Zauważam, że skretynienie wśród wściekłych antyklerykałów również jest wprost proporcjonalne do ich zaciekłości.
A autor wątku (a zarazem twój interlokutor) jest zwykłym przygłupem, który nie...
Zauważam, że skretynienie wśród wściekłych antyklerykałów również jest wprost proporcjonalne do ich zaciekłości.
A autor wątku (a zarazem twój interlokutor) jest zwykłym przygłupem, który nie zna znaczenia słowa "faszyzm".
zobacz wątek