Widok
byłem w Fatimie, to święte miejsce, Maryja jest naszą Matką i dlatego ostrzega nas, że konsekwencjami
życia tak jakby Boga nie było jest piekło, wojny i cierpienie- aż nadto widać było to w ciągu ostatnich 100 lat. Najbardziej cieszy jedna zapowiedź: "na końcu moje Niepokalane Serce zatriumfuje" - wielu świętych i proroków mówiło w XX wieku, że zwycięstwo na końcu przyjdzie przez Maryję. Jest proroctwo mówiące o nowej Pięćdziesiątnicy dla świata, "gdzie wzmógł się grzech tam jeszcze obficiej rozlała się łaska"- będzie nowe wylanie Ducha Świętego jakiego świat nie widział. i mówią to współcześni święci i charyzmatycy- a Polska będzie ogrywała w tym ważną rolę dzięki Maryi, która jest naszą Królową.
Nie ma prostszego sposobu dla wszechmogącego Boga ? Przecież wystarczy objawić się w czasie mszy świętej we wszystkich kościołach świata jednocześnie i wygłosić krótką mowę. Zaręczam, że zrobi to piorunujące wrażenie. Zamiast tego, goni Maryję po jakiś polach, krzakach i lasach aby przestrzegała ludzi. Ona wstydzi się tej roli, nieśmiało pokazuje się przypadkowym pastuszkom. Bez sensu takie działanie.
Zapewniam ciebie, że nie zrobiłoby to piorunującego wrażenia. Część osób stwierdziłaby że to przywidzenia i poszłaby do psychiatry. Jeszcze inni uznaliby to za świetne zjawisko fizyczne lub nadprzyrodzone i zaczęliby kręcić filmiki komórkami i wrzucać na YT. W telewizji pojawiałaby się masa ekspertów spekulujących nad tym czy to był bóg (i z jakiej religii) czy może kosmici (i skąd) czy może zbiorowa histeria. Ogólnie rzecz biorąc 90% ludzi na świecie miałoby to gdzieś i żyło dalej po swojemu, pozostałym 10% takie objawienia nie są potrzebne.
dolaczam do pytania: dlaczego w Multikino nie ma seansów wieczorem ?
Na Multikino nie ma co liczyć a tym samym trzeba je bojkotować jeżeli nie są w stanie zapewnić zróżnicowanego repertuaru...ale, że w Gdyńskim Centrum Filmowym brak seansów popołodniowych to trochę niezrozumiałe. Pozostaje poszerzanie "filmoteki" domowej.