Odpowiadasz na:

Re: Faszyzm, nazim, przemoc, rasism - synonimy wesołego kibola

Oczywiście - mówienie ze wszyscy którzy chodzą na mecze to faszyści jest absurdem. Ale równie potężnym niedomówieniem jest twierdzenie że kiboli nie było na zadymie. No ale przecież dziadek chodzi... rozwiń

Oczywiście - mówienie ze wszyscy którzy chodzą na mecze to faszyści jest absurdem. Ale równie potężnym niedomówieniem jest twierdzenie że kiboli nie było na zadymie. No ale przecież dziadek chodzi na Lechię wiec przemocy niema. Ano jest. W bardzo jaskrawej mniejszości ale ta mniejszość psuje wszystko. I wy to sankcjonujecie.

Wychylcie łby poza swój zaścianek - zobaczcie jak wyglądają mecze w Portugalii, Niemczech, albo na wyspach.

Aresztowali 94 ludzi z niemieckiej antify bo oni blokowali marsz. Ale zadymę zrobili szalikowcy, którzy od początku szli z tyłu. Mówienie że popaprańców nie ma wcale jest wdł mnie tchórzostwem i głupotą jak gadka że skini są spoko tylko nie trzeba ich prowokować. Ja tez mam dosyć waszego biegu lemingów. Nie docierają do was żadne argumenty.

Sadyl
Nie komentuj bo robią to mądrzejsi od ciebie np Żakowski.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,10631305,Zakowski__Nie_stoimy_na_drodze_polskich_patriotow_.html

Choć przecież i tak wszyscy oprócz dziadka kłamią;)