Widok
Fort Forest
Fort Forest to osiedle powstające w spokojnym, malowniczo położonym rejonie Gdyni. Sąsiedztwo lasów oraz łąk pozwoli na spędzaniu wolnego czasu w aktywny sposób, a także na zrelaksowanie się po ciężkim dniu pracy.
Inwestycja zaprojektowana została pod kątem zapewnienia możliwie jak największego poziomu bezpieczeństwa przyszłym mieszkańcom. Budynki zostaną ogrodzone, zaś teren osiedla będzie ...
przeczytaj więcej o inwestycji
Inwestycja zaprojektowana została pod kątem zapewnienia możliwie jak największego poziomu bezpieczeństwa przyszłym mieszkańcom. Budynki zostaną ogrodzone, zaś teren osiedla będzie ...
przeczytaj więcej o inwestycji
Zagwozka
Mimo szeregu zalat i względnie przystępnych cen, osiedle nie cieszy się w ogóle zainteresowaniem. Śledzę oferty sprzedaży mieszkań etapu II od sierpnia tego roku, liczba dostępnych mieszkań w ofercie sprzedażowej jest ciągle taka sama. Zauważyłem również kilka mieszkań w sprzedaży na rynku wtórnym (etap I). Czy ktoś może mi zdradzić powód tak słabego zainteresowania ? Czy za tą ofertą kryję się coś o czym nie wiem ? Z góry dziękuję za odpowiedź.
wg mnie chodzi o cene, jak ktos ma zaplacic 50 tys wiecej za mieszkanie na forcie, to woli wiczlino lub zielenisz, a pieniadze wsadzic w urzadzenie, ja osobiscie mieszkam tu od poczatku tj od 2010 r i powiem szczerze, mieszka sie super, materialy z ktorych jest wybudowany budynek ok, jest bardzo cieplo, wieczorem cisza, nikt sie nie kreci, do sklepu mam 5 min spacerkiem, do przystanku 10 min, sasiedzi bardzo fajni, pomocni, nie zamienilbym swojego mieszkania na ff na inne, ale to moje zdanie.
Ja mieszkam na Dąbrowie. Do biedronki 4 min do przychodni tak samo. Do przystanku zkm 2min od kladki a nie mieszkam przy głównej ulicy. Do garażu ide 3 min. Do centrum autem 12 min jezeli nie ma remontów podobnie jade do centrum Sopotu mieszkanie z 2000r tez mieszkam od początku . Moja siostra kupiła 3lata temu tu z rynku wtórnego bo wiczlino i chwarzno jeszcze kilka lat i będzie wielkim korkiem...
jezeli oczekujesz ciszy, spokoju i bezpieczenstwa (nie bylo u nas zadnego wlamania, zadnej kradziezy - roweru, samochodu itd)
kup mieszkanie na forcie, teraz doplacisz ale po jakims czasie to docenisz, tymbardziej ze mieszkania raczej nie kupuje sie na 2 lata, a jesli nie przeszkadza Ci wiekszy halas, oraz masz ograniczony budzet, to wybieraj zielenisz albo wiczlino, napewno nie mieszka sie tam zle, nie mniej jednak to ff na gdyni zachod jest bardziej excluzywnym osiedlem i nie kazdego stac na mieszkanie tutaj, a co za tym idzie sa mniejsze szanse na to ze kupi mieszkanie tutaj ktos hmm bardziej klopotliwy i trudny, wszystko zalezy od Twoich oczekiwan co do osiedla, a uwierz ze kazde z nich jest niby podobne a inne, najlepiej przejdz sie na kazde, posiedz z godzine najlepiej latem a poznasz ich specyfike.
kup mieszkanie na forcie, teraz doplacisz ale po jakims czasie to docenisz, tymbardziej ze mieszkania raczej nie kupuje sie na 2 lata, a jesli nie przeszkadza Ci wiekszy halas, oraz masz ograniczony budzet, to wybieraj zielenisz albo wiczlino, napewno nie mieszka sie tam zle, nie mniej jednak to ff na gdyni zachod jest bardziej excluzywnym osiedlem i nie kazdego stac na mieszkanie tutaj, a co za tym idzie sa mniejsze szanse na to ze kupi mieszkanie tutaj ktos hmm bardziej klopotliwy i trudny, wszystko zalezy od Twoich oczekiwan co do osiedla, a uwierz ze kazde z nich jest niby podobne a inne, najlepiej przejdz sie na kazde, posiedz z godzine najlepiej latem a poznasz ich specyfike.
