Re: Faszyzm, nazim, przemoc, rasism - synonimy wesołego kibola
widze niezrozumieliście mnie
nie każdy kto chodzi na mecze i identyfikuje sie z drużyną jest "kibolem" i nacjonalistą, mecze piłkarskie to są imprezy gdzie są duże skupiska ludzi i...
rozwiń
widze niezrozumieliście mnie
nie każdy kto chodzi na mecze i identyfikuje sie z drużyną jest "kibolem" i nacjonalistą, mecze piłkarskie to są imprezy gdzie są duże skupiska ludzi i wszędzie się znajdą ludzie o skrajnych poglądach
dlaczego szufladkujecie ludzi? jeśli ktoś chodzi na mecze i siedzi na młynie to odrazu dla was jest nazistą i huliganem
co do transparentów na meczach nawołujących do przyjścia na marsz - kibice mają patriotyczne nastawienie a częsciowo to wynika z tego, ze za komnu stadiony piłkarskie były mozna powiedzieć oazą wolności - ja w tamtych czasach nie zyłem jeszcze ale te wartości zaszczepił we mnie własnie mój dziadek - tym bardziejze Lechia aktywnie walczyła z komuną.
Na Marszu niepodległości na którym byłem szliśmy ramię w ramię z kibicami z innych drużyn (których nie lubimy) i nie widziałem żeby ktokolwiekwsazczynał jakieś bójki przeciwko sobie czy ludziom o innych poglądach. Zawsze się znajdą debile którzy wykorzystają marsz to bicia sie i możliwe że część to byli kibice ale zapewniam was, że nie tylko. W mediach nałatwiej to ująć, że kibole zaczeli walki na marszu bo ludzie to łykną jak pelikany.
Ja pojechałem na marsz bo jestem dumny z tego, że Polska jest niepodległa po cięzkiej historii (rozbiory, nazisci, komunisci) ale jestem, daleki od radykalnych prawicowych ugrupowan i ich niepopieram i dużo osób z takimi poglądami było na marszu.
Reasumując: nieszufladkujcie wszystkich (tym bardziej, że nieznacie ludzi osobiście) bo to jest płytkie - w kazdej grupie ludzi znajdą sie osoby normalne i debile każdy człowiek jest inny
zobacz wątek
13 lat temu
~bez pozdrowien