Fiat z jednego, dość udanego auta które odniosło sukces na bazie sentymentu do starego modelu tworzy teraz x odmian.
Nie wiem czy to ma w ogóle sens, ale skoro taką mają koncepcję ... ich sprawa.
Mnie się ten "cukierek" nie podoba.
Ni pies, ni wydra.
500-ka owszem, ale taka normalna,...
rozwiń
Nie wiem czy to ma w ogóle sens, ale skoro taką mają koncepcję ... ich sprawa.
Mnie się ten "cukierek" nie podoba.
Ni pies, ni wydra.
500-ka owszem, ale taka normalna, klasyczna. Niezbyt praktyczne autko, ale z duszą, szczególnie odmiana podrasowana przez Abartha to fajny wózek, trochę jak np. Swift Sport, taki większy gokart :)
zobacz wątek