Odpowiadasz na:

Pamiętamy, ze Kurski próbował dwa lata temu wręczyć Smarzowskiemu na schodach Teatru Muzycznego nagrodę za „Wołyń”.
Pamiętamy, ze Smarzowski nie przyjął wtedy tej nagrody z rak bolszewickiej... rozwiń

Pamiętamy, ze Kurski próbował dwa lata temu wręczyć Smarzowskiemu na schodach Teatru Muzycznego nagrodę za „Wołyń”.
Pamiętamy, ze Smarzowski nie przyjął wtedy tej nagrody z rak bolszewickiej władzy.
W sobotę Kurski miał niepowtarzalną okazje, aby wręczyć Smarzowskuemu nagrodę za „Kler” na deskach Teatru, a nie gdzieś przy przejściu do wc.
Kurski nie dość, ze nie skorzystał z okazji, to jeszcze jego ludzie wycięli Smarzowskiego z transmisji w TVP.

W obecnej ii prl wróciły czasy, gdy podobnie jak w i prl, telewizja przy bezpośrednich transmisjach potrzebowała 30 minut przesunięcia, aby zdążyć powycinać to, co niewygodne dla reżimu.

zobacz wątek
7 lat temu
~Skydiver

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry