Widok
Co prawda bohaterami są zwierzaki, jest to wyłącznie pretekst do opowiedzenia uniwersalnej historii nie o nich, lecz po prostu o o ludziach. O strachach i radzeniu sobie z nimi, efemeryczności tego co mamy, różnych postawach, odosobnieniu, męstwu, empatii, współpracy - i znacznie więcej.
Są momenty wzruszeń, są momenty radości, są momenty konfuzji. Samo życie.
Dobre dla wrażliwych. Gruboskórni stracą tylko swój czas.
Są momenty wzruszeń, są momenty radości, są momenty konfuzji. Samo życie.
Dobre dla wrażliwych. Gruboskórni stracą tylko swój czas.
Bardzo dobry film. Pod postaciami zwierząt kryją się różne charaktery ludzkie, ich zachowania w sytuacjach kryzysowych. Opowieść o oddaniu, nauka o tym jak trudno jest przewidzieć swoją reakcję w obliczu trudności, ale i o tym, że niezależnie od tego kim jesteś trzeba umieć dostosowywać się do warunków w jakich przyszło żyć, z poszanowaniem innych i pomocą słabszym.
cudo
Film jest naprawdę przepiękny i akcja jest taka, że półtorej godziny czuje się jak 20 minut. Kotek jest wspaniały. Nie ma dużo przemocy - jest łapanie rybek pod wodą i ich zjadanie, jest bójka ptaków i deptanie skrzydeł (i głowy) ale pokazane krótko, niemocno i bez drastycznych scen. Bardziej maluchów mogą stresować sytuacje - oddzielenie, tonięcie, osamotnienie, powódź, ale są to zagrożenia o nasileniu tych z myszki miki lub misia uszatka. Film jest zadziwiająco realistyczny, mimo, że animowany. Zrobiony został w Blenderze, oprogramowaniu które jest darmowe (FOSS), i poziom profesjonalizmu w symulacjach, skali animacji, efektach, jakości animacji jest po prostu mistrzowski! Można było to zrobić tak jak król lew disneya przerobiony na fotorealistyczny render, ale dobrze, że nie poszli tą drogą: nie jest to super realistyczny wygląd (nie przy tym budżecie!), ale dzięki temu ogląda się przyjemnie, obraz jest kolorowy i taki 'czysty'. Nie ma głupich gagów, zwierzęta pozostają zwierzętami, ale zawiązuje się między nimi przyjaźń. Balans między baśnią, fantastyką a realizmem jest bardzo wyważony; niektóre sceny są takie, że po prostu w oczach stają łzy z zachwytu. Warto pójść i oddać się chwili refleksji. polecam!!!