a ja byłam ogromnie poruszona ...tu nie chodził tylko o bębnienie , kontrast dwóch światów był niezwykły i skłaniający do refleksj.Ci mali "chińczycy" szorujący podłogi ...eh..na codzień nie...
a ja byłam ogromnie poruszona ...tu nie chodził tylko o bębnienie , kontrast dwóch światów był niezwykły i skłaniający do refleksj.Ci mali "chińczycy" szorujący podłogi ...eh..na codzień nie zauważamy pracy takich ludzi ...
zobacz wątek