No dojazd jest sredni w godzinach porannych (do centrum) i wieczornych (od centrum). Znam osoby ktore mieszkania tam i maja na 7-8 do pracy, wiec sie da... imho mi dojazd nie przeszkadza poniewaz nie pracuje w standardowych godzinach - a mam nadzieje powstanie niedlugo nowa droga, nowe polaczenie do centrum wiec moze nie bedzie tak zle.
odp
O ile masz wkład bez kredytu powyżej 50% i im więcej zapłacisz w pierwszych ratach można ugrać około 100 zł / m. Teraz mieszkań jest coraz mniej, budowane są ostatnie budynki na osiedlu, więc wiadomo że ceny mieszkań na FF poszły w górę, mimo wszystko jest duże zainteresowanie i więcej na pewno nie wynegocjujesz :)
Zastanawiam się nad zakupem mieszkania na tym osiedlu. Czy ktoś może powiedzieć ile zajmuje dojazd w godzinach szczytu komunikacją miejską do centrum Gdyni? Czy są po drodze buspasy, czy też autobusy stoją w korkach? Jak wysokie są opłaty - czynsz za mieszkanie ok 80m, opłata miesięczna za miejsce w hali garażowej, opłata za ochronę, utrzymanie zieleni? Jak oceniacie ofertę edukacyjną w dzielnicy poziom szkole podstawowej, szkoły językowe, inne zajęcia - czy to wszystko jest na miejscu, czy tez dzieci muszą dojeżdżać?
Koszty
W biurze dewelopera podają, że czynsz wynosi 3 zł za m2 (w tym ochrona i utrzymanie zieleni) + ogrzewanie. Co generuje na tym osiedlu takie wysokie opłaty jak Pan podaje? Myślałam że samo ogrzewanie wyjdzie podobnie jak np na Sokółce czy Wiczlinie Ogród. Czy mógłby Pan napisać czy miał Pan " zwykłe" mieszkanie na piętrze, czy też dwupoziomowy loft? Z góry dziękuję za odpowiedź.
zwykle mieszkanie, koszty generuje samo osiedle, jest poprostu drogie, znajomi mieszkajacy na wiczlino ogrod maja duzo nizsze rachunki, stawki sa bardzo wysokie, np winda placilem cos ok 80 zl miesiecznie za winde bo mogla ja obslugiwac jedynie firma kone duze stawki na fundusz remontowy itd a to co mowia w hossie coz chca sprzedac mieszkania, nie mniej jednak gdybym mial wybierac z wszystkich osiedli ff jest najlepszy,mieszkalo sie super, tylko dosc drogo. decyzja nalezy do was.
pozdrwiam.
pozdrwiam.
Witam. Przeczytalam opinię odnosnie ff i postanowilam napisac. Mysle o zakupie tu mieszkania na chwarznie wpadly mi w oko osiedle ff nie jestem z trojmiasta dlatego tak nie znam sie. Prosze mi powiedziec bo rego co sie boje to oplaty miesieczne. Ile wynosily? Chodzi mi o wszystko procz oczywiscie energii. Dla czegoj7z nie mieszka Pan-Pani? I jak to z tymi korkami. Pozdrawiam.
Teoretycznie czym większe m to proporcjonalnie mniejsze opłaty jednak zima kmpl bez prądu to 1000-1100 zl za mieszkanie 75m2 i nie grzeje nonstop . Przeprowadziłem się z Dąbrowy i tam 20letnie mieszkania zima to ok 640 zl z funduszem ogrzewaniem ( 22st nonstop). Myślałem, że nowe bedzie tańsze. Boję się ile wyniesie jak bedzie miało 20 lat . Teraz ma 5
Witam. Mam pytanie do mieszkańców FF.
Jak wygląda kwestia wyciszenia mieszkań? W jednym miejscy przeczytałem, że da się dokładnie słyszeć sąsiadów i trochę mnie to martwi.
Kolejna sprawa: miejsca parkingowe dla gośći. Da radę swobodnie zaparkować czy trzeba krążyć i liczyć na szczęście?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Kolejna sprawa: miejsca parkingowe dla gośći. Da radę swobodnie zaparkować czy trzeba krążyć i liczyć na szczęście?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Mieszkaniec FF
Od razu widać że gościu nie jesteś z FF i nigdy tu nie mieszkałeś... jest dokładnie na odwrót, sporo miejsc parkingowych na zew. niebywale sobie cenie właśnie ten luz i spokój na FF - zero presji, podjeżdżasz i parkujesz samochód jak chcesz... Ogólnie osobiście bardzo sobie chwalę te osiedle - a mieszkałem już w Sopocie, we Wrzeszczu, Krk, Wwa i za granicą więc mam spore porównanie...
Obojętnie na jakiej dzielnicy się będzie mieszkało a gdy ma się hałaśliwych sąsiadów, to na pewno słychać.
Ludzie starsi ( i nie tylko ), niedosłyszący, lubiący słuchać głośno sport czy muzykę powinni używać słuchawek. Sam tak robię.
Jeżeli z jednej strony za ścianą ma się głośno oglądany program w TV, z dołu w wynajmowanym mieszkaniu imprezki , a od strony innej ściany płaczliwe dziecko,
to raczej przez dłuższy okres ciężko wytrzymać gdy wraca się z roboty i chce się trochę spokoju.
O ile to ostatnie to normalna, ludzka rzecz i do zaakceptowania, bo każdy mam lub miał dzieci i dzieci rosną, to na chamskich i hałaśliwych lokatorów,
niereagujących na prośby wielu sąsiadów nic się nie poradzi.A każde inne działanie mogłoby mieć skuteki uboczne.
Więc albo żyć i cierpieć albo należy podjąć inną decyzję.
I właśnie dlatego przeprowadziłem się jakiś czas temu z takiego miejsca na FF i nie żałuję.prawie zupełnie przypadkowo. Szukałem po prostu mieszkania w innej lokalizacji.
A kupując mieszkanie nie wie się kogo się będzie miało się za ścianą i mogłoby być z deszczu pod rynnę.
Jednak (po roku) TUTAJ - zupełnie "inny świat" i wyjątkowy spokój.Osiedle zamieszkuje wprawdzie dużo "młodych" małżeństw, a na terenie osiedla jest większy plac zabaw i rekreacji, skąd
słychać radosne dzieci, ale to w ogóle nie denerwuje.Nie trwa to poza tym długo. Przychodzą tam rodzice i dziadkowie z maluchami i aż się oczy radują patrząc na takie szkraby.
Przynajmniej widać, że czas nie stoi w miejscu. Młodzież, w dobie komputerów, prawie w ogóle tam nie spędza czasu.
Osiedle niestety się rozrasta,tzn. część nowych budynków jest już postawiona i chyba nawet gotowa do zamieszkania, budowa innych się powoli kończy ale więcej już nie będzie.
Już w tej chwili daje się odczuć, ale jedynie w godzinach wieczornych, trudność z zaparkowaniem. Tak więc gdy nowopowstałe budynki zostaną zamieszkane,to problem się pogłębi.
Takie czasy, i tak to jest jak np. oboje małżonkowie muszą dojechać do pracy i każdy ma samochód. A małe dzieci kiedyś dorosną i dorastający syn zrobi prawo jazdy.Każdy chce mieć autko.
Miejsca pod oknami są ogólnodostępne i każdy może zaparkować samochód. Mógłbym zrozumieć, że ktoś może mieć pretensje w sytuacji gdy jakieś miejsce jest notoryczne zastawione,
tarasowane przez jakiś np. nieużywany stojący z dziurawymi oponami samochód.Sam nie byłbym zadowolony widząc takie auto szukając miejsca do zaparkowania.Tu jeszcze takiego nie widziałem.
Ale gdy przyjeżdża samochód firmy remontowej w godzinach przedpołudniowych kiedy wiele miejsc parkingowych jest dostępnych,a jakiś mieszkaniec dzwoni ze skargą do tej firm,
że mu miejsce zajęli,to mi już ciężko zrozumieć.
Część mieszkań na tym osiedlu, jak wszędzie, kupowana jest też na wynajem. NO, takie czasy. Więc różnie może być.
Sam jakbym miał odpowiednią ilość gotówki, to kupiłbym mieszkanie (gdziekolwiek) i wynajmował. Po co komu gotówka w banku, chyba każdy się zgodzi.
Osiedle jest strzeżone i monitorowane.Na pewno przyczynia się to do pobrawy bezpieczeństwa i wyglądu osiedla.
Nie wygląda zbyt ładnie odnowiony budynek z różnymi napisami wykonanymi farbą w spray-u przez niedocenionych artystów, jakie już są do zobaczenia po wyjściu z osiedla.
Napisał mieszkaniec.
"Tam dom mój gdzie serce moje"
Ludzie starsi ( i nie tylko ), niedosłyszący, lubiący słuchać głośno sport czy muzykę powinni używać słuchawek. Sam tak robię.
Jeżeli z jednej strony za ścianą ma się głośno oglądany program w TV, z dołu w wynajmowanym mieszkaniu imprezki , a od strony innej ściany płaczliwe dziecko,
to raczej przez dłuższy okres ciężko wytrzymać gdy wraca się z roboty i chce się trochę spokoju.
O ile to ostatnie to normalna, ludzka rzecz i do zaakceptowania, bo każdy mam lub miał dzieci i dzieci rosną, to na chamskich i hałaśliwych lokatorów,
niereagujących na prośby wielu sąsiadów nic się nie poradzi.A każde inne działanie mogłoby mieć skuteki uboczne.
Więc albo żyć i cierpieć albo należy podjąć inną decyzję.
I właśnie dlatego przeprowadziłem się jakiś czas temu z takiego miejsca na FF i nie żałuję.prawie zupełnie przypadkowo. Szukałem po prostu mieszkania w innej lokalizacji.
A kupując mieszkanie nie wie się kogo się będzie miało się za ścianą i mogłoby być z deszczu pod rynnę.
Jednak (po roku) TUTAJ - zupełnie "inny świat" i wyjątkowy spokój.Osiedle zamieszkuje wprawdzie dużo "młodych" małżeństw, a na terenie osiedla jest większy plac zabaw i rekreacji, skąd
słychać radosne dzieci, ale to w ogóle nie denerwuje.Nie trwa to poza tym długo. Przychodzą tam rodzice i dziadkowie z maluchami i aż się oczy radują patrząc na takie szkraby.
Przynajmniej widać, że czas nie stoi w miejscu. Młodzież, w dobie komputerów, prawie w ogóle tam nie spędza czasu.
Osiedle niestety się rozrasta,tzn. część nowych budynków jest już postawiona i chyba nawet gotowa do zamieszkania, budowa innych się powoli kończy ale więcej już nie będzie.
Już w tej chwili daje się odczuć, ale jedynie w godzinach wieczornych, trudność z zaparkowaniem. Tak więc gdy nowopowstałe budynki zostaną zamieszkane,to problem się pogłębi.
Takie czasy, i tak to jest jak np. oboje małżonkowie muszą dojechać do pracy i każdy ma samochód. A małe dzieci kiedyś dorosną i dorastający syn zrobi prawo jazdy.Każdy chce mieć autko.
Miejsca pod oknami są ogólnodostępne i każdy może zaparkować samochód. Mógłbym zrozumieć, że ktoś może mieć pretensje w sytuacji gdy jakieś miejsce jest notoryczne zastawione,
tarasowane przez jakiś np. nieużywany stojący z dziurawymi oponami samochód.Sam nie byłbym zadowolony widząc takie auto szukając miejsca do zaparkowania.Tu jeszcze takiego nie widziałem.
Ale gdy przyjeżdża samochód firmy remontowej w godzinach przedpołudniowych kiedy wiele miejsc parkingowych jest dostępnych,a jakiś mieszkaniec dzwoni ze skargą do tej firm,
że mu miejsce zajęli,to mi już ciężko zrozumieć.
Część mieszkań na tym osiedlu, jak wszędzie, kupowana jest też na wynajem. NO, takie czasy. Więc różnie może być.
Sam jakbym miał odpowiednią ilość gotówki, to kupiłbym mieszkanie (gdziekolwiek) i wynajmował. Po co komu gotówka w banku, chyba każdy się zgodzi.
Osiedle jest strzeżone i monitorowane.Na pewno przyczynia się to do pobrawy bezpieczeństwa i wyglądu osiedla.
Nie wygląda zbyt ładnie odnowiony budynek z różnymi napisami wykonanymi farbą w spray-u przez niedocenionych artystów, jakie już są do zobaczenia po wyjściu z osiedla.
Napisał mieszkaniec.
"Tam dom mój gdzie serce moje"
Mieszkam na FF od roku i ani razu nie słyszeliśmy choćby jednego słowa zza ściany. Jedyne co słychać to stłumione kroki sąsiada z góry, co jest całkowicie normalne. Wszystkie mieszkania dookoła są zamieszkane, w jednym dziecko poniżej roku, którego płacz słychać tylko gdy sąsiad ma otwarty balkon, a ja otwarte okna. Jedynie osoby zamieszkujące bloki najbliżej placu zabaw mogą mieć problem z hałasem, piszczące dzieci, niekiedy natarczywie używające gwizdków i niestety niepoinstruowane przez rodziców jak się bawić bez informowania o tym całego osiedla... ale to też ma swoje plusy, czuć że osiedle żyje, jedynie problemem staje się to w dobie pracy zdalnej.