zupełnie innego... długie i nudne. Scenografia i całe otoczenie nie dawało rozbudowania własnej wyobraźni...
Ludzie wychodzili... Brawa na stojące? Chyba tylko kilka osób (jacyś znajomi aktorów i tyle)...
---------------------------------------------
Polecam "Wesołe Kumoszki z Windsoru" ! Rewelacja! Zabawne i dobre po ciężkim tygodniu :)
zobacz wątek