Ta inwestycja to chyba jakiś przekręt. Deweloper ma ludzi za nic, nie przestrzega zapisów umowy. coś jest nie tak z tym deweloperem, a jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę . Ciekawe czy...
rozwiń
Ta inwestycja to chyba jakiś przekręt. Deweloper ma ludzi za nic, nie przestrzega zapisów umowy. coś jest nie tak z tym deweloperem, a jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę . Ciekawe czy można zablokować rachunek powierniczy i kwoty , które na nim zostały? Słyszałam od jednego przyszłego mieszkańca że można tak zrobić ,ale wtedy mogą opuscić całkiem budynek i już nic nie zrobią. Ale teraz też nic nie robią. Zastanawiałam się nad odbiorem w takim stanie jak jest teraz. Widzę, że niektóre mieszkania już są wykończone. Ale takie działanie jest chyba nieprawne i może mieć negatywny wpływ przy jakiejś sprawie sądowej.
zobacz wątek