ja byłam pod wrażeniem
Pod wrażeniem nie tylko gry aktorskiej (bo pod tym względem jeszcze się nie zawiodłam na aktorach z teatru wybrzeże) ale przede wszystkim tego, w jaki sposób z każdą minutą spektaklu rosło moje...
rozwiń
Pod wrażeniem nie tylko gry aktorskiej (bo pod tym względem jeszcze się nie zawiodłam na aktorach z teatru wybrzeże) ale przede wszystkim tego, w jaki sposób z każdą minutą spektaklu rosło moje zdziwienie. Nie miałam okazji czytać przed sztuką żadnej recenzji toteż jak wielkie było moje zdumienie gdy zobaczyłam jedynie trójkę aktorów. Przez chwile pomyślałam że może ktoś nagle zachorował i musieli się podzielić rolą. Ale nie... Efekt był taki że z komedii spektakl zamienił się w dramat, tragedię. Przyznaję że pod koniec czas troszkę mi się dłużył jednak całość jak najbardziej na plus. Podziwiam grę wszystkich jednak najwięcej mej uwagi zwróciłam na Pana Piotra. Sposób w jaki na zmianę okazywał lęk i grał radość była zdumiewająca. Nie jest to lekka sztuka, myślę że wiele wątków każdy musi zrozumieć na swój sposób.
zobacz wątek