Odpowiadasz na:

kocham OKeeffe\

Smutny spektakl bez polotu o parze kochanków ,którzy razem pracują . Sztuczność aktorów nie pozwalała wciągnąc się w historię . Pani Zajączkowska grała fatalnie i zupełnie nieprzekonująco , a... rozwiń

Smutny spektakl bez polotu o parze kochanków ,którzy razem pracują . Sztuczność aktorów nie pozwalała wciągnąc się w historię . Pani Zajączkowska grała fatalnie i zupełnie nieprzekonująco , a spodziewałam się po niej czegoś wyjątkowego .Widać nie ja jedna .

zobacz wątek
17 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry