Odpowiadasz na:

Re: Fiat wjechał w grupę osób przy Sheratonie w Sopocie. Kobieta i mężczyzna w szpitalu

> żadne z nich nie odniosło poważniejszych obrażeń



Sorki. Umknęło mi to.



Ale sam wiem, co czuje kierowca, bo dwukrotnie w życiu potrąciłem... rozwiń

> żadne z nich nie odniosło poważniejszych obrażeń



Sorki. Umknęło mi to.



Ale sam wiem, co czuje kierowca, bo dwukrotnie w życiu potrąciłem pijaczka.

Raz rowerzystę, który po zdarzeniu wstał, otrzepał się i mnie z***.ł bo mu się wino w siatce stłukło.

Drugi raz pieszego, który jak wstał i się otrzepał, dostał zj.by od kolegów do których przechodził na drugą stronę ulicy, bo stłukło się również ich wino :D

Jednak, mimo szczęśliwego finału, gonitwę myśli i herzklekot miałem jeszcze długo po zdarzeniu.

zobacz wątek
10 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